 |
 |
::Moje Ulubione Przepisy:: Nasze Kulinarne pogadanki
|
 |
 |
 |
 |
|
 |
 |
 |
 |
 |
ks
Hexulka

Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: czarownica
|
Wysłany: Wto 8:59, 23 Kwi 2013 Temat postu: |
 |
|
cześć
dawno mnie tu nie było,ale to chyba przesilenie wiosenne, totalna apatia i nic mi się nie chciało, robiłam z automatu wszystko co trzeba,ale byłam psychicznie mocno zdołowana - mam nadzieję, że minęło i nie wróci (przynajmniej do przyszłego roku i kolejnego przesilenia )
Holendrzyco fajny pomysł z tym namiotem i jedzeniem na podgrzewaczach. Gulasz tez jest na pewno poręczny na takiej imprezie, robisz wcześniej i się odgrzewa. Jak operacja? Termin błyskawica, u nas pewnie czekałabyś rok
Irenko to masz teraz kłopot z ta książeczką zdrowia. Problemy z córką, ona pewnie chce dobrze,ale jej nie wychodzi. Roboty na działce to Ci nie zazdroszczę. Ja mam nadzieję, ze na moją działkę wjedzie mój starszy
Ewa to Ty na chorobowym w domu siedzisz i niewiele piszesz????? a tak serio to jak w szkole Ci idzie? Kiedy praktyki? jak sytuacja w domu?
Kasia cale szczęście, że ocieplają ten dom, bo tak nikt by tego nie zauważył ona niema rodziny bliskiej? - dzieci, wnuki? Oj starość jest ciężka zwłaszcza taka niedołężna i samotna.
u mnie wszystko ok, poza kiepskim nastrojem, który już tez powoli wraca do normy na szczęście na weekend majowy mieliśmy siedzieć w domu i na działce,ale brat zabiera nas nad morze ciesze się, bo nie muszę sprzątać i gotować przez 5 dni a do tego w to samo miejsce jada 2 rodziny jeszcze z naszej paczki, wiec będzie wesoło staram się jak najwięcej czasu spędzać na dworze z rodzinką, ten weekend miałam bratanice u siebie i tak lecą dni, za szybko, stanowczo za szybko
Ewa mam "Pamiętniki wampirów" - jestem na 1 tomie, fajowe, lepsze niż saga "Zmierzch", bardziej mroczna, bardziej przerażająca nie miałam pojęcia, ze takie książki mnie kiedyś wciągną
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
|
 |
 |
kasias
Hexulka

Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: czarownica
|
Wysłany: Wto 10:54, 23 Kwi 2013 Temat postu: |
 |
|
Cześć
fajnie że jednak jesteście
Irenko to się napracowałas, juz tyle nasadziłaś... to ja jeszce nie tak dużo, na razie poobkopywałam trochę róże i krzewy ozdobne, chwasty oczywiście wciąż wyciągam a tak poza tym to jeszcze jestem w lesie
ks nie tylko Ty taka zdołowana jesteś , ja tez nawet tu nic nie pisałam bo nie chciałam was dołowac swoim samopoczuciem... niestety wiosna ma to do siebie że zaczyna się dołem
dzisiaj zabrałam się za chleby, piekę ciasto z jabłkami i robię makaron z bolońskim sosem... no i dso ogrodu
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
ks
Hexulka

Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: czarownica
|
Wysłany: Wto 11:17, 23 Kwi 2013 Temat postu: |
 |
|
Kasia ale nigdy aż tak mnie nie dopadało jak w tym roku ale może to tak mocno przez to, że ta zima była długa i dokuczliwa. no i nie jestem jedyna to te pocieszające
ja obiadów w tym tygodniu nie gotuję,piec nie piekę, więc poza swoim jedzeniem do pracy nie robię nic więcej a i tak w kuchni spędzam przynajmniej godz plus kolacja dla rodzinki
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
NOCNAMARA
Hexulka

Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: czarownica
|
Wysłany: Wto 21:48, 23 Kwi 2013 Temat postu: |
 |
|
WITAJCIE SERDUSZKA
WIDAĆ WSZYSTKIE MAMY DOŁY PRAWDA KASIU ŻE TA ZIMA BYŁA ZA DŁUGA .A mój dół jest okropny bo córka jest odsunięta na kilometr tak mi za skure weszła boli to okropnie syn raz na m-c się odezwie ale ma rodzine prace dzieci i chorubska w domu rozumiem bo na nich pracuje wnuków już kilka lat nie widziałam i na dodatek córka dała popalić perfidnie ale za to brat się zmienił martwi się o mnie i brak mu jest mnie w domu ale już tam nie wróce
Kasiu ciesze się że masz wypad nad morze odpoczniesz .
Kasias ja róż nie odkrywam jeszcze mam przyspypane korą i okryte tą zimową jedynie przyciełam i tak sobie stoją .hortensje kolorowe też i azalia bo nie wierze na maja na Zoski tylko rodendrony i różaneczniki odkryłam .W zeszłym roku już w marciu się siało teraz póżno jest dzisiaj cukinie poprawiłam bo zawsze w pojemniki a potem w ziemię .Namoczyłam chleba warste ziemi na chleb a potem pesteczki tak zawsze robię pod pomidory a jutro walne już fasolę tyczkową i szparagową co będzie to będzie .moja musi pore majeranek i seler kupić flance podobno okropnie do góry poszły za szt 70 gr szok .
Na weekend mój chyba zjedzie cosik podobno podrzuci grosza i na pewno znowu usłysze jaki zmęczony na roboty działkowe się nie nadaje aby tylko napełnić beczki wodą z pompy to tak a reszta to dla niego męczące i napewno wleci w sobotę na kilka godzin i pojedzie do domu nie będzie mi sie plątał pod girami .I wpadnie napewno Agnieszka kumpela córy z tym papudrokiem i poprawi mi te winogrono po mojemu a ja napewno za dużo siedzieć nie będę mam mase roboty mam jeszce 2 działki może cosik zarobię musze na przewózke zarobić bo chcę wywalić tą kanapę rozkładaną a przywiez od córy mój co mama na nim spała jedno osobówka i z dołu wysówa się następne legowisko z dołu .Mam drzewo do piłowania piła rzucała mi jak woziła trza popiłować porąbać i poukładą dzisiaj klatki od kotów z tarasu pochowałam trza zimowe pochowac a miejsca brak wiec trza wszystko układac z głowa .Najlepsze że widać zmiany a właścicielka jak wchodzi nie robi nić nawet nie widzi co nowego żadnych pochwał robie to dla niej nie dla siebie ale sru już tyle oberwałam od wszystkich że zaczynam się do tego przyzwyczając że tak musi być smutne i prawdziwe .Ale najważniejsze że może znowu załapie nagodę za działkę i dobrą ocenę .A jeszcze czeka mnie kopanie dołu na 80 cm jak prąd będa ciągnąc z altany do alei a ja mam kwiaty musze kombinowac gdzie je przesadzić bo kable tam pójdą kurcze ciągle cosik ale chyba tak musi byc dosyć stekania najważniejsze że człek rano wstaje i dalej robi .
ISA GDZIE JESTEŚ SERDUSZKO
BO HANIA KURCZE NA MAJORKĘ SIĘ PUSZCZA TA MA DOBRZE NA TYDZIEŃ
BUZIACZKI I ZDRÓWECZKA DLA WSZYSTKICH
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
ks
Hexulka

Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: czarownica
|
Wysłany: Czw 7:43, 25 Kwi 2013 Temat postu: |
 |
|
cześć
Irenko, ale Ci się córka naraziła, co ona zrobiła? Fajnie, ze dla odmiany brat się na lepsze zmienił No i chłopina może kasę dowiezie i trochę pomoże - jakieś plusy są.
Roboty odwaliłaś jak zawsze furę.
Dziś na obiad mam zupę rybną z warzywami - moja wariacja Miałam wywar rybny, dorzuciłam warzywa i paluszki rybne i obiad z głowy.
dziś mam po południu wyjście na kawę z koleżankami, jutro się umówiłyśmy na piwko na starym rynku a w sobotę mamy spotkanie razem z chłopakami wspólne u mnie w chacie. Tak więc bardzo rozrywkowy weekend się szykuje, z czego bardzo się cieszę, bo ostatnio strasznie nudno było pod tym względem muszę tylko coś ugotować,ale nie mam pojęcia co
Ostatnio zmieniony przez ks dnia Czw 8:05, 25 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Olina
Młodsza Czarownica

Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bytom Płeć: czarownica
|
Wysłany: Czw 9:07, 25 Kwi 2013 Temat postu: |
 |
|
Witajcie czarownice
Nie jesteście same z tym dołem,tylko że Wam juz przechodzi a mnie trzyma
Na ogród nie mogę patrzeć bo jest jeszcze rozwalony po kopaniu kanalizacji.Nie ma kiedy tego zrobić bo m ciągle pracuje a ja próbowałam ale wiadomo że nie dałam rady. Także wszystko do d....
Dzisiaj jeszcze gastrolog mnie czeka (masakra) Trzymajcie kciuki
Pozdrowionka
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
ks
Hexulka

Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: czarownica
|
Wysłany: Czw 14:52, 25 Kwi 2013 Temat postu: |
 |
|
Olinko bardzo mi przykro, ze dół Cie nie opuszcza oby badanie wyszło ok - trzymam kciuki.
zaraz do domu i na kawę z moimi dziewczynami dobrze i to zrobi, bo właśnie mnie mama wkurzyła nieprzeciętnie Trzeba gadać jak do dziecka po 100 razy to może dotrze :O
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
NOCNAMARA
Hexulka

Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: czarownica
|
Wysłany: Pią 0:11, 26 Kwi 2013 Temat postu: |
 |
|
WITAJCIE SERDUSZKA
OLINKO PRZYKRE TO CO PISZESZ O DZIAŁECZCE NO I GASTROLOG ALE ABY BYŁY DOBRE WYNIKI .
KASIUAA MOJA CÓRKA NIE JEST LEKKIM DZIECKIEM IM WIĘCEJ SIĘ STARA TYM GORZEJ WYCHODZI CAŁE LATA BRONIŁAM JĄ ALE TO JUŻ PRZESZŁO LIMIT MÓJ .ZIĘC MIAŁ PRETENSJE ŻE MNIE ZABRAŁA Z DZIAŁKI Z KOTAMI DO DOMU I NA KAŻDYM KROKU PRZYPOMINAŁA ŻE JEST WŁAŚCICIELEM MIESZKANIA I DZIAŁKI TO JAKOŚ WYTRZYMYWAŁAM ALE PO PRACY JAK PRZYCHODZIŁA SPRAWDZAŁA CZY MA WSZYSTKO W POKOJU JAK ZŁODZIEJA MIAŁA PRETAESJE ŻE ZA DUŻO 7 KUBIKÓW JWJ WODY ZUŻYŁAM JAK BYŁAM SPRZĄTAŁAM I OPIERAŁAM ICH BRATA LEPEIJ OPIERAŁAM NIŻ ONA JEGO .BO ONA PODUSIŁA I NASTĘPNA WODA Z ZAPACHEM I JUŻ OPRANY BO SZKODA WODY SZOK .AUTOMAT JUŻ 2 ROK STOI NIE PODŁAĄCZONY ABY RAZ PRAŁAM ZWYKŁA PRALKĄ A RESZTE W ŁAPACH RĘCZNIKI DAŁAMRADY WYKRĘCIC ABY NIE LECIAŁY NA KORYTARZU ALE RESZTA KOMBINOWANA ŁAZIENKA ODLECIAŁO POTEM LINKI W DOMU ŁAPY TAK MNIE CZASAMI BOLAŁY A NA WIECZÓR PYSK ZA TO .NIE BYŁAM NA JEJ GARNUSZKU BO MÓJ MI DOWOZIŁ ZA MIESZKANIE NIE PŁACIŁAM ALE NA ZAKUPY BRAŁA Z MOICH JA TYCH 1500 ZŁ NIE ZJADŁAM U NIEJ Z KOTAMI .W LUTYM MIAŁA NADPŁATĘ DO MIESZKANIA BRATU SIĘ NIE ROZLICZA DAJE 500 I JUŻ ON NIE WIE ILE ZA PRĄD ITD .W MARCU ONA TYLKO DO OPŁAT DO JEGO DOŁOŻYŁA 60 ZŁ BO MIESZKANIE 540 I KABLÓWKA 20 I TYLE ZE SWICH 500 ZAPŁĄCIŁA NAWET MU JEDZENIE JAK GOTUJE TO WYLICZA TYLE NIE WIĘCEJ A WSCIEKŁA JAK JEJ RUSZY JAK LICHO JAK MU SIĘ COŚ SKONCZY I ZAPOMNI KUPIĆ .WESZEDŁ MI BRAT NA ŻYCIORYS ZA MAMĘ ALE JA NIE JESTEM TAKA CHYTRA SAMA WIDZIAŁAM CO MA A CO BRAKUJE KAZAŁAM MU KUPIĆ .Z POCZĄTKU MIAŁAM AWANTURY ZA SPRZĄTANIE OD NIEGO ALE JEDNAK DOCENIŁ MOJĄ ROBOTĘ IUSZANOWAŁ TO I RYJEM NIE DARAŁAM NA NIEGO JAK ONA .PRZED ZJECHANIEM NA DZIAŁKĘ WESZŁA MU W DROGĘ RANO DOSZŁO DO TEGO ŻE DOSTAŁ BIAŁEJ GORĄCZKI ZAMIAST JĄ DUSIĆ JA OBERWAŁAM ZA NIĄ BO STAŁAM MIĘDZY NIMI A TA RYJEM JESZCZE WIĘC GO PROWOKOWAŁA PRZEŻYŁAM TO .PRZED WYJAZDEM MIAŁA MI COŚ KUPIĆ WYŁOŻYĆ ZE SWOICH A MÓJ MI ZA 2 DNI WPŁACIŁ NA KONTO JAK MNIE PODLICZYŁA ZE 120 ZŁ CO BYŁAM WINNA TO BYŁA WODA KUBIKI DOŁOŻONE SMALEC ZA 5 ZŁ NA KTÓRY DAŁAM PIENIĄDZE I JUŻ NIE WYTRZYMAŁAM TEGO ŻE SĄSIADKA CZASAMI MI BRAŁA I W AUTOMACIE JEJ CIUCHY PRAŁA TEGO NIE WIDZIAŁA BO CZASAMI JAK PRAŁA PYTAŁAM SIĘ JEJ BIAŁE KITLE CZY SPODNIE WYPIERZESZ ZMIEŚCI SIĘ TAM ONA PRAŁA POMAGAŁA MI W TYM SPRZTANIU A CÓRA JAK INTRUZÓW NAS TRAKTOWAŁA .ZAMIAST 120 DAŁAM JEJ 200 ZŁ I POWIEDZIAŁAM JESTEŚMY KWITA BO NA ŚIĘTACH BYŁAM WZIEŁA BEZ ŻADNEGO ALE I ZNOWU MI PRZYPOMNIAŁA ŻE WŁĄŚCICIEL TO ONA KURCZE PAMIĘTAM ŻE JESTEM PRACOWNIKIEM SZLAK MNIE JEDEN DZIEN TRAFIŁ I POWIEDZIAŁAM JAK ODEJDĘ PAMIĘTAJ NIE CHCĘ ABYŚ BYŁA NA CMENTARZU WALNEŁA MI ŁASKI MI NIE ROBISZ NIE MUSZE TAM BYĆ I JAK MOGĘ NIE MIEĆ DOŁA
ZAPIERNICZAM TU ALE NIE WIEM CO BĘDZIENA PRZYSZŁY ROK NIE MYŚLĘ TAK DALEKO .JAKO PRACOWNIK POKRYŁAM JEJ 850 ZŁ NA MODERNIZACJĘ PRĄDU TEGO NIE LICZY TAK MA BYĆ JESTEŚ PŁĄCISZ NO SRU PRZEŻYJE TEN ROK I DZIAŁKĘ DOPROWADZĘ DO JAKIEGOŚ STANU Z REMONTAMI NIECH POTEM SAMA ROBI ALBO SPRZEDA BO ONA NIE DA RADY SAMA I ROBOTA .JAKBYM POWIEDZIAŁA BRATU JAK JEST Z OPŁATAMI NIE KTÓRE M-C ZABIŁBY JĄ ALE NIE JESTEM KAPUSIEM NIE ZROBIE WŁĄSNEJ CÓRCE TEGO ALE JEST NA DYSTANS WIELKI 38 LAT BRONIENIA JEJ TO JUŻ STARCZY A TYM BARDZIEJ ZE MATACZY DELIKATNIE MÓWIĄĆ NIE LUBIĘ JAK WĄŁSNE DZIECKO MNIE OKLAMUJE I WMAWIA ŻE JESTEM GŁUPIA .
KASIAS ODKRYŁAM TEZ TE RÓZE I POSIAŁAM DALEJ BURAKI FASOLĘ TYCZKOWĄ .CUKINIE.PATISONY KUPIŁA WLANCE PORY .SELER ,MAJERANEK ,KALAREPĘ WSADZIŁAM WCZORAJ PIWONIE WCZORAJ TEŻ MACHNEŁAM ZOSTAŁY MI BOKI WCZORAJ OD 3 JAK WSTAŁAM ZASÓWAŁAM W ALTANIE POTEM DZIAŁKA NA DODATEK SĄSIAD MA FANTASTYCZNĄ SAŁĄTĘ TAKĄ WYSOKĄ KURCZĘ FIADERKO FLANCÓW A JA SIAŁAM U SIEBIE KRUCHĄ I POPEŁNIŁAM BYKA NIE SIEJE SIĘ KOŁO PIETRUSZKI ZAPOMNIAŁAM ALE MOŻE COŚ WYJDZIE HA HA .A TĄ SAŁATĘ W BURAKI DZISIAJ POPIKUJĘ I WEZNIE DO SWOJEGO TROCHĘ TAM NA TĄ WIOCHĘ HA HA .I ZA BOKI SIĘ WEZNĘ I DOSTAŁAM OD INNEGO MIAŁ TAKI MAŁY PŁTEK NA DRUTACH DO PIECYKA MUSZE DRUT ŚCIĄGNĄC A TO FAJNIE SIĘ W PIECYKU PALI RANO , NO I PÓJDĘ ODRABIAĆ INNEMU SĄSIADOWI DZIAŁKĘ SKONCZYĆ OBCIĄC DRZEWA I POTEM TO NA KAWAŁKI POCIĄC I ZABRAĆ DO SIEBIE BO NIE WOLNO DO KONTENRÓW WRZUCAC I ZAJĘCIA KURCZE CIAGLE PEŁNO JESZCE MAM JEDNĄ DZIAŁKĘ ALE TO JUŻ NA NASTĘPNY TYDZIEŃ A ZIELKO SZYBKO ROŚNIE KURCZE I TYLE U MNIE MIŁEGO ............
ALE TO NICH DZISIAJ JUŻ PIĄTEK SPAĆ NIE MOGĘ IM WIĘCEJ NAROBIONA GORZEJ SPIĘ
ŻYCZĘ MIŁEGO WYPOCZYNKU I ZDRÓWECZKA
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
NOCNAMARA
Hexulka

Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: czarownica
|
Wysłany: Pią 0:21, 26 Kwi 2013 Temat postu: |
 |
|
ZAPOMNIAŁAM NAPISAĆ ŻE NADAL WSZYSTKO JEST NA MAMĘ ALE TERAZ MUSIAŁIŚĆ DO ADDEMÓW Z KSIĄŻECZKĄ I TYLKO OBOJĘ BĘDĄ ONA PIERSZA BRAT NIE CHCE NA SIEBIE I KAZAŁA JEJ SZYBKO NA MATEJKI ZAŁATWIAĆ BO TE BLOKI SĄ W WSPÓLNOCIE .MAM NADZIEJĘ ŻE W PONIEDZIAŁEK JAK PÓJDZIE TE PAPIERY CO ZNALAZŁAM POMOGĄ JEJ I MUSIAŁAM JĄ BŁAGAĆ BO WYKRĘTY JAK LICHO I POD ESKORTĄ W KONCU POSZŁA CO W PONIEDZIAŁEK ZAŁATWI OKAŻE SIĘ ALE JA Z NIĄ NIE PÓJDĘ MAM NADZIEJĘ ŻE RYJEM TAM NIE POJEDZIE .
WIEM ŻE POTRAFI TEN RYJRK OTWORZYĆ ALE TO JUŻ MNIE GUZIK OBCHODZI JAK ZAŁATWIAĆ BĘDZIE
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
kasias
Hexulka

Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: czarownica
|
Wysłany: Pią 9:38, 26 Kwi 2013 Temat postu: |
 |
|
Cześć babeczki
Irenko masz TY kurcze z ta rodzinką , czyli jak Cie córka nie weźmie na zimę to nie masz gdzie mieszkać? a wczesniej tez tam mieszkałaś? bo ja myślałam że gdzieś indziej a ona osobno. Bo jak mieszkaliście razem to tobie tez należy sie tam kąt, jeśli dajesz kasę na opłaty to ja już nic nie rozumiem... ale stare porzekadło mówi; z rodzina to nejlepiej wychodzi się na zdjęciu i to prawda
Ale podziwiam cię za tą pracę na działce jak ty to robisz? ja bym nie dała rady ... ja się poschylam przez godzine i mam dosyć, a ty jeszcze działki innym obrabiasz... podziwiam!!!! wiem że to fajna praca na powietrzu ale bardzo ciężka, ja dopiero troche kwiatów posiałam, jeszcze duzo mam roboty ale nie wiem kiedy to wszustko zrobię
Olinko współczuje i trzymam kciuki za wyniki badań, będzie dobrze, tylko tak myśl
ks no to fajne dni się szykuja, imprezowo do mnie tez zjeżdżaja na długo weekend i będe miała troche roboty z jedzeniem ale mam zamiar oprzeć menu o grill do tego sałatki jakies ciasto, zrobię lody i będzie chyba dobrze
Ewa chyba w ogrodzie szaleje bo jej nie widać
znikam w otchłani ogrodu , trzymajcie sie i dbajcie o siebie
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
ks
Hexulka

Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: czarownica
|
Wysłany: Pią 10:04, 26 Kwi 2013 Temat postu: |
 |
|
hej
Irenko to faktycznie córka brzydko się zachowuje, nie wiem jak można kogokolwiek oszukiwać a już swoją własną matkę, która tyle pomaga to mi się w głowie nie mieści. Szok to mało powiedziane. Działkę musisz traktować jak swoją, bo bez sensu inaczej tam cokolwiek robić. To jest teraz Twój dom i tak musisz podchodzić do tej roboty, którą odwalasz tam. Masz rację to bardzo przykre.
ja jeszcze na naszej działce nie byłam, liczyliśmy na długi weekend ale nie wypaliło (nie żebym narzekała, wręcz przeciwnie bardzo się cieszę )
dziś wyjście na miasto z koleżankami a jutro składkowa impreza a ja nie wiem co podać na stół, większość wie co robi a ja ciemność umysłu
Kasias masz rację, że to ciężka robota. Pewnie, ze ładuj na grilla, zawsze mniejszy bałagan w domu
Ostatnio zmieniony przez ks dnia Pią 10:07, 26 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
ks
Hexulka

Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: czarownica
|
Wysłany: Pią 12:00, 26 Kwi 2013 Temat postu: |
 |
|
Właśnie się dowiedziałam, ze moja najstarsza dostała się do gimnazjum, które sobie wybrała Hurra!!!!!!!!!! Ale się cieszę jakbym w Totka wygrała
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
ewam
Hexulka

Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 616
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Göttingen Płeć: czarownica
|
Wysłany: Nie 15:54, 28 Kwi 2013 Temat postu: |
 |
|
Czesc kobietki
Melduje sie poslusznie.Irenko poczytalam to co napisalac i wlos na glowie mi sie zjezyl nie wyobrazam sobie tak matki potraktowac.Czasem wiadomo sa jakies nerwy ale ja nigdy nie krzycze nawet do mamy,nie potrafilabym sie z nia nie oddzywac...przerazajace to jest i za to ze taka dobra jestes.
Kasiu gratuluje twojej Corci,ze dostala sie do tego gimnazjum,to polowa sukcesu jak dziecko dostanie sie tam gdzie chce:) no i dla nas rodzicow tez powod do radosci.
Kasias jak twoja ciocia?? tak jak napisalas ,od razu przypomniala mi sie moja babcia,tez cala noc lezala w domu ..ale nie pisze juz o tym.
Dziewczyny iszecie ze macie dola:) ja chyba przegapilam w tym roku ,,przesilenie wiosenne,, chyba za duzo roboty i czasu nie mialam:))
Za dwa tygodnie zaczynaja mi sie praktyki ,przed ktorymi mam wlasnie stresa...i tu dostaje dola,ale mam nadzieje ze dam jakos rade:)
W ogrodzie dzialam,plus jeszcze dookola domu taras,posadzka itd itd...masakra.W ogrodzie narobilam sie jak wol,powsadzalam krzaczki,agrest ,porzeczke czarna,maline(ale to jesienia i jescze mi nie puszcza listkow) plus dwie borowki kanadyjskie ,one mi juz kwitly nie wiem czy beda owocowac juz w tym roku ,ale zobaczymy...powsadzalam drzewka (malutkie jeszcze) tzn takie iglaki...no i oczywiscie wszystko zle zrobilam bo a to za gesto a to nie wtym miejscu ..ale nie komentuje (mowa tu o mojej tesciowej) wrrr:)) nawet sie nie przejmuje i robie po swojemu:))
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
ks
Hexulka

Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: czarownica
|
Wysłany: Pon 10:24, 29 Kwi 2013 Temat postu: |
 |
|
cześć
Ewka ja tez na nic nie mam czasu, ale niestety przesilenie i chandra nic nie ma wspólnego z czasem mi już minęło i cieszę się bardzo z tego powodu
fajnie, ze w ogrodzie porobione. nam sąsiad doniósł, ze nasze tujki zasadzone 2 lata temu przed płotem rozjechał jakiś ciężarowy samochód załamać się można. znowu trzeba nowe posadzić nie chce mi się nic na działce robić, ogarnę ją tylko jak wrócimy znad morza i to wszystko.
Ciekawe jak będzie na tych praktykach.
dziś• zaczynam szykowanie na wyjazd - pakowanie, manicure i pedicure jutro tylko dopakowanie ostatnich rzeczy i w środę rano wyjazd książki w zapasie i mam nadzieję się wylegiwać i sczytać, jest basen na miejscu, więc nawet w razie niepogody jest co robić
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
ks
Hexulka

Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: czarownica
|
Wysłany: Pon 11:03, 29 Kwi 2013 Temat postu: |
 |
|
Kasias ale pięknie napisałaś o Dobrusi, przykro mi, ze przezywaliście teraz smutne chwile. Trzymaj się. Masz jeszcze jakieś kociaki u siebie?
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
|
 |
 |
 |
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
 |