 |
 |
::Moje Ulubione Przepisy:: Nasze Kulinarne pogadanki
|
 |
 |
 |
 |
|
 |
 |
 |
 |
 |
jolantaszyndlarewicz
Młodsza Czarownica

Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bukowa Śląska Płeć: czarownica
|
Wysłany: Śro 21:43, 08 Gru 2010 Temat postu: |
 |
|
KS naprawdę nei wiem dlaczego tak moze sie dziać z dietą u ciebie....prawda jest taka, ze jest ona restrykcyjna, więc jeśli kg znikają tak powoli to nieraz masz pewnie dosć. przeszperam neta i odnajdę te blogi, to podeślę linki:). ja się tam za bardzo nie rozpieszczałam z gotowaniem, miałam kilka dań, które mi podeszły i tyle:) ...no i sama wymyslałam pod wpływem tego co akurat w lodówce znalazłam i potrafły mi np wyjść rewelacyjne serniczki w muffinkowej formie:)
Claudio współczuję ci tego dyzuru.... powinien go ten leser i kombinator dostać.
ewam i po co było włazić w tyłek teściowej:), mówie tutaj o Twojej szwagierce:) ...drugi człowiek przecież bardzo dobrze odczytuje zamiary innych:) ...a i miły prezent mikołajkowy Wam byli właściciele piesków sprawioli:)
teraz juz serio znikam, a moze się połozę?
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
|
 |
 |
ks
Hexulka

Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: czarownica
|
Wysłany: Czw 10:41, 09 Gru 2010 Temat postu: |
 |
|
cześć
Claudia to faktycznie masz w tym roku ciężkie święta - ale córa na pewno stanie na wysokości zadania i wrócisz na wieczerzę z rodzinką - taka późna wigilia jest bardzo klimatyczna.
Zgadzam się z Tobą jeśli chodzi o dzieci - czasem jak już mam serdecznie dość tej mojej rozrabiającej trójcy to sobie myślę,że to po prostu dzieciństwo a nie złe dzieci. ale zmęczeni dziećmi mamy prawo być nawet jeśli nie są najgorsze
Ewam stacje pogodowe to takie fajne urządzenia które podają temperaturę wewnątrz i na zewnątrz, godzinę datę, mogą tez pokazywać wilgotność powietrza, ciśnienie - bardzo fajna rzecz - my mamy i jak ostatnio się bateria wykończyła to czułam się jak bez ręki, nie wiedziałam ile stopni jest na zewnątrz i jak ubrać siebie i dzieciaki, a do tego mamy wyświetlacz - taki projektor i zawsze w nocy jak się przebudzę to na suficie mam wyświetlona godzinę i temp na zewnątrz super pomysł na prezent, my 2 lata temu wszystkich obdarowaliśmy.
a prezent mikołajkowy dostaliście rewelacyjny - powiedz Twój M tez tak zwariował na punkcie psiaków czy tylko Ty?
Ewuś często w programach kurialnych mają Kiciusie - a wybór kolorów jest niesamowity.
Holendrzyca a święta spędzacie w Polsce czy u siebie? Proszę jakie fajne sposoby proszenia o prezent a jakie skuteczne
Jola a ta nowa książka Nigellli to jaki tytuł - może też sobie ją zażyczę- mam Nigellę ekspresowo to miałabym zestaw pięknie to napisałaś że "...ale najważniejszy jest uśmiech na twarzy i pogoda w sercu...no i kochany mężczyzna u boku:)" -podpisuje się pod tym obiema rekami. wiesz co moja dieta potrwa jak tak dalej pójdzie jeszcze z rok, więc muszę w kuchni mocno kombinować - dziś mam piersi z kurczaka z piekarnika w jakiejś przyprawie - mam nadzieje,że będą dobre i do tego mam resztę zapiekanki z bakłażana, cukinii , marchewki, cebuli i papryki i pomidorów - pyszna wyszła. M dostanie do piersi jakaś surówkę.
ja wczoraj planowałam tez się wcześniej położyć,ale o 18 zadzwoniła koleżanka że o 20 jedziemy w 3 do następnej film obejrzeć (Sex w wielkim mieście II) - uwielbiam te babskie nasze wieczorem, no i co film był mega długi i wróciłam po 23 do domu
a dziś wieczór w domku, ale popołudni musimy kupić Klaudii spodnie na śnieg - bo się dzieciom powyrastało (dobrze,że Daria ma teraz po Klaudii a Mały po Darii - naszyłam mu tylko samochody i jeden wydatek mniej)
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
claudia_1
Młodsza Czarownica

Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wielkopolska Płeć: czarownica
|
Wysłany: Czw 14:16, 09 Gru 2010 Temat postu: |
 |
|
Cześć dziewczyny
Ewam, kurczę nawet 2 tys. zł. to sporo za psiaki, ale przecież tedrogie też ktoś kochać musi
a Ks już chyba wszystko napisała Ci o tych stacjach pogody, więc nie będę się powtarzać
Ks, jakiej wielkości masz ten 'rzut' godziny na suficie / ścianie można to urządzenie postawić i powiesić na ścianie jak się nazywa Twoja stacja a ten czujnik zewnętrzny masz jakoś osłonięty od deszczu / śniegu
słyszałam, że powinien być jakoś zabudowany-to prawda
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
ks
Hexulka

Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: czarownica
|
Wysłany: Czw 15:29, 09 Gru 2010 Temat postu: |
 |
|
Claudia powiem szczerze,że na większość Twoich pytań nie znam odpowiedzi - wielkość rzutu zależy od tego pod jakim kątem rzucisz ten "rzut" - ustawiasz sobie jak chcesz. Czujnik mam w takim pudełeczku przymocowany za oknem - żadnego dodatkowego osłaniania nie ma. moja stacja stoi i muszę zobaczyć czy się wiesza. nazwę tez muszę sprawdzić - zamawiałam przez allegro ale u kogo to już nie sprawdzę.
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
holendrzyca
Młodsza Czarownica

Dołączył: 18 Lis 2010
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: holandia berghem Płeć: czarownica
|
Wysłany: Czw 16:14, 09 Gru 2010 Temat postu: |
 |
|
hej dziewczynki
ks my spędzamy świeta w holandii. już czwarte swięta bez mamy....
na początu było ciężko, ale teraz lubię wigilię tylko we czworo. jedzonko takie same jak mama i babcia robiła, a nie ma tej nerwówki , że to już czas ze zaraz goście itd....od kiedy jesteśmy w holandii to wigilia wydaje mi się bardziej polska niz kiedy ja mialam na wyciagniecie reki. nie wiem czy mnie zrozumiecie bo nie umiem tego tak opisac...
wszystkie te nasze tradycje i obyczaje wlasnie tu na obczyznie nabrały prawdziwego sensu. tylko w polsce jest oplatek tylko w polsce mamy tak wspaniale potrawy ,tylko w polsce czuc prawdziwe oczekiwanie i podniosly klimat. ja probowalam to wszystko przeniesc do mojego domu. do moich dzieci. i chyba mi sie udalo. moje dziewczynki wiedza ze tu mieszkamy ze tu jest nasz dom, ale w srodku w naszych czterech scianach jestesmy polakami.z calą tradycja i klimatem . z bialym obrusem na stole , z siankiem co roku przesylanym przez moja mame. z karpiem i pierogami...le najwazniesze ze JESTESMY RAZEM z nasza miloscia z wszystkimi zaletami i wadami. w pierwsze swieto idziemy do kosciola-polskiego z polska msza i kolendami.
nigdy tak do konca tego wszytkiego nie docenialam , dopoki los nie zeslal mnie 1000 km od domu. moj dom jest teraz tutaj. ale zawsze polski
pozdrawiam was kochane moje cieplo i serdecznie
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
jolantaszyndlarewicz
Młodsza Czarownica

Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bukowa Śląska Płeć: czarownica
|
Wysłany: Czw 21:40, 09 Gru 2010 Temat postu: |
 |
|
Witajcie Kobietki kochane:)
u mnie w domku chlebem już pachnie, ponastawiałam zaczyny i jutro chlebek bedę piekła...jedziemy do przyjaciół do Wrocławia to ich domowy\m chlebem i ciastem obdarujemy:) ...i jeszcze mamy dla nich pięknego anioła na nowe mieszkanie...ale taki piękny ten anioł , że najchętniej to bym sobie zostawiła ....bo ja kocham anioły ...i tyle juz razy meżuśkowi mówiłam i jakos zapomina:)
holendrzyco, ty wiesz, ze popłakałam się czytajac twojego posta o wigilii ...świetnie Cie rozumiem,bo spędziłam też swieta i to niejedne na obczyźnie, z tym, ze ja byłam sama:) ...mimo to rodzxina, u której byłam stworzyła taką atmosferę, ze czułam sie jak u siebie w domu:) ..mimo, ze wigilii sami nie obchodzili normalnie. Powiem szczerze, ze mi sie marzy taka spokojna wigilia, tylko we troje (i tuta też cię rozumiem). kocham swieta, ale niekiedy męczy mnie juz ten cały towarzyszacy im rwetes. chciałabym sobie wszystko spokojnie przyszykować, usiąść z moimi chłopakami i zjeść kolacje w spokoju...ale u nas sie nie da, bo urazilibyśmy teściów i jak to mówią "du.... zbita" Nie myślcie o mnie źle, ja bym po prostu chciała jedną taką spokojną wigilię...spokojną może dl;atego, ze u nas zawsze bardzo głośno i bardzo gwarno:)
ks ksiażka nosi tytuł "kuchnia" i już ytak podgaduję mojemu Kochanemu:) ...patrzyłam to na allegro mozna ja znaleźć najtaniej, nawet jak doliczy sie przestyłkę (choc oczywiscie nie u wszystkich sprzedajacych).
co d diety to ostatnio mój mąz powiedział, ze po nowym roku zaczyna dukanować...ja do niego, ze nei moze bo komu będę gotować, a on do mnie, ze bloga będę musiała zawiesić na czas jakis:)
znikam, bo dzis obieczłam sobie szybko sie położyć
wielki buziak kochaniutkie:)
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Isa
Hexulka

Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śląsk Płeć: czarownica
|
Wysłany: Czw 23:37, 09 Gru 2010 Temat postu: |
 |
|
hej dziewczyny
oj tyle napisałyście w ostatnie 2 dni , ze nie jestem w stanie odnieść sie do postu kazdej z Was
Claudia odbijesz sobie w następna śiwęta , no taka praca nie mysl o tym i juz ,
wiesz ja zgłupiałam jakie TY masz duze dzieci bo jakos mi sie wydawało ze dorosłe na studiach a osattnio jak pisałas to miałam wrazenie ze małe ...pogubiłam sie
Ewam nie daj sie walcz o święta w Polsce , dobrze licze ze od ślubu nie spędzałas świat u mamy?
Holendrzyca fajnie ze córką tak tradycje nawet na obczyżnie przekazujesz, aha piękna ma córka imię , cudne - Laura
mam wrazenie ze u nas w polsce osattnio same JUlcie sie rodzą
Ida i nas tez jest od dawien dawna ze losujemy kto komu kupuje , dla nas to super system tym badziej ze nie ma w rodzinie dzieci
ja juz mam prezenty kupione:) (dla wujka co to nic go nie obchodzi )kiązka Wojtka Manna"rockman: , sweter i kilka płyt ze starymi szlagierami , bedzie miał co słuchac w aucie
no i dla męza ta gra Jenga, perfumy ulubione , i kilka gadzetów z erotycznym podtekstem , ale cii bo to bardziej prezent dla siebie zrobiłam dając mu to :
książka Nigelli tez mnie kusi i( tym bardzieje ze kilka mam) pewnie kupię sobie albo zażyczę na nadchodzące urodziny , kosztuje ok 70 zł nawet na allegro nie widziałam taniej
wiecie NIgella od samego patrzrenia na nią sprawia ze mam ochote ją pogryść
nie zrozumcie mnie opatrznie , ale mam wrażnie ze nie tylko ja tak mam...
donosze , ze koleżanka urodziła , wiele hałasu o nic , zadnych komplikacjji , Karol ma sie dobrze, na świeta pewnie będzie w domu....
widziałam ta stacje pogodową gdzieś na allegro , choć ja osobiście nie czuje potrzeby posiadania jej
Jola baw sie dobrze we Wrocku , ja to Ci zazdroszcze duzej i zzytej rodziny , pomijając oczywiśćie szwagierke pamietam ze zawsze na nią narzekałas , zawsze mąciła jak mogła.;;;szkoda gadać
ja sobie nie wyobrazam , ze coś z rodzina ustalam a ktoś mi sie wyłamuje i robi inaczej
a prezenty ...licza sie tylko te od serca
ja wigilie jak zawsze sędzam u babci, a święta chyba w domu , no chyba ze teściowa sie odezwie i nas zaprosi ( bo od ponad mc cisza) a ja pierwsza sie z szeregu nie wyrwę tym razem
a Sylwester miałam zamiar zorganizować u siebie , ale nie wiem bo juz kilkoro znajomych sie wykruszyło , ze nie mają z kim dzieci zostawić , ze pracują w nowy rok itd , więc zobaczymy jak będzie
Ostatnio zmieniony przez Isa dnia Czw 23:54, 09 Gru 2010, w całości zmieniany 5 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
ks
Hexulka

Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: czarownica
|
Wysłany: Pią 10:59, 10 Gru 2010 Temat postu: |
 |
|
cześć czarownice
Holendrzyco aż się łezka woku zakręciła - tak to pięknie ujęłaś, opisałaś. Jola i Holendrzyca ja Was nie ma za co ganić bo to moje największe marzenie spędzić wigilie tylko z moim M i dziećmi - ale niestety tak samo jak u Ciebie Jolu tylko dla odmiany moi rodzice by się obrazili - ale marzy mi się właśnie w spokoju a nie w stresie spędzić cichą, nastrojową wigilię - może w przyszłym roku (mówię tak od 12 lat )
w tym roku wigilia ostatecznie jest u mnie w domu, ale będą rodzice z babcią, brat z rodziną - więc wigilia na 12 osób - na szczęście jedzenie nie szykuje tylko ja ale każda z nas, jak znam moja mamę to większość ona przygotuje a reszta zostanie dla mnie i bratowej - ja tylko w czwartek wieczorem muszę uszykować stół już na wyjściowo, że jak wrócę z pracy koło 13-14 żeby w kuchni tylko wszystko wykończyć na samą wieczerzę i uszykować siebie i dzieciaki na 17.30 na wigilię.
Isa no to super,ze mały Karol jest na tym świecie i wiesz lepiej w tą stronę,że bali się o komplikacje a ich nie było niż odwrotnie.
Ale kopiłaś super prezent dla wujka, powinien być zadowolony. A powiedz co to za gra ta "Jenga".
Claudia sprawdziłam, mojej stacji się nie wiesza bo ma ruchomy projektor a firma to Technic - takiego samego nie znalazłam, coś w tym stylu:
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Olina
Młodsza Czarownica

Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bytom Płeć: czarownica
|
Wysłany: Pią 13:35, 10 Gru 2010 Temat postu: |
 |
|
Witajcie czarownice
Ło matko ale elaboraty piszecie nie nadążam za Wami
Holenrzyco pieknie to napisałas
Ja mam to szczeście że od poczatku małżeństwa wigilię spedzam tylko ze swoją rodzinką i bardzo to sobie cenie.Nikt mnie nie pogania,nie patrzy na ręce i mam swięty spokój.W ty roku chyba nam przybędzie jedna osoba (chłopak córki) ale to jeszcze nie wiadomo bo on ma tylko matkę i zawsze razem spędzali wigilię,ona nawet nie chciała iśc do swojej córki a w tym roku moja córka chce być z nami a on ma dylemat.
Co do prezentów to młodym kupimy krajalnicę albo robot,młodszej prostownicę (bo starsza zabrała ) i perfum a mojemu m kosmetyki i srebrny łańcuszek z krzyżykiem (bo zgubił )a ja hmm nie wiem.
Może w końcu kupie tą zmywarkę bo mam z nią takie przeboje że mi sie odechciewa. Dwa dni temu pojechalismy do sklepu tam akurat tego modelu nie było pani grzecznie zadzwoniła do fili ( też nie daleko) no i była ale okazało się że jest o 200 zł droższa niż w netcie. Pani poleciła żebym zamówiła przez internet a potem po odbiór do tego sklepu (paranoja jakaś) no ale tak zrobiłam.Dzisiaj się leguje na ich stronie a tam zamówienie niezrealizowane no to dzwonie a pani mi mówi ze kolega koledze ja zarezerwował a ona nie wiedziała aże była ostatnia to klops. Normalnie wściec sie można
Ks gratuluję kisiusia niech Ci dobrze służy
Claudia cięzko jak się idzie do pracy w wigilę ale co zrobić ja tez nie raz tak miałam, m do pracy albo od południa miał albo nocka a ja sama z dziećmi.
Isa Twój m to artysta, co zrobił jak sie dowiedział co zjadł ? a kuchni chińskiej tez nie lubie to zupełnie nie moja bajka.
Jola ja tez myślę tak jak reszta dziewczyn i nie przjmuj sie przezentami kazdy kupuje takie na jakie go stać,przecież poświętach i nowym roku tez trzeba żyć
Pozdrowionka
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
kasias
Hexulka

Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: czarownica
|
Wysłany: Pią 15:05, 10 Gru 2010 Temat postu: |
 |
|
Cześć czarownie
Fajnie że duzo do czytania, gorzej że mi się posty pomyliły i w końcu piszę jeszcze raz bo nie chce pomylić kto kupił i co:) a kto urodził albo kto zachorował... za dużo na moją zapracowaną łepetynę
zacznę od Kiciusia ks aż zazdroszczę taka jestem wstrętna czarownica ...ale bez żartów, ja mam dosyc porządny robot BOSCH'a i właściwie to grzech kupować nowy tak twierdzi m ..ale co on może k...a wiedzieć o Kiciusiu:) ja chciałabym szary, tylko nie wiem czy takie robią albo biały, albo pistacjowy...albo KAŻDY!!!! chyba też bym siedziała i patrzyła jak sobie ubija czy miesza jak w telewizor
i tak jak piszecie, to taki mercedes w kuchni, to jest robot produkowany od prawie 70 lat, oczywiście są wersje profesjonalne i takie domowe...ale firma ma tradycje i robi porządne i mocne sprzęty...więc warto coś takiego mieć!
holendrzyco pięknie napisałaś o swoich tradycjach i świętach, aż mi serce zmiękło i pomyślałam że tak właśnie często jest że patriotyzm najbardziej widoczny jest jak się z kraju wyjeżdża... a takie święta w gronie najbliższych są cudowne...ja niestety zawsze w dużej rodzinie, mam 3 dzieci , mamę, teściową wujka, samotnego kuzyna z matka...kuzynką co też samotna itd... jak byłam jeszcze bez dzieci to spędzliśmy z m wigilię u teściów potem u mojej mamy (zawsze się obrażała że nic nie chcemy jeść a my juz najedzeni przychodziliśmy... teraz teściowa już nie robi u siebie więc jeden problem z głowy
olinko to ze zmywarka masz cyrk , a ceny bardzo się różnią i trzeba szukać żeby nie przepłacić, ja jeszcze nie kupiłam, stoi puste miejsce i czeka ...chyba dopiero po świętach kupimy co mnie martwi bo właśnie w świoęta zmywania full i przydałaby się...
co do prezentów to ja nigdy nie przywiązywałam wagi do tego ile wydam, oczywiście nie znaczy że bogacz ze mnie i kupuję drogie, wręcz przeciwnie...staram się kupić jakieś drobiazgi ale przydatne i żeby trafione były w gust osoby której daję, jak wiem że ktoś chce książkę to kupuję książkę, jak córka chciała perfumy Issabella rosselini to kupiłam perfumy, mamie zawsze kupuję praktyczne rzeczy (ciepłe gacie, koszulki, piżamy hihihi ) a zadowoleni czasem są czasem mniej no cóż wszystkim nigdy się nie dogodzi
jolu nie przejmuj się zatem, ważne żeby było trafione a nie drogie
ks no to też nie będziesz miała za dużo czasu na przygotowanie jak wracasz o 14...no cóż tak to jest jak się na etacie pracuje, nie ma zmiłuj się
claudia czyli wszystko w rękach córki ale tak czasem tez nie jest źle, ja kiedyś wigilię miałam u siebie prawie o 24-ej (jeszcze zdążyliśmy,) a dzieci były jeszcze małe i musieliśmy je budzić do stołu i do dziś wspominaja jak to było...
ja dzisiaj upiekłam fajne pierniczki i zapakowałam do kartonu muszę schować żeby coś do świąt zostało...u mnie wszystko wywąchają i zjedzą... piekłam je juz trzeci raz bo poprzednie zjedli
takie mam żarłoki
u mnie zima piękna, biało i śniegu dużo...taką lubię mroźno też jest, nie ma chlapy na szczęście ciekawa jestem czy utrzyma się do świąt taka pogoda
stacji pogodowej niemam więc nic nie wiem na jej temat...
Lece do roboty niestety mam projekt na wykonczeniu i nie nadążam , nie wiem czy do świąt skończę...
Pozdrawiam wszystkie babeczki:)))
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
ewam
Hexulka

Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 616
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Göttingen Płeć: czarownica
|
Wysłany: Pią 15:44, 10 Gru 2010 Temat postu: |
 |
|
Witajcie Ale fajnie tu gwarno!!poczytalam wszystko!!tylko juz jak kasias sie pogubilam,kiedys sobie na kartce musze zaczac notowac...co komu odpowiedziec.
Dziewczyny to ja nawet nie wiedzialam co to ta stacja pogodowa jest a mam ja w domu ...tzn juz nie zupelnie na ,,chodzie,, bo przy ostatnim remoncie kabelek mi sie urwal,ktory trzeba bylo z czujnikiem za okno wystawic..ale pokazuje wilgotnosc i temperature w domu..dziala!!no i wyswietlacz dziala!
Hmmm usmialam sie z tych waszych sposobow na...,,meza,, i odwrotnie...skad my to znamy...ja ja jestem bardziej mila dla mojjego m..to on sie mnie pyta,,dzidka co chcesz,albo ile chcesz?,,a mowi do mnie dzidka ..bo moja eks tesciowa tak miala na imie no i tak mi dogryzal na poczatku a teraz juz inaczej do mnie nie powiue jak ,,dzidka,, wrr .ale ja juz sie przyzwyczailam ,niech mu bedzie..ja do niego mowie ,,dzidek,albo dzidus..hiihih
Isa pewnie ze mu sie udzielilo..i to jak??sam mnie pilnuje zeby nie zapomniec wiotamin dac albo wogole cokolwiek zwoiazanego z psiurami
Holendrzyco no to w tym co napisalas zgadzamy sie w 100%!!ja osobiscie nigdy nie czulam sie taka Polka jak teraz na obczyznie,moze czasem mi wstyd,za politykow i za niektorych polakow mieszkajacych tutaj ,ale to zupelnie inny temat,to trzeba widziec i zobaczyc na wlasne oczy jacy sa tutaj polacy...i ja tez dolaczam do kregu tych co to marzy im sie spokojna bezstresowa wigilia ,tylko w najblizszym gronie...ja Isa masz racje, spedzam od slubu pierwszy raz wigilie u mamy...pierwszy raz odkad z Polski wyjechalam...
Isa usmialam sie z tej Nigelli...mi tez sie ona podoba... ale bez domyslow prosze ihihih.ja jestem taka kobieta,ze potrafie powiedziec ze jakas kobieta mi sie podoba,albo ze ladnie w czyms wyglada,wiem ze to bardzo zadko sie zdarza...nieraz jak ide z m to mowie mu zobacz jaka fajna laska,a on na mnie patrzy jak na wariatke i mowi,, dzidka ty jakas abarotna nie jestes?,,...
Olinko zycze ci kupienia tej zmywarki,moze jakas inna znajdziesz??
a jeszcze apropo tej zmywarki CVlaudii...ja tez mam takie sitko z boku!! ale ono chyba tam sobie jest,a po co to ja tez nie wiem,w kazdym badz razie nie uzywam go ,noc tam nie sypie
No to narazie tyle ,na dzis ...milego weekendu zycze kobietki!!ale pewnie tu wpadne jeszcze.,
No i jeszcze tak dla nas mamusiek...odnosnie tych naszych pociech,ktore czasem mamy chec zamknac,zlac,ale kochamy je ponad zycie..
,, dziecko jest chodzacym cudem,jedynym,wyjatkowym,niezastapionym...,,Phil Bosmans
Ostatnio zmieniony przez ewam dnia Pią 15:57, 10 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Ida
Młodsza Czarownica

Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: południowo-wschodnia Polska Płeć: czarownica
|
Wysłany: Pią 16:38, 10 Gru 2010 Temat postu: |
 |
|
Cześć dziewczyny
posiedziałam dzisiaj trochę w internecie, a dokładnie na stronie BBC Food i przepisałam sobie (bo drukarki w domu nie mam) 2 przepisy na ciasta: jeden Nigelli Lawson Chocolate peanut butter cheesecake a drugi Roba Burnsa Baileys and chocolate cheesecake i teraz powoli sobie tłumaczę na polski [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] i właśnie z tą najnowszą książką Nigelli to moja najmłodsza siostra ostatnio z takim zapałem opowiadała, że już jest w sprzedaży i ma na tą książkę wielką chrapkę, a prezent dla niej (bo wylosował ją mój szwagier i kupił jej książkę ale Mario Vargasa Llosy i do tego jakąś koszulkę) już kupiony więc doszliśmy do wniosku (mama, ja i mój brat) że złożymy się na tą książkę i w tym roku będzie miała bardzo obfity prezent ale z kasiążki Nigelli będzie najbardziej zadowolona
Jolu, a tak jeszcze w kwestii prezentów to ja uważam jak Wy wszystkie, nieważne za jaką kwotę kupimy, ważne ile serca w ro wkładamy, a poza tym jak kogoś stać i ma z tego radość że obdaruje innych tym o czym marzą to jest jak najbardziej fajne, ale nie można oczekiwać rewanżu. Mnie tam każdy prezent cieszy, nawet najskromniejszy
Isa, dobrze że u koleżanki już są w komplecie i może się cieszyć maluszkiem Ja ta książke Nigelli kupiłam w przez internet na stronie empik.com, odbiór mam w najbliższym empiku a przesyłka 0 zł więc wyszło mi 83 zł (tyle co na Allegro z przesyłką)
Kasias, moja siostra też już upiekła piernika który ma dojrzewać 2-3 tygodnie i będzie gotowy akurat na święta. A ja w tym roku zrobię takie ciasto Tres Leches (przepis mam ze strony smaker.pl) - biszkopt namoczony w trzech mlekach (zwykłym, skondensowanym niesłodzonym i skondensowanym słodzonym) na nim bita śmietana i owoce (zobaczymy jakie będzie ) a drugie to Cappuccino z przepisu Ewy Wachowicz
Holendrzyco i Ewam, macie rację co do tradycji świątecznych, że często dopiero na obczyźnie te święta są takie jakie powinny być, ja co roku Wigilię dzielę na pół (jeśli nie mam dyżuru ) ale wiem, że obie mamy bardzo się cieszą że to u nich jest ta Wigilia
Olinko, no niestety czasem taki pech się trafia, ja tak miałam z telefonem jak przedłużałam umowę, pan zanotował wszystko co chcę a konkretnie model telefonu i potem przez tydzień cisza a ja czekam na kuriera i nowy telefon, dzwonie do biura obsługi a inny pan mi mówi, że nie ma w systemie żadnych takich informacji, pewnie tamten coś źle zrobił i wszystko poszło na marne
Claudia, ta stacja pogody to fajna rzecz, też o niej myślimy
Ks, ja Wigilię mam wolną ale dzień wcześniej w czwartek mam popołudniowy dyżur więc troszkę mi nie na rękę ale i tak nie mam co narzekać bo od poniedziałku do środy mam urlop więc czasu na sprzątanie etc będzie sporo
fajnie że nasze forum tak odżyło
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
holendrzyca
Młodsza Czarownica

Dołączył: 18 Lis 2010
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: holandia berghem Płeć: czarownica
|
Wysłany: Pią 17:28, 10 Gru 2010 Temat postu: |
 |
|
witam kochane
ja jeszcze raz w sprawie kiciusia hi hi hi
mogłybyście mi link na niego wysłać?? ja chyba jako jedyna nie wiem co to jest nie linczujcie mnie za to!
jak czytam te wasze zachwyty na jego temat to mam wrażenie ze mojeg michała mógłby mi zastąpic hi hi hi
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
kasias
Hexulka

Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: czarownica
|
Wysłany: Pią 18:59, 10 Gru 2010 Temat postu: |
 |
|
holendrzyco proszę bardz0:
[link widoczny dla zalogowanych]
a tu na allegro:
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
claudia_1
Młodsza Czarownica

Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wielkopolska Płeć: czarownica
|
Wysłany: Sob 11:47, 11 Gru 2010 Temat postu: |
 |
|
Witajcie
U mnie od wczoraj praktycznie sypie i wieje, sypie i wieje, sypie i wieje, sypie i wieje i tak w koło, mnasssssakraaaa
trzy godz. temu trochę ścieżki po odśnieżałam i praktycznie trzeba było by znów
Ewam, widzisz, może mamy takie same zmywarki
a cytat cóż, oddaje dosłownie to o czym można byłoby mówić i mówić i .....
Olina, ja to wolę na spokojnie, bo przed świętami to takie jakieś wariactwo-dla mnie, wszyscy kupują-odnoszę takie wrażenie-czy potrzebuję to czy nie a napisz jaką zmywarkę wybrałaś
Kasias, a co to za pierniki po upieczeniu nie są twarde, bo te z moich przepisów 'też miały zmięknąć, ale tylko miały'- chyba
Ks, tę stację pogody mam wybraną taką samą, tylko u innego sprzedawcy
Tak Isa,moje dzieciaki już dorosłe, dobrze myślisz
Holendrzyco,dobrze, że potrafiłaś się tam zadomowić- na obczyźnie,
teraz pewnie już Ci lżej, ale początki z pewnością były ciężkie
Jola baw się dobrze, choć pogody na podróż nie zazdroszczę
Ida, to jak już przetłumaczysz te przepisy, to je wypróbuj i może też skorzystamy z Twojej mozolnej pracy
to na zdjęciu wygląda bardzo smakowicie .............
A co do świąt to też mi się marzą takie 'spokojne' tzn. bez biegania, nerwów, choć przy takiej pracy to tylko mogę o tym pomarzyć
zawsze spędzamy je w najbliższym gronie, tzn. najpierw jak jeszcze dziadkowie żyli to wiadomo razem z nimi, teraz z dziećmi i nie wyobrażam sobie by gdzieś wyjeżdżać 'właśnie na święta', dla mnie nie ma to jak święta w domu, oj jestem 'starej daty'
Siedzę dziś sama w domu, bo m pojechał do Wrocł córka też się z nim zabrała, bo skoro miejsce było ..... choć na taką pogodę to już wolę przed kompem siedzieć niż się włóczyć po mieście.
TERAZ spadam,bo zdążą wrócić, a mnie zastaną z robotą daleko w polu
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
|
 |
 |
 |
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
 |