Forum ::Moje Ulubione Przepisy:: Strona Główna ::Moje Ulubione Przepisy::
Nasze Kulinarne pogadanki


witajcie :D
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 189, 190, 191 ... 206, 207, 208  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ::Moje Ulubione Przepisy:: Strona Główna -> Ogolna dyskusja
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
ewam
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 616
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Göttingen
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Pią 18:12, 26 Lip 2013    Temat postu: Back to top

hej kobietki!
wlasciwie to hej Kasiu Smile Smile
A to mialas niespodzianke!! widzialam fotki na faceboku ale pomyslalam ze to jakies wczesniejsze hihiih nawet nie pomyslalam ze tak sobie polecialas.Super!!! takie wypady sa najlepsze.Jak wam sie udalo hotel znalezc tak szybko i jak z samolotem? no chyba ze to last minut bylo (nie wiem jak to dokladnie sie pisze)Ja bylam 3 razy w Turcji,pierwszy i drugi raz bylo extra ,trzeci raz juz mniej ale odchodzi w zapomnienie.Choc teraz narobilas mi smaku na to jedzonko:)
U nas w tej chwili pada,o ile mozna to padaniem nazwac Smile5 kropli na metr kwadratowy:)
Upaly niesamowite mialam na termometrze ponad 43 nawiasem mowiac jak w Turcji hiihihi choc tam inne to powietrze jest:)
U mnie nadal szkola,teraz na lekcjach piszemy sprawozdanie z praktyk,ja jako pilna uczennica ( buahahaah) juz mam prawie napisane,i w szkole siedze sobie i ,,serfuje,, po internecie,wazne ze mam tam siedziec masakra ,a tam jest tak duszno i slonce caly czas w okna swieci ,nie pomagaja rolety ani wiatraki ,masakra normalnie.

teraz siedze i ,,chodzi,, za mna jakies cioasto ,a nic za bardz nie mam zeby jakies upiec wiec chyba cos bede improwizowac bo do sklepu mi sie nie chce Smile
U nas zostal jeszcze tydzien wakacji,ja tez sie nie moge doczekac kiedy moj ,,maluszek,, przyjedzie hiihhi
 
Zobacz profil autora
kasias
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Nie 13:58, 28 Lip 2013    Temat postu: Back to top

Cześć dziewczyny Laughing

Robię sobie wakacje i wyjeżdżam w góry Laughing , nie bedzie mnie jakiś czas więc trzymajcie się i nie przepracowujcie, pozdrawiam Laughing

ps. Frida jest bombowa, rozrabia ale jest przesłodka Laughing wszystko jej wybaczamy... Laughing Laughing Laughing
 
Zobacz profil autora
ks
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Pon 8:46, 29 Lip 2013    Temat postu: Back to top

cześć

Ewa dobrze, ze możesz sobie chodziaz po necie polatać Very Happy ale siedzenia współczuję, mogliby Cię zwalniać chodziaz po 2- 3 godz jak już masz zrobione.

Kasia odpoczywaj ile się da. Ciekawe gdzie pojechaliście. My się wybieramy do Karpacza luz Szklarskiej - ale mamy problem z noclegami. Szukamy fajnych a w miarę cenowo - grupony są,ale terminy nam nie pasują Very Happy nic nie możemy wpasować i strasznie mnie to denerwuje Sad jak się ma kasę to można znaleźć fajne miejsca,ale do tego jak się nie chce stracić fortuny to jest ciężko.
a Frida już na "oko" jest bombowa, jest śliczna Very Happy

dziewczyny wróciły cale i zdrowe, dziewczyny jak zobaczyły wymalowany pokój to z radości szalały, bardzo zadowolone i już powoli znoszą swoje graty od Norberta Very Happy ja jak wróciłam do domu w piątek to pokój już był skończony a chłopaki kończyły sprzątać - efekt rewelacyjny, jak będę miała fotkę to wrzucę - wyszło ekstra Very Happy
w sobotę zakupy i szykowanie się na grilla i potem do znajomych - wracaliśmy z dziećmi z buta w nocy bo to blisko Very Happy a w niedzielę pojechaliśmy dojeść czego nie zjedliśmy Very Happy wróciliśmy wczoraj o 20 Very Happy
na grilla zrobiłam: liście szpinaku z sosem winegret, sałatkę arbuz+feta+słonecznik+sos balsamico, sałatka pomidorki koktajlowe i mozzarella i bazylia z winegretem, kaszankę z cebulką i papryką, ziemniaczki plus masło czosnkowe Very Happy dziewczyny bardziej mięsne zrobiły,ale się pochwalę, ze moje zeszło wszystko poza ziemniakami których już nie grillowaliśmy bo za dużo jedzenia wyszło Very Happy
 
Zobacz profil autora
Olina
Młodsza Czarownica
Młodsza Czarownica



Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bytom
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Śro 18:13, 31 Lip 2013    Temat postu: Back to top

Witajcie czarownice

Jestem i jakos zyje, wiem,ze długo sie nie odzywałam ale miałam i takie stabilizazory na dłoniach bo kazdy ruch palcami sprawial mi okropny ból. Teraz mam tylko takie opaski,które moge sciagac. Jest lepiej ale szału też nie ma.

POzdrowionka dla Wszystkich Smile
 
Zobacz profil autora
Isa
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląsk
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Śro 23:50, 31 Lip 2013    Temat postu: Back to top

czesc dziewczyny jestem czytam regularnie gorzej z pisaniem mi idzie jak widzicie Smile

u mnie nic nowego , siedzę w domu , rozglądam się za praca ale szalu nie ma wszędzie tylko przedstawicieli handlowych lub bankowych szukają na prowizji czyli wiadomo ze za marne grosze......
pożyjemy zobaczyny co czas przyniesie

Ewam piękny masz ogród
ile ci tej szkoły jeszcze zostało?u nas pełno ogłoszen ze do opieki w domach opieki ludzi szukają do wyjazdu do niemiec, wiec chyba nie powinnas mieć problemow z pracą
maluszek Twój wrócił? dobrze bawiła się w wakacje ?

Ks pokaz ten pokój dziewczyn musi byc superowy kolory cudnie do siebie pasujące
napisz co z ta turcja sami to zoorganizowaliscie ?podziwniam żeby na 3 dnie lciec taki kawał świata :)ale najważniejsze ze cudnie się bawiłaś
udało się jakoś noclegizarezerwowac? z tego co w tv pokazuja to multum ludzi wszędzie w górach ale wy kochacie góry będziecie się dobrze bawic , w jakim terminie się wybieracie ?

Kasias baw się dobrze wracaj wypoczęta i z wieloma zdjęciami do pokazania Smile ciekawe gdzie w górach się zaszyliscie Wink

Olinka jesteś Smile dobrze ze jest cos lepiej zawsze to jakiś krok do przodu , oby było jeszcze lepiej , a wiadomo dlaczego te palce tak bolały?

Irenka gdzie jesteś ???

ja w te upały wsiadam rano do auta z psem i ucekam do babci do ogrodu:)
buziaczki
 
Zobacz profil autora
ewam
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 616
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Göttingen
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Nie 20:18, 04 Sie 2013    Temat postu: Back to top

czesc babeczki
Kasiu jeszcze raz milego wypoczynku..uwielbiam gory.
ks szklarska i karpacz to ,,moje,, juz prawie tereny,bylam tam kilkanascie razy,moze i wiecej.Kiedys Macka na astme tam leczylam i co miesiac tam jezdzilismy Smile
Fajnie ze dziewczyny zadowolone.Teraz chyba jakis nowy ,,trend,, wsrod mlodych z tymi kolorami bo moj syn ma bialo- czarny, (chyba o takich kolorach pisalas z dodatkiem czerwieni) Very Happy

Olinko a co znowu Ciebie dopadlo? masz ty sie z tym twoim zdrowiem.
Isa tej szkoly zostalo mi jeszcze niecaly miesiac.Sprawozdanie z praktyki mam juz napisane jako püierwsza(kujon) i mam luzy.Wyszlo mi jakies 17 stron Very Happy .Teraz tylko chodze zeby nie miec nieobecnosci bo tak na dobra sprawe juz nic tak tam nie robimy.Potem chce isc juz w ,,tym ,,kierunku lub zrobic sobie Rok pracy jako wolontariuszka w jakims domu starcow Smilea potem szkola..hiihih moze do emerytury pokoncze te nauki Smile) o tej pracy do niemiec tez czytalam,ale to jest pracy na 24 godziny na dobe.jedziesz tam i mieszkasz z ta osoba ,dostajesz pensje taka jak za prace w systemie zmianowym ...mnie takie cos nie interesuje bo mam rodzine i nie moge isc i mieszkac z kims Smile
Fajnie ze ten ogrod masz chociaz u babci.Choc teraz to nawet w cieniu nie idzie wysiedziec,moje psy leza pod drzwiami na plytkach bo tam im najchlodniej a na spacer to ide jak jest juz nieco chlodniej.Dzis bylam z nimi o 6 rano np hii

Moje malenstwo dzis rano wrocilo!! mamunia szczesliwa,ale i tak juz ciagle siedzi w swoim pokoju i gada ze znajomymi na skypie czy fejsie ...i tylko go mam ...wpada czasem na dol po cos do zjedzenia:)
 
Zobacz profil autora
ks
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Pon 13:08, 05 Sie 2013    Temat postu: Back to top

cześć

Olina co Cię dopadło z rękoma? Co Cię jeszcze dopadnie?

Isa Very Happy to nowy-stary pokój dziewczyn, na tym zdjęciu wyszło jakby ta ścianka była niebieska a jest grafitowa jak ten kwadrat na suficie Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

a tak przedpokój wygląda teraz:

[link widoczny dla zalogowanych]


[link widoczny dla zalogowanych]

Isa Turcja to był zorganizowany wyjazd, przelot do Turcji trwał krócej niż byśmy dojechali na Hel Very Happy Very Happy Very Happy a pogoda przez w sumie 3,5 dnia gwarantowana Very Happy i odpoczynek tez na maksa Very Happy JA sam bym na taki pomysł nie wpadła ale od czego ma się genialnego brata Very Happy

Wakacje już mamy zaklepane Very Happy teraz w sobotę jedziemy do teściów na 6 dni apotem 5 noclegów miedzy Karpaczem i szklarską porębą a potem 5 noclegów w Jakuszycach - inaczej się nie dało,ale mamy fajne grupony, wiec powinno być ok Very Happy tak więc w górach jesteśmy od 16-26 sierpnia Very Happy

Ewam miesiąc minie ekspresowo Very Happy No w sumie moje dziewczyny nie wiem skąd wytrzasnęły te kolory ale bardzo mi się podobają Very Happy do sypialni pójdzie turkus dość ciemny i beż do tego Very Happy meble są ciemne drewno i jasne wstawki i do tego na ścianie nad łóżkiem chcę nasze zdjęcie w sepii w formie dużego plakatu Very Happy Very Happy Very Happy zobaczymy jak mi to wyjdzie Very Happy
no godziny spacerów masz super Very Happy


Ostatnio zmieniony przez ks dnia Pon 13:28, 05 Sie 2013, w całości zmieniany 12 razy
 
Zobacz profil autora
ks
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Czw 10:44, 08 Sie 2013    Temat postu: Back to top

cześć
ale ruch Sad
sypialnia pomalowana, turkus wyszedł trochę za jasny ale odcień idealny Very Happy

wczoraj M pojechał na swój mecz Very Happy szczegół, że wrócił z 2 szwami :O ta jego piłka wykończy mnie nerwowo, nadział się łukiem brwiowym na łokieć kolegi Sad no comments Very Happy
w środę mamy imprezę rodzinna, małe wesele (30- te urodziny kuzyna moejgo M i jego zony) i będzie pięknie wyglądał z tym plastrem nad okiem Smile

kulinarnie wysila się mój mąż teraz i dobrze mu wychodzi, może zacznie na co dzień gotować Very Happy
a jak Wam mijają wakacje?
 
Zobacz profil autora
ewam
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 616
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Göttingen
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Nie 20:02, 11 Sie 2013    Temat postu: Back to top

Czesc Kasiu Smile) i dziewczyny odwiedzajace i nie piszace ihhihi
Masz przepiekne mieszkanie ,takie w moim typie,wszystko dopracowane i takie,,gladkie,, Piekne,pokoj dziewczyn ogromny,no chyba ze tak na zdjeciu wyglada Smile Kolory sypialni super wynalazlas.Tez mi sie turkus podoba,nawet ,nie wiem czy wspominalam,moje biale sciany szlag trafil,i tam gdzie psy najczesciej chodza ,brudza sciany,wiec musialam je jakos przyciemnic,wiec pomalowalismy w kuchni jedna sciane na fiolet,w salonie jedna na fiolet i turkus wlasnie ,nawet pasuja do siebie Very Happy
Mi zostalo jeszcze dwa tygodnie szkoly i dzieki Bogu,bo gdybym miala jeszcze miesiac z tymi przychlastami sie meczyc to bym padla...wkurzaja mnie zwlaszcza ,,ruski,,3 osoby ,ktorym nic sie nie podoba,moim zdaniem skoro im tutaj tak zle to niech wracaja na swoj sybir czy ukraine tam im bedzie napewno lepiej.Nasza nauczycielka skonczyla juz program,ktory tylko nawiasem mowiac przeleciala,i teraz pyta sie nas co chcemy robic ...masakra normalnie ,na dodatek te upaly .ach nie jestem zadowolona,juz wole te praktyki Smile
 
Zobacz profil autora
NOCNAMARA
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Wto 16:06, 20 Sie 2013    Temat postu: Back to top

witajcie serduszka

ks masz śliczne mieszkanko po prostu cudeńko no i ten wypad po prostu ten rok masz po mojemu cudowny .

kasias cieszy mnie że zrobiłaś wyjazd bo ja jakoś nie mogę wylecieć z tej działki za daleko .

Olinko smuci mnie że zdrówko ale taki nasz żywot jedni mniej inni więcej chorób .

Isa też nie miałam weny do pisania po prostu jestem już zmęczona tym wszystkim .

ewam wierzę że masz cudowny ogródek chyba wiesz że goździki co dwa lata się wykopuje przycina połowe korzeni i w kępkach przesadzasz je parę cm do przodu lub tyłu tak robisz co 2 lata a jak byś wleciała do mnie byś dostała mase kwiatów bo nawet kupne wykopywałam i rozdaje zmijszam córce aby kiedyś dała radę nawet hortensję białą połowę wykopałam i wydałam 1,5 m i trzyma się sąsiadce .Ale warjatka kupiłam żurawinę i jagodę goji tu wydaje a tu kupuję i nie wiem jak to jest nadal kolorowo i wszystkiego pełno .Ale jak dożyje już nie będę tyle warzyw siała wiśnie wydałam porzeczki syn zabrał śliwke jedna m. i córa wrąbali całe drzewo 2 ma pełno ale leci borówka nadal ma owoce i jeżyna ogórki już koniec a pomidory dochodzą .

ostatnio byłam w lipcu zaraz na 2 dzień wysłałam synowi 200 zł akurat wrócił ze szpitala i przez ten okres wydarzyło się sporo aż za dużo .
1 mój wredny brat dostał najem po mamie mynda i pan i włądca ale jak na razie nie usunął córy zmiejszył jej póle pieniędzy na opąłty on sam sobie gotuje ona tylko sprząta jego brudy i stara się jak najmniej przebywać w domu .Ale pyta się gdzie jedzie on chory inni nie jak powiedziała że jedziemy na cmentarz walnał ....zdechła po co tam chodzisz i po co do brata jeździsz psychika mi siada .A syn zakończył chemię w piątek byliśmy wczoraj u niego wnukom dałam 100 jemu 200 w czwartek jedzie do lekarza po skierowania na komputer i usg je zrobi tu a krew i markery tam. Każdy jego wyjazd do szpitala spałam po 3 dni jakby w amoku ciągle jakieś sny kiepskie i za każdym razem coś oznaczały jego wysoką gorączkę słabość dostał dwie transfuzje krwi bo chemia zniszczyła wszystko na dodatek jadąc na chemię w samej W--a tir wjechał w nich oni wyszli z tego samochód teścia 9 tys pzu odszkodowania ale kierowca tira przyznał się do błędu bez mundurowych spisali dane potrm tą ruiną wracali na chybił trafił widziałam zdjęcia samochodu szok ale najważniejsze że im się nic nie stało oprócz tego że synowa prowadziła i była w szoku bo ich zgniatał nie mogli wyjść .Nie umiem tego wszystkiego opisać zamykałam się w altanie i spałam i wyłam i ta ciepłota a teraz deszcze .Poszło mi sanatorium nie odebrałam może i operacja tez nie odbieram listów ani telefonów obcych dopóki nie dowiem co ze synem najchętniej bym oddała za niego życie i wątrobę ale moja chyba też już kiepska Crying or Very sad jak miałam zapalenie wątroby i trzustki ale mam już wszystko gdzieś boli mnie nie jedno do lekarzy nie idę siedze tu .Najbardziej dobiło mnie że powiedział mi że wykrakałam że nie 10 sierpnia się zakończy bo taki był termin a skończył chemię 16 sierpnia byliśmy wczoraj i znowu dostał wieczorem ok 39 gorączki ale widziałam wnuki kurcze dostałam zjebkę bo mieliśmy być o 12 a my 10.30 i widziałąm całą rodzinę .Julka istna synowa blądynka i księgowa a Szymonek cudeńko słodki jak syn 4 latka pięknie mówi i po angielsku wnuczka koło mamy a wnuk koło syna ciągle uśmiechnięty i ciągle go całował i lubi samoloty jak ja może będzie lotnikiem inną ma kreację ciemniejszą .Chciałam im pstryknąć fotkę jak leżeli ale kurcze syn zakazał synowa musi zgodę dać podobno po wyjeździe dała zgodę na wysłanie zdjęć na pocztę ale nie chcę już nigdy mi nie dała zawsze od mamy brałam .Pretensje syn ma że woże swoje laczki nie jem nie pije u nich zawsze 20 minut jestem teraz byliśmy godzinę z córą ale oni do mnie nie wjeżdżają więc wek za wek a że jechałam to wedle syna .Jak zrobi wszystkie badania następna wizyta w stolicy we wrześniu okaże się czy zatrzymane czy rośnie ciągle ale i nie pewność .Uwierzcie mi jestem bardzo zmęczona nic mnie nie cieszy nie mam żadnej radośći w sobie .Na dodatek kurcze skończyłam 60 myślałam że już pełna emerytura chciałam za to kupić na działkę butlę lodówkę małą i maszynkę gazową a tu podobno nowa ustawa 56 roczniki od 62 lat pełna emerytura nie mam pojęcia co z 53 rocznikami stary filar widać trza czekać i nadal wnuki do mnie nie podchodzą ale chyba bym dostała zawału po tylu latach jakby mi na kolana usiadły i uściskały .Nie wiem czy jeszcze pojadę do niego może po tych wrześniowych badaniach i na ten rok będzie konieć jazdy i pieniądze wysyłąne pocztą jak zawsze .6 osób w domu a tylko syn mnie przytuli i się wita .

Wiem że byki są tu ale za dużo napisane i mi się zacina i zastanawiam się na usunięcie nk i fb mojego profila
 
Zobacz profil autora
kasias
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Pią 10:20, 23 Sie 2013    Temat postu: Back to top

Cześć babeczki Laughing Laughing Laughing

Jestem od kilku dni w domu, teraz musze ogarnąć armagedon Confused Laughing

W górach było fajnie, choćja za dużo nie chodziłam z uwagi na moją obolałąwciąż stopę Confused niestety w takim terenie nie chodziło mi się dobrze, byliśmy w Tatrach w Murzasichlu, już tradycyjnie u nasze gaździny.
Pogoda była fajna, tam upały tak nie dokuczają jak w mieście. Potem pojechaliśmy jeszcze na tydzień nad Zatokę Gdańską do Skowronek koło Krynicy Morskiej. Tez było super, przynajmniej lepiej mi sie chodziło Laughing

A co tu takpusto??? Odpoczywacie czy wyjechałyście?

Irenko ze smutkiem czytam co piszesz, biedny ten Twój syn, trzymam kciuki za niego i za Ciebie Smile
Z wnukami też nie masz najlepszej sytuacji, szkoda że nie możesz nawet kilka razy do roku znimi troche pobyć... co za synowa Sad

Trzymaj się kochana Laughing jestes dobrą kobietą i nie zasługujesz na takie życie...

ks fajnie odmalowaliście pokój, pewno zafdowolona córka Smile

Buziaki dla Was
Laughing Laughing Laughing
 
Zobacz profil autora
ks
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Czw 8:08, 29 Sie 2013    Temat postu: Back to top

CZEŚĆ
no i po urlopie Sad jak zawsze za szybko Very Happy
wakacje bardzo udane - początek u teściów,ale właściwie więcej ich nie było niż byli (w sklepie oboje byli wraz z moim szwagrem niezbędni - szczegół, że zawsze słychać, ze nie ma ludzi w sklepie Smile) a;le dzięki temu mieliśmy w miarę spokój. Teściowa zdążyła nas kilka razy zgrzać,ale obyło się bez awantury Smile impreza urodzinowa kuzynostwa bardzo udana - wytańczyłam się na maksa Very Happy
a potem już tylko góry Very Happy Very Happy Very Happy najpierw okolice Karpacza - hotel taki sobie,ale jedzenie dobre, pogoda taka sobie bo 2 dni padało i wtedy góry nam odpadły a zwiedzaliśmy sklepiki i muzea Smile potem kolejne 5 nocek w Jakuszycach i tam hotel super (ale zimny jak diabli Smile zwłaszcza 1 noc i ranek, chyba nikt długo nie mieszkał w tym pokoju i cały czas był wietrzony, bo potem się zrobiło nim cieplej a ostatnia noc to już gorąco:D) ale jedzenie gorsze niestety,ale grunt, że nie musiałam gotować Very Happy Wg sport trackera w tel. M. zrobiliśmy ponad 115 km na nogach Very Happy (parę razy tel mu się rozładował przed końcem zejścia ze szlaków, więc będzie pewnie koło 120 km jak nie więcej Very Happy) Miałam nadzieję, ze zgubie chodziaż kilogram a tu niespodzianka waga dokładnie taka z jaką wyjechałam - nie ma sprawiedliwości Very Happy ale odpoczęliśmy psychicznie bardzo, wymęczyliśmy się fizycznie Very Happy Wleźliśmy i na Śnieżkę i na Szrenicę, byliśmy nad małym stawem, schronisko nad Łomniczką odwiedziliśmy, dziki wodospad i wodospad Łomnicy przy zaporze na Łomnicy w centrum Karpacza, krucze skały w Karpaczu, wodospad Kamieńczyka, Szklarki, Chybotek i wiele urokliwych miejsc Smile dzieci coraz więcej przechodzą i nawet nie marudzą, gadają jak najęte w tym czasie Very Happy Cieszymy się, ze zdecydowaliśmy się na góry w tym roku Very Happy to jest nasz świat - całe szczęście, ze razem z M Very Happy marzy nam się kiedyś przeprowadzić w góry - może się uda, nigdy nie mów nigdy:D Very Happy Very Happy

Ewam to jest dokładnie jak u Ciebie - tez Twoje mieszkanie w moich klimatach Very Happy Pokój dziewczyn to największy pokój w mieszkaniu Very Happy stwierdziliśmy z M, że dwójka dzieci musi mieć duży pokój -w sypialni tylko się śpi a w salonie ogląda tv albo je posiłki w weekend a imprezy są od czasu do czasu i na to szkoda blokować największego pokoju Very Happy mają 23 m Very Happy a nasza sypialnia jakieś 8-9 Very Happy Sypialnia pomalowana, już się oswoiłam,ale zmiana jest ogromna - z przytulnej ognistej sypialni miał chłodniejszą (robi wrażenie że pokój się bardzo powiększył Very Happy) no i jeszcze brakuje mi dodatków i naszego zdjęcia. Beż wyszedł mi trochę za różowy (wpada w róż, nie wiem jak to możliwe ale tak jest) natomiast turkus ma piękny odcień (oj naszukałam się jak nie wiem D)
masz rację z tymi ruskimi, zajmują miejsca dla innych a i tak nie zadowoleni - niech wracają do siebie, będzie im lepiej :O

Irenko masz w 100% rację, te wakacje były super Very Happy my tez tak z M czujemy Very Happy i dzieciaki też Very Happy za 4 dni wracamy do naszej zwariowanej i pędzącej codzienności, martwi mnie to wszystko jak to zorganizować i ogarnąć - nowe plany, dzieci w 2 szkołach, więcej lekcji i nauki, zajęcia pozaszkolne - oj będzie się działo. Mam wolny poniedziałek i wtorek, żeby jakoś wystartować i może się uda to jakoś wszystko zgrać.
Irenko masz teraz bardzo trudny czas, choroba syna to bardzo trudne doświadczenia. a do tego synowa - no cóż nie zazdroszczę tej sytuacji. Fajnie, że udało Ci się wnuki chodziaż zobaczyć. Nie ma co liczyć na zachowania z ich strony typu kolana, uściski - one Cię nie znają, wiedzą, ze jesteś babcią,ale jesteś dla nich nieznaną osobą. W ogródku zmniejsz uprawy dla samej siebie, żebyś dawała rade a nie dla kogoś, córka kiedyś sobie sama będzie zmniejszała albo dokładała. Ty nie masz siły i siebie oszczędzaj, nie odrzucaj sanatorium, operacji - to jest Twoje drowie, o które też musisz dbać.

Kasia to miałaś fajne klimaty - trochę gór i trochę morza Very Happy Mam nadzieję, że odpoczęłaś od codzienności trochę Very Happy Córki obie zadowolone na maksa Very Happy teraz kupują stolik i pufy - żeby móc jak dorośli gości przyjmować Very Happy Very Happy Very Happy


Ostatnio zmieniony przez ks dnia Pią 14:33, 30 Sie 2013, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
ewam
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 616
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Göttingen
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Sob 20:59, 31 Sie 2013    Temat postu: Back to top

hej kobietki
Kasie to mialyscie wspaniale wakacje! Karpacz lomniczka i to wszystko inne to znam baaardzo dokladnie ,kiedys bywalam tam kilkanascie razy w roku Smile cudne tereny.
Irenko dziekuje za wskazowki,moja dzialeczka w porownaniu z Twoja czy Kasias to embrionik Smile ale pomalutku sie rozwija i mysle ze nabiore takiego doswiadczenia Smile
U mnie kurs sie zakonczyl i nie mam pomyslu co dalej...od 3 dni siedze w domu i glupio sie czuje ,ale no zobaczymy dam sobie troche czasu do odpoczynku Smile Razz
W srode mam kolejny stres...babcia mojego m konczy 90 lat,mam upiec tort i mam tam byc bo babcia bedzie miala odwiedziny Bürgermeister (prezydenta Getyngi) no masakra jakas,wiecie jaki ja mam stres? moja tesciowa nie chce bo sie wstydzi bo sobie wlosy opitolila,siostra meza juz jedna noga na porodowce ,moj m w pracy no masakra ja zostalam Evil or Very Mad
 
Zobacz profil autora
ks
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Pią 12:20, 06 Wrz 2013    Temat postu: Back to top

cześć
Ewka Twoje tereny zwiedzałam Very Happy W tym czasie co byliśmy w Bolesławcu była Gliniada, widziałam zdjęcia już po fakcie - zła jestem, ale nic nie słyszałam wcześniej o tej imprezie i przeszła nam koło nosa :O ale tereny piękne bardzo.

Tort widziałam udał się pięknie, a jak sama wizyta burmistrza?
Tak ostatnio coś sobie skojarzyłam jak pisałaś o tym Burmistrzu, ze Twoja miejscowość jest mi znana z opowiadań dziadka, który w czasie wojny był w niewoli i u Niemców pracował i sobie weszłam na mapę i faktycznie to te okolice, ja sama miałam faceta który mieszkał w Springe Very Happy i jakby nam się wtedy udało to byśmy mieszkały 100 km od siebie teraz Very Happy

w zeszłym tygodniu świętowałam z M 15 rocznice ślubu - mąż zabrał mnie na pyszną kolację w hinduskich smakach Very Happy było super Very Happy
Rozpoczął się rok szkolny a z nim znów mnóstwo zamieszania i bieganiny u mnie. Skończył się spokojny czas wakacji - musimy teraz 10 miesięcy z przerwami latać na maksa Sad Ale co tam, za niecały rok następne wakacje Very Happy
 
Zobacz profil autora
ewam
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 616
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Göttingen
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Nie 20:07, 08 Wrz 2013    Temat postu: Back to top

Czesc Kasiu...o kurcze szkoda ze nie zalapalas sie na Gliniade,ale na swiecie ceramiki bylas? od kilku lat w przedostatni wekend sierpnia jest taka impreza,.W ceramikach ( a jest ich sporo w Boleslawcu) odbywaja sie plenery artystow ,no i sa kiermasze mozna kupic ceramike i nie tylklo:)
Ja osobiscie nie bylam tez jeszcze na gliniadzie bo ona sie zaczela jak ja wyjechalam z bolca i jakos nigdy nie mam okazji pojechac do domu akurat w tym czasie Smile
No z tym Springe to faktycznie bliziutko.w Göttingen chyba jest nawet ulica springen str Very Happy no ale tak mialo byc :)Moja babcia tez podczas wojny pracowala w Niemczech ale tam na polnocy.
Co do burmistrza to masakra,siedzialam u babci niemal caly dzien,bo m in babcia miala roznych gosci (kolezanki ) no i musialalm jej pomoc,a ten palant mial przyjsc o 9.30 a o 16 zadzwonil jego sekretarz ze pan burmistrz nie przyjdzie bo mu cos wypadlo,dla mnie to wogole porazka ,po co wogole dzwonili ze przyjdzie ,tylko niepotrzebny stress.
 
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ::Moje Ulubione Przepisy:: Strona Główna -> Ogolna dyskusja Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 189, 190, 191 ... 206, 207, 208  Następny
Strona 190 z 208

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach