 |
 |
::Moje Ulubione Przepisy:: Nasze Kulinarne pogadanki
|
 |
 |
 |
 |
|
 |
 |
 |
 |
 |
NOCNAMARA
Hexulka

Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: czarownica
|
Wysłany: Śro 10:27, 15 Sty 2014 Temat postu: |
 |
|
Witajcie serduszka
holendrzyca no już kroczek duży zrobiłaś nie będzie Ciebie czytał .Dobry pomysł masz ze zdjęciami i trza w końcu zadbać o siebie i dowiesz się co dalej ale musisz liczyć że mogą być dwie reakcje krzyk albo manto . Ale pamiętaj nie można się poddawać bo w życiu jest na wozie i pod wozem i trzeba iść do przodu pomimo że się oberwie będą ciężkie dni ale jesteśmy tu aby Ciebie wspierać .No dziwne u mnie są moje małżeństwa ale co zrobić mojego 2 też miałam kopnąć ale wiem że ten tir mnie kocha a że roboty na zimę brak no trza przetrzymać bo jak ma fuchę wszystko daję .No zdjęc nie zobaczę bo usunęłam fb przez zołzę .
A szefuncja pozdrów i niech o Ciebie dba u nas już jest śnieg
ks tak masz wspaniałego m. ja wcalę mu się nie dziwię na jego nerwy nie zapomnij że mundurowy to i tak wspaniały jest .Wiesz sama że rodziny mundurowych padni powstań i rygor jesteś wyjątkiem .
Chyba Olinka na mnie jest zła za morały moje i też jest jej Tu brak !!!!!!
Odwaliłam dzisiaj pierwszy śnieg aż do furtki po 6 ale dumna jestem ale od 24 nie biorę się już za niego ja zaczęłam teraz inni
ks butla 2 l do dzisiaj starczyła święta i nowy rok i codzienne gotowanie no długo dzisiaj musi szukać gdzie tu w pobliżu pojedzie na Przybysza bo po co mam czekać kilka dni .Bo na ryneczku duże tylko No ja wczoraj na DVD oglądałam film ale kwiczałam fakt indyjski ale odmiana było co się chichrać
Isa ewam i reszta gdzie jesteście !!!!!!!!!!!
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
|
 |
 |
ks
Hexulka

Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: czarownica
|
Wysłany: Czw 11:00, 16 Sty 2014 Temat postu: |
 |
|
cześć
Irenko ja ma na szczęście inne doświadczenia z mundurowymi - mój tata był żołnierzem i był super człowiekiem i dla nas i dla mamy - rodzina była dla niego wszystkim, i to i my jak i jego rodzice rodzeństwo - był wspaniałym człowiekiem i do dziś mam się nie pogodziła z jego odejściem do tego żołnierzem jest mój M i mój brat i mnóstwo znam kolegów mojego M i ich rodzin i żaden nie jest świrem. Mają wspaniałe rodziny, relacje między sobą. To kim jest człowiek świadczą jego czyny, charakter a nie to - chce wierzyć, że Twój mundurowy był nienormalnym wyjątkiem a nie fakt że nosi mundur, jakikolwiek
Olina i Holendrzyca - czekam na meldunki odezwijcie się dziewczyny.
wczoraj wysiadła u nas w pracy siec, więc pracowałam w domu, fajnie było, zrobiłam dużo więcej, bo nikt minie przeszkadzał, do tego w międzyczasie poprasowałam, prania zrobiłam, obiad zjedliśmy (bo M ma wolne na pisanie pracy magisterskiej ) - mogłabym tak na stałe
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
kasias
Hexulka

Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: czarownica
|
Wysłany: Czw 15:29, 16 Sty 2014 Temat postu: |
 |
|
Cześć dziewczyny
holendrzyca - dobrze że zrobiłas juz jakieś małe posunięcie, od czegoś trzeba zacząć , brawo! trzymam kciuki za Ciebie dasz radę.
Irenko, nie wszyscy mundurowi sa tacy jak mówisz, źle trafiłas i już, bydlaków znajdziesz w kazdym zawodzie... i czasem można mocno się zdziwić jakim potrafi być sadystą np lekarz czy naukowiec... to zależy od nentalności a nie zawodu...
ks, tak jak napisałam Irence, czasem znając kogoś takiego od razu kazdemu przypinamy łatkę, tak juz jest... ja miałam wujka wojskowego a drugi pracował w więziennictwie, obaj byli w porządku i bardzo dobrzy ludzie.
Ja mam ostatnio sporo pracy i nie nadążam z blogiem, zaglądaniem do Was , tak juz jest jak ma sie duzo zajęć...
W kwietniu najprawdopodobniej wyjadę do Ditzenbach zastąpić kuzynkę, która musi troche spraw w Polsce pozałatwiać, ja tymczasem będe przez miesiąc zajmowac się jej staruszką , nie wiem jak mi to pójdzie, bo słabo znam niemiecki , ale to jeszcze nie jest pewne...
dzisiaj upiekłam bułki z marmolada, na obiad pomidorowa z ryzem i łazanki z kapusta
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
NOCNAMARA
Hexulka

Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: czarownica
|
Wysłany: Czw 20:29, 16 Sty 2014 Temat postu: |
 |
|
Witajcie serduszka
ks ja nie mówię że wszyscy ale też zależy jaki stopień i w czym byli .Mój ojciec eskortował więźniów i z początku na bandy UB mój 1 ro całkiem walnięty nie zasługiwał na mundur .Moja rodzina to Wronki , MO ,wojsko i lotnictwo i mój księciulek strażak .Syna jak widziałam na Golęcinie jak schodził obwieszony z tym ładunkiem z warty w szoku potem jeździł w ochronie z pieniędzmi chodziło mi o to że w każdym zawodzie psychika i strach czy nerwy puszczają .Mój zięć i kumple sami mówili że jednak mają strach czasami czy wrócą z akcji .A o lekarzach to tylko koperta ale jednak trafiają się normalni w zawodach i ze sercem .Zresztą ja ślusarz a zołza upierdliwa do 100 potęgi
ks cieszy mnie że sobie wypoczełas i tyle zrobiłaś
kasias witaj już dawno nie byłam na blogach no w tym roku kukałam do Was ale ostatnio jednak brak czasu .Latam do tych kociaków szybko marznie jedzenie i mleko to kilka razy zaliczam drogę potem kładę do sąsiada aby tej zołzy 3 koty miały na taras moje też i drzwiami i oknem właża i tars zaliczyć drzewa narąbać i dzień zlatuje .No dzień krutki szybko ciemno .No i widzę że wyjazd będziesz miała abyś tylko cała jechała bez mankamentów i taka wróciła .Ja wolę czytać niż tłumaczyć niemiecki tyle jeszcze pamiętam dasz sobie radę Niech kuzynka najważniejsze napiszę słowa i będzie ok
Ja dzisiaj mego sąsiada dobrego ściągnęłam bo kurcze niech szlak trafi robotę mego brata i który r już naprawiam jego budowę na wyrko jak pada mam końcówkę mokrą jutro cosik tam mi przybije no musze do lata wytrzymać i kombinować bo chyba dach na lipca cały do remontu ale taras już mi nie leci zrobiłam .Widzę że większy mróz tamte rano karmię ale jednak wlatują mi na taras popołudniu i w nocy .Fakt dużo mnie to kosztuje ale choć im pomogę bo kto im da .Wczoraj odgarniałam śnieg dzisiaj siekiera kurcze człek już stary krzyż i żebra bolą jak licho do roboty już się nie nadaję takiej .U mnie dzisiaj spokuj z gotowaniem aż butla przyjedzie ale wsadziłam do mikrofali parówki i po obiedzie .A jak będzie duża butla to dopiero będę szaleć z pieczeniem
Ostatnio zmieniony przez NOCNAMARA dnia Czw 20:37, 16 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
NOCNAMARA
Hexulka

Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: czarownica
|
Wysłany: Czw 21:24, 16 Sty 2014 Temat postu: |
 |
|
kasias
cały gar wsadzaj dla mnie na blog bo ślepa co tam jest
a róże tak co roku owijam i od dołu podsypuje ziemią i korą taki kopczyk robię nawet azalie i rodendrony ,hortejsje bo na mojej alei jest przelot brak osłony bocznej .Gar jak nie zjesz daj mmi go bo smacznie wygląda ja lubieć to Uwielbiam boczek ,ogony ugotowane i z musztardą wciągać a potem zdycham
Ostatnio zmieniony przez NOCNAMARA dnia Czw 21:26, 16 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
ewam
Hexulka

Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 616
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Göttingen Płeć: czarownica
|
Wysłany: Pią 17:32, 17 Sty 2014 Temat postu: |
 |
|
hej kobietki...melduje sie poslusznie..ostatnio cos mnie od kompa odrzucilo tylko czasem za pomoca komorki na fejsa zagladalam moj m twierdzi ze nie tylko od kompa mnie odrzucilo hiihih ale jakos tak nie ma na nic czasu,musze sie troche przestawic ,z ta praca ,niby malo ale zawsze trzeba byc na czas...hhah dostalam juz zastepstwo za jedna kolezanke czyli dodatkowy grosz ...czyli dobrze sprzatam )))
Alu ciesze sie z twoich decyzji,Irenko jak czytam o tej twojej przeszlosci to ciarki mi sie zbieraja i flaki przewracaja,masakra normalnie,moj ex tylko raz na mnie podniosl reke ,ja mu oddalam podwojnie i koniec!!!! Kasiu ja tez uwazam ze fajna z was para no i rodzinke masz fajna , Moj paluch juz nie jesz czerwony ani spuchniety ale troche pobolewa ,no ale to wiadomo...ok tak krociutko dzisiaj bo zaraz lece na swojej czarodziejskiej miotle posprzatac ))
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
ewam
Hexulka

Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 616
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Göttingen Płeć: czarownica
|
Wysłany: Pią 17:35, 17 Sty 2014 Temat postu: |
 |
|
Aha niespodzianke dla was mam ...chyba wszystkie macie juz skaczace zabki
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
NOCNAMARA
Hexulka

Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: czarownica
|
Wysłany: Sob 11:55, 18 Sty 2014 Temat postu: |
 |
|
Witajcie serduszka
kasias ale ja ślepa przecież tam butelka stała ale podjadłam no fakt czosnek wyglądał jak słonina bo całe ząbki .
ewam gdyby nie holendrzyca może bym tego nie napisała .To tylko namiastka co przeszłam moje dzieci wiedzą o wszystkim i może tak długo były ze mną 26 lat .No córka jakby widziała jak ktoś mnie dotyka to szału dostaje by zabiła .Nie chciałabyś wiedzieć reszty bo na pewno zawał gotowy Ale żyje i może przez to jestem taka uparta i upierdliwa ale nie mściwa bo nikomu tego nie życzę i chorób bym nie oddała .Kiedyś myślałam czemu ja musiałam tyle przejść ale potem doszłam widać miałam to zapisane od urodzenia i tyle
Kiedyś miałam trawę ozdobną ale usunęłam ją i irysy takie cieniutkie pletę we warkocze to fajnie wygląda potem zawijam i wychodzi taki kok .U mnie nadal leży troszkę śniegu i fakt 2 dzień mgła i mokro troszkę .Sąsiad wczoraj się narobił założył na dach swoją połowę plandeki musze kupić 5na 6 m plandekę na cały dach a od środka mam zwalone w narożniku deski i widać mokre dechy pod papa mszą wyschnąć dopiero będzie na przyszły tydzień robił.I pokazał mi gdzie mam szukać dzrewa na allegro i znalazłam okiennice zrobię na te boczne okno ale kurcze drzewo lipowe pomyślę
Moja już dzisiaj do pracy wczoraj wleciała popłaciła mi leki ok 300 zł przez omyłkę 1 aż 3 paczki no to 3 m-c z głowy na wykup ale jednak za dużo na jeden rzut .Kupiła kurczaki była promocja w Netto dowiezie wieczorem usmażone i kupiła mi z rożna w mikrofale i chyba za często to nie długo na nie nie będę patrzeć .Brzydka tu sobota ja wiem - 13 czasami nie wesoło ale byle do przodu i na dodatek codziennie zasrane skurcze nóg i rąk niby potas i magnes biorę ale wilgoć zasrana No nic koniec ględzenia jutro niedziela czas leżenia
NO ŻABUCHNY CUDOWNE SZKODA ŻE MIOTŁY NIE MAJA
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
holendrzyca
Młodsza Czarownica

Dołączył: 18 Lis 2010
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: holandia berghem Płeć: czarownica
|
Wysłany: Nie 10:00, 19 Sty 2014 Temat postu: |
 |
|
witajcie kochane, melduje sie poslusznie... u mnie jakos ten tydzien spokojnie zlecial. cos moj m a raczej cham spokojny jest, nie wiem czy cos przeczuwa , ale mowi ze od paru dni go nerwy zrzeraja i zaczal mi tabletki na uspokojenie podbierac. a ja niewzruszona- pytam mu sie czy znowu go szarpie... Jezu im bardziej wredna jestem tym wiecej sily w sobie czuje. on jest teraz bardzo spokojny ale zastanawiam sie jak dlugo... wydaje mi sie ze wiem dlacego... my czekamy na paszporty holendersie, i nie mozemy byc karani ani nic takiego... sprawdzaja nas tu i w polsce. moze dlatego jest - a raczej stara sie byc grzeczny- ale ja mu nie ufam.czekam na odpowiedni moment. powiedzialam wszystko mamie i a ona mi na to , ze czekala kiedy sama zaczne mowic, ze powinnam to zrobic malymi kroczkami-codienne po trochu. no i standardowe pytanie... masz kogos nowego..? zaczelam sie smiac, na razie to mi chlopow wystarczy .
irenko musisz troszke zwolnic... martwie sie o ciebie...
kasias ale mi smaka narobilas lazankami... wiecie ze ja jeszcze nigdy nie robilam?? a co do niemiec. fajnie by bylo jak bys pojechala, zawsze jakas odmiana
ks farciaro z domku pracowac ale ja chyba wole isc do pracy. tam mam spokoj
ewka nie fruwaj tak na tej miotle kochana a tak swoja droga... to prawie kazda z nas miala z facetami problemy... dobrze ze swojemu oddalas... ja to chyba slaba jakas jestem...
milej niedzieli kochane!!!
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
NOCNAMARA
Hexulka

Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: czarownica
|
Wysłany: Nie 19:08, 19 Sty 2014 Temat postu: |
 |
|
Witacie serduszka
holendrzyca no na pewno coś przeczuwa jak go nerwy szarpią ma po prostu pietra i długo nie wytrzyma aż wybuchnie .Dobrze że mamie powiedziałaś bo sama widzisz wiedziała i zamartwiała się i czekała kiedy powiesz .Nie zamartwiaj ją więcej lepiej być szczerym choć to boli Ciebie a mamę też bo martwi się o Ciebie .I pamiętaj nie mów ze jesteś słaba z biegiem czasu zrobisz się twarda i pewniejsza .Nie ma czego się bać pamiętaj to Ty decydujesz co będzie dalej i jak się życie potoczy na błędach się uczymy i ciągle je popełniamy
Ja się Tobą zamartwiam a Ty mną już swoje przeszłam jestem twarda i uparta choć czasami też mam kiepskie dni to przesypiam .No dzisiejsza niedziela daje mi popalić potworny wiatr i zimno u mnie chyba - 15 a zwolnic nie mam co nie umiem wolno chodzi moja cora chodzi wolno ale mnie to wkurza bo jestem więcej zmeczona ale wolno jem A roboty ja lubiec i majsterkować i kochac dziaklke najbardyiej mnie boli ze rece wzsiadaja dretwieja nie mogę igliczek szyzdelka i wyszywać obrazy może lato będzie lepsze
koniec marudzenia kociak skoczyl mi na klawiaturę i poprzestawiał literki
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
NOCNAMARA
Hexulka

Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: czarownica
|
Wysłany: Pon 7:45, 20 Sty 2014 Temat postu: |
 |
|
Witajcie serduszka
Jak komuś brakuje zimno zapraszam do mnie bo kompletna Alaska na tarasie mam - ale dobrze że kociaki mają klatki przykryte czym się dało kołdry na oknach i dodatkowo folia z podbitką ale jednak od wczoraj już minus .A na dworze koszmar .Wstałam o 5 śnieg z deszczem odczuwalne zimno -14 u mnie więcej żal mi kociaków ja wytrzymam ale Wojtek mnie zabije chyba wczoraj tą lukę zabiłam podwójną ceratą z podbitką tak mi wiało od dzisiaj nie jeden na chirurgię pojedzie .A to nie koniec mrozów od piątku na nowo .Moja chciała jechać do mamy na dzień babci ale przetłumaczyłam zapal znicz w domu mróz tam większy jutro będzie śnieg i znicz i tak zgaśnie pojadę pod koniec tygodnia bo ona jedzie na 4 dni do m.
ks mam nadzieję że będziesz od dzisiaj uważać z chodzeniem ja też jak pójdę tamte kociaki karmić .Zresztą mam pranie tam w szklarni co odleciało musze tu przynieś aby wyschło .Zawsze tam w niedzielę jak wstaje woda mi się zgrzeje palę msza leci i piorę jak kiedyś jak nocki robiłam no i miałam wiadro i miskę .Kurcze ale pukanie i wieszanie w tej szklarni to była makabra jak przyszłam w gumowych rękawiczkach aż skakałam od ciepła ale wyprane nie musi córa brać trza sobie jakoś radzić .
ZNOWU LEJE
UWAŻAJCIE SERDUSZKA NA SIEBIE I NÓŻKI W 2010 BYŁO -28 ALE BYŁ NAWAŁ ŚNIEGU ALE TEN ROK ZA DUŻO DESZCZU I WIATRU
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
ewam
Hexulka

Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 616
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Göttingen Płeć: czarownica
|
Wysłany: Wto 17:13, 21 Sty 2014 Temat postu: |
 |
|
hej kobietki
ks chyba by ci sie szybko znudzilo,zreszta ja wiem?? mi brakowalo wlasnie tej mobilizacji ze musze isc do ludzi i wogolw
kasias jak znasz podstawy to o jezyk sie nie martw, mi na praktyce mowila moja szefowa ze ludzie starsi wola wlasnie taki prosty jezyk bo wtedy wiedza o co chodzi
Irenko pomysl z wiazaniem warkoczykow juz ci podkradlam ,super!! na nastepna zime tez tak bede wiazac
Alinko jeszcze raz wszystkiego najlepszego z okazji urodzn,trzymaj tak dalej...moze to tez chodzi o to bo facet nie lubi tak na dobra sprawe zeby kobieta tak az ulegla byla ,wazne ze sie postawilas a moze mu to daje do myslenia
U mnie bez zmian,zimy na szczescie jeszcze nie ma ale w przyszlym tygodniu zapowiadaja nawet -15...boje sie bo juz moje krzewy maja paczki a takie drobne skalniaczki maja malutkie biale kwiatuszki.Nie lubie zimy!!!
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
NOCNAMARA
Hexulka

Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: czarownica
|
Wysłany: Wto 19:24, 21 Sty 2014 Temat postu: |
 |
|
Witajcie serduszka
Już dzisiaj myślałam że się nie wpisze bo ostatnio sama tu jestem
ewam jak przekwitnie to zaraz pleć i jak większy kopiec to tak kilka warkoczy a końcówki wsadz gdzieś w środek to się trzyma i efekt wspaniały potem i tak usychają . Niby u nas -6 ale odczuwalne - 12 no na moją Alaskę trza dołożyć 4 jeszcze nie dosyć że zimno to i śligo jak licho sama szklanka biała .U mnie w grudniu już zaczęły wiosenne wypuszczać konwalie majowe jak szparagi podsypałam ziemią ale i tak na pewno dostaną w dupę .Mam poprzykrywane iglakami tam gdzie cebule wsadzone dzisiaj wyglądają przezroczyste i zamarznięte rano musiałam furtkę odmrażaczem teraz nawet nosa nie wyciągam czuje jakie zimno na tarasie mam -3 no to nie Sybir tylko Alaska po prostu pi.....i jak licho Na krzakach pigwy widziałam pączki nie dosyć że w grudniu ciepło to puszczały teraz mróz a w maju przymrozki szlak by to trafił .Ale mam nadzieję że Bozia da mi jeszcze siły córa kupiła lekturę 100 pomysłów na nalewki pojadę ostro z mięty pieprzowej z rozmarynu owoce będą jak nie u mnie to sąsiedzi .Już z sąsiadem gadałam ma wejście na spirytus 1 l za 25 zł więc tylko robić i naklejki z czego jak z pigwy zrobiłam to czemu dalej nie robic każda buteleczka inna
ewam mi już amba odbiła już siewy kupuję trafił mi się szczypiorek czosnkowaty i kwiaty KLARIKA I TUJAŁKA ładne nie miałąm ich jeszcze a już nie mówię o ty że w styczniu mi się trafiły w Netto cebulki fakt do grudnia sadzenie ale co tam obniżone były wzięłam wsadziałam jakieś kwiaty cygańskie nazwy nie pamiętam kartki w ziemi do wiosny jeszcze mi amba odbije znajdę miejsca .Kapusta ozdobna przymarznięta nadal stoi
A z butlą facet mi nawalił jutro pójdę ale chyba wiązkę mu puszczę .Biorę u niego dużo bo tam wszystko wapno kleje gwoździe a skóra zapomniał w środę dać dał dopiero w piątek ( tydzień wymiana butli ) .Mogłam kurcze jechać tym autobusem i przywieź z Golęcina tam mają zaraz na wymianę już w maliny nie dam się zrobić .Ale robię sobie jedzenie na kurierku .
Alinka to holendrzyca nie wiedziałam ze miała urodziny no to wszystkiego najlepszego serduszko .
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
ks
Hexulka

Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: czarownica
|
Wysłany: Śro 8:59, 22 Sty 2014 Temat postu: |
 |
|
Cześć,
dziewczyny nie ma na nic czasu - mam finisz w tych moich deklaracjach, jak się ogarnę to sie pojawię.
Holendrzyco wszystkiego najlepszego Słonko z okazji urodzin, niech się wszystko układa po Twojej myśli, samych już słonecznych dni i spokojnych nocy.
Irenko współczuje tego zimna, jest dziś lepiej o tyle, ze nie ma tej wilgoci i wiatru,ale -7 to już się odczuwa.
Dziewczyny ja pracowałam w domu jeden dzień, moi się bardzo podobało bo mi nikt dupy nie zawracał, zrobiłam więcej niż w pracy. Niestety na stałe nie mogę, mam taka pracę, że muszę być na miejscu. ja jestem typem kury domowej, dziewczyny mi praca do szczęścia ie jest potrzebna, niestety moja pensja już tak i nie mam wyboru
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
holendrzyca
Młodsza Czarownica

Dołączył: 18 Lis 2010
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: holandia berghem Płeć: czarownica
|
Wysłany: Śro 11:29, 22 Sty 2014 Temat postu: |
 |
|
hej kochane... i po urodzinach. musze przyznac , ze mnie zaskoczyli w domu. po raz pierwszy torta mi kupil , kwiaty sa zawsze, ale to chyba dlatego bo tak trzeba, no ale potem poszedl spac i zostalam sama z dziewczynkami... byl wczoraj u lekarza i dostal leki na uspokojenie, korcilo mnie zeby mu kilka do herbaty dosypac hahaha nie no .... teraz powaznie .... dziekuje wam za zyczenia dziewczynki!! tutaj i na facebooku, dzisiaj Olinka sie odezwala do mnie na fejsie. zaraz do niej napisze bo nie wiem co zgrane.... Irenko, ale syberie masz!! u mnie 5 na plusie , ale takie wiatrzysko , ze dupe urywa podobno do nas ma to przyjsc w przyszlym tygodniu, oby nie... uciekam kochane bo duzo pracy dzisiaj . trzymajcie sie cieplutko!!!
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
|
 |
 |
 |
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
 |