 |
 |
::Moje Ulubione Przepisy:: Nasze Kulinarne pogadanki
|
 |
 |
 |
 |
|
 |
 |
 |
 |
 |
Ida
Młodsza Czarownica

Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: południowo-wschodnia Polska Płeć: czarownica
|
Wysłany: Pią 16:41, 12 Mar 2010 Temat postu: |
 |
|
Witajcie
ks, wkeiłam przepis na kurczaka tandoori kurcze, już się wystraszyłam, że nic z tego nie wyjdzie bo właśnie jestem w pracy i wzięłam sobie pendrive, na którym mam swoje przepisy, ale ten skurczybyk coś mi szwankuje bo części przepisów nie mogę otworzyć już dwa razy go formatowałam, dobrze że mam kopie na przenośnym dysku i w domu na kompie ale chyba muszę zakupić nowego pendrive
Ewam i Irme, ja też lubię wyskoczyć sobie do znajomych czy do knajpki w jakimś fajnym gronie, na razie trochę ogranicza nam wiek małej córy (ma dopiero 2 latka), ale tam gdzie są dzieci to chętnie chodzimy, bo my mamy chwilę na pogawędkę, a nasze maluchy szaleją
Olino, jestem pod wrażeniem liczby kwiatów, musisz mieć wspaniały klimat w domu
Miłego weekendu Wam życzę, odezwę sie w poniedziałek
Ostatnio zmieniony przez Ida dnia Pią 16:41, 12 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
|
 |
 |
NOCNAMARA
Hexulka

Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: czarownica
|
Wysłany: Sob 9:37, 13 Mar 2010 Temat postu: |
 |
|
Witajcie serduszka
Ida mnie też komp szwankuje ma już 6 lat i nawala mi monitor jak mi padnie będe płacić za neostrade a nie kupie aż sie boje co będzie
ale jeszcze jakos chodzi ale nei wiem jak długo mi wytrzyma
Olina ja tez uwielbiam doniczkowe nie masz pojęcia ile miałam w domu od czasu każdego wyjazdu coraz mniej i te zimno w domu wykancza mi je Jestem zwolenniczką dostania kwiata w donniczce niż ciety .Na dzialce pełno mam ale twierdze ze róża nawet musi sobie rosnąc bo to jest jej miejsce .Jak się ma zwierzaki to trzeba uważać nakwiaty bo one lubią broić
A książki naczytałam się za młodu nawet tu pamietam też się za nie brałam mam swoje 3 ulubione chyba ze 10x razy czytałam Macoche Kraszwskiego zresztą chyba wszystkie jego przeczytałam mój ma jednego pisarza ale jeszcze go nie studiowałam i nie mam nawet czasu lecieć po ksiażke aby napisac jakos Paolo Coelho chyba tak Alchemik a Piąta Góra czy jakos tak mu kupiłąm i musiałbym usiaśc do tego .
Zresztą ostatnio jak jestesmy oglądamy w kompie ..Skazny na śmierć..
fantastyczny film i bardzo wciągający
ks zalewajka niewiem jak u babci m. bo u mnie polega na tym że wsadzisz coś do nagotowania albo na kosce rosołowej no i warzywa i ziemniaki w kostke niby taka ziemniaczana i na koniec zalewa się żurem .Ja mam go swój zakwas zrobiony z mąki żytniej i chleba żytniego .
Im kwaśniejszy tym lepszy .Do zalewajki dodaje sie też podsmażonej cebulki lub kiełbaski jak na kosce .Wole swój żur niż kupny w bute;ce lub w paczuszkach .
Jak przyjde to wszystko przeczytam
Ach Irme seruszko śliczna z Ciebie laseczka z brzusiem
Wszystkie jesteście ładniusie bo ks też mam zdjecia
Tak na szybko bo dopiero wstałam a mam dzisiaj wychodne babcia robi chodu z chaty i chyba poszaleje Najgorsze w tym że musze globus umyc w zimnej kuchni a najlepsze to dopiero bedzie po 11 jak mój zięć przyjedzie jak córce powiedziałam o tym czyms na baterie ziec 50 i chyba głowka mu szaleje idziemy do sklepu ale tam narozrabiam potem też
Zmykam serduszka i biore się za siebie tylko kawusie dopije
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
ewam
Hexulka

Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 616
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Göttingen Płeć: czarownica
|
Wysłany: Sob 17:08, 13 Mar 2010 Temat postu: |
 |
|
babcie szaleje hihihi oj Irenko ty to agenciara jestes...
Ja juz mam wolne hihihi dzis znowu upieklam jablecznik bo ostatnio bardzo smakowal,ale troche mi sie przyjaral ale idzie zjesc...
zastanawiam sie kiedy bedzie ta wiosna??bo u mnie dzis znowu sypalo..wrrr...bylam z psem na spacerze i odkrylam znowu piekne miejsce.juz sobie wyobrazam jak bedzie tam latem..swierki,ale ogromne....pachnie zywica,jakies dwa stawiki,jakies stare chatki..oj pieknie pieknie..
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
NOCNAMARA
Hexulka

Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: czarownica
|
Wysłany: Sob 18:59, 13 Mar 2010 Temat postu: |
 |
|
KOCHANE
PRZYSZŁAM czyli przyjechalam tranwajem mam w sobie aż 5 piw mam po mojemy w czubie i to to dobrze.Mój mnie odebrał z przystanku i do chaty doprowadził jutro wkleje serduszka co babcia znowu zrobila rozrube była z dziećmi w tym sklepie
A teraz pijaczka idzie spać i życzy Wam spokojnej nocy i korowych snów dostałam od zięcia kaczke i pizze średnią do mojego
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Isa
Hexulka

Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śląsk Płeć: czarownica
|
Wysłany: Sob 23:22, 13 Mar 2010 Temat postu: |
 |
|
hej dziewczyny , sobote przeleciała nawet nie wiem kiedy , nic nie sprzatam bo w poniedziałek ranoprzychodzi ekipa do panlei węc nie ma sensu bo i tak nabrudzi sie...
Ks to bedziesz sterem i okrętem , skoro sama zostajesz , jakoś ogarniesz wszystko
Ewam skoro takie super tereny odkryłas to czekamy na zdjęcia
Irme , super wyglądasz , ciąza Ci słuzy , a jesli to nie tajemnica to rodzisz naturalnie? czy masz moze anestozjologa i znieczulenie , a moze wogóle ostatnio modną cesarke?
w temacie kwiatow , nie lubie ciętych , uwazam , ze to zmarnowany kwiat , uwielbiam dniczkowe , mam ich całe stado, choc czasem mam załamkę jak zaczynają mi padac a ja nie wiem dlaczego , misterzem nie jestem w temacie kwiatów....
Irenka , ale jestes jajcara , widac spotkanie sie udało czekamy z niecierpliwościa na zdjęcia , hahah
w przyszły weeknd robie imieniny ( urodzin nie obchodzę, bo tak niezręcznie wypadają 3 dni przed Bozym Narodzeniem) i zastanawia sie czy zaprosić teściów , bo oznacza to , ze trzeba ich , z dworca przywięść , potem odwieść na dworzec, ( bo przeciez , Oni biedni i na taxi nie mają )najlepiej dać na taxi jak rok temu 120 zł , myślałam , ze mnie szlak trafii!!!!!!!!!
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
ewam
Hexulka

Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 616
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Göttingen Płeć: czarownica
|
Wysłany: Nie 13:20, 14 Mar 2010 Temat postu: |
 |
|
hihihi no Irenko ja tez czekam na fotki i na info co tam narozrabialas...Isa drogie to Taxi u was..prawie jak tu w niemczech zaraz padne!!(dla ciekawosci z göttingen do mnie jest 15 km+z mw centrum...no jakies 20 km..taxi kosztuje 20€)
Ja zaraz zmykam do szwagierki i brata meza na urodzinki,bo to blizniaki...
Isa fotki zrobie,ale poczekam na wiosne,albo jak aparat wezme ze soba,ale obiecuje ze zrobie!!
W nastepny wekend to juz swieta??mi sie juz wszystko pogmatwalo we lbie...Isa no i fajny termin ci wypadl,bo i tak na swieta cos zawsze robisz,no i imieniny masz w podobnym terminie jak moj m...
Ostatnio zmieniony przez ewam dnia Nie 13:22, 14 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
claudia_1
Młodsza Czarownica

Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wielkopolska Płeć: czarownica
|
Wysłany: Nie 15:09, 14 Mar 2010 Temat postu: |
 |
|
Cześć
U mnie niedziela pod psem, od rana pada śnieg, który od razu zamienia się w błoto, paskudnie i ponuro jest
Siedzę sobie więc od rana-prawie- przed kompem,tak mi ten czas ucieka-szybko a że obiad miałam z tygodnia .....
Kwiatów też mam sporo, największy problem z nimi to zawsze zimą i w sezonie grzewczym, bo wtedy na parapetach jest za ciepło, więc wszystkie możliwe półki, wolne msc. na ławie i innych skrawkach mebli, ścianach, schodach, i w ogóle gdzie popadnie
Co do cen taxi to nie jestem zorientowana, gdyż nie korzystam, ale wydaje mi się to strasznie dużo, ile to km. Isa
Ewam, Irena, czekamy na fotki, na pewno będą ciekawe
Ostatnio zmieniony przez claudia_1 dnia Nie 15:13, 14 Mar 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
NOCNAMARA
Hexulka

Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: czarownica
|
Wysłany: Nie 15:58, 14 Mar 2010 Temat postu: |
 |
|
Witajcie serduszka
Claudia u mnie też pogoda pod psem pada i zimno
Mróz nie dobrze a deszcz jeszcze gorszy ale nic na to się nie poradzi .
Za wczorajsze wychodne odrobiłam lekcje w kuchni aż prawie pół dnia potem kimonko a teraz trza cosik napalić jak sie uda bo zimno w domu
jak licho.
Fakt cena za taxi bardzo duża sama jestem ciekawa ile km. Przecież jak wiem na Śląsku można dojechać autobusem za 2 zł chyba ze akurat mieszkasz tak że nie ma innego rozwiązania .
Po mojemu czy to warto zapraszać teściów jak tam brak many i za podróż musisz dać a co z prezentem od nich ?
A może u teściów wyprawiać imieniny ?
zapytaj siebie jaki masz stosunek do teściów jeżeli ich {"kochasz"} to kasa raczej nie powinna się liczyć a zawsze zostanie jakiś szacunek od nich a jeżeli {"nie kochasz"} to daruj se ich obecność..
A widze że klub z kwiatami doniczkowymi powiększa sie nam
Ewam oj napewno imprezka urodzinowa będzie super
Jeśli chodzi o moje wczorajsze wychodne pizza super ,mój zięc nadaje sie do jakiego kolwiek towarzystwa a córka często fochy wali ale my jakos dajemu sobie rade z nią .A że wczoraj miała jakis dzień to wlaśnie dołożylim sobie więcej piw ze zięciem trza przyznać wykosztował się jak licho ok 200 zł pizza i piwa Napalił sie na to co mówiłam ale nie dostaliśmy i dostałam rozkaz od strażaka emeryta hihi szukać sklepu z tym co widziałam bo oczywiscie było tam ale kurcze od 60zł do 180zł o w morde jeża .Myślałam że za wczorajszą rozrube już mnie córka nie zechce ale okazało się że w kwietniu znowu mnie biorą .Ale chyba będe grzeczna
W galeri jest pare zdjęć
Ostatnio zmieniony przez NOCNAMARA dnia Sob 3:30, 17 Wrz 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Isa
Hexulka

Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śląsk Płeć: czarownica
|
Wysłany: Nie 23:03, 14 Mar 2010 Temat postu: |
 |
|
Hej , no i weeknd przeleciał,
Irenka ale super miałas wypad , zdjęcia pooglądałam, hah ale sie usmiałam z tego kubraczka , ale Twój m ma racje koniecznie musisz taki mieć do zbierania truskawek , działkowicze chyba by na serce padli :lol
co do teściów to chyba soebie odpuszczę bo nie darzę ich wielką miłością to po pierwsze a po drugie szkoda mi kasy na ich taxi
drogo drogo ta taxówka kosztuje , bo to zazwyczaj jak od Nas wracają jest noc , więć taryfa nocna , a odlągłosc jakieś 20 km, nie ma opcji tanim autobusem dojechać jak pytała Irenka bo u Nas takie nie kursują , jedynie pociąg, więć do Nas a i owszem przyjada pociągiem , ale juz z dworca nie pójda na nogach do nas do domu bo to jakieś 20 min marszem , a o powrocie pociągiem nie ma mowy bo teść wypity i robi wtedy rozne fochy więc tzreba im taxi zamówić....
w zeszłym roku własnie 120 zł mi taxówkarz powiedział jak ich brał odemnie z pod domu , gdybym miała z nimi dobre kontakty to ok moge zapłącić , ale wiecie co? tescowa w ramach podziękowań nawet na głupi obiad Nas nie zaprosiła przez ten rok......
Irenka a co do prezentu to zawsze do nich dosataje jakieś teściowej szydełkowe robótki , boze jak ja tego nienawidzę !! potem zawsze sie zastanawiam komu to opchnąć zeby nie zagracac mieszkania !!
Ewam jak było na urodzinkach?
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
NOCNAMARA
Hexulka

Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: czarownica
|
Wysłany: Pon 7:44, 15 Mar 2010 Temat postu: |
 |
|
Witajcie w ten śnieżny dzień
Isa jak mnie cieszy że nareście zmądrzałaś naprawde Boże za 20 minut marszem miałaś płacić zresztą moge sobie wyobrazic jaką sytuacje nie ciekawą mogą sprawiać będąć Ja też jakiegoś roku miałam teściową cały tydzień za nić nie zwróciła miała odliczone tylko na pociąg a ja jeszcze fundłam jazde do Lichenia i nocleg tam nawet za zdjecia musiałam zaplaćic uslyszałam oddam jak dostane emeryture .Minely lata nic nie dstałam a że cała rodzinka twierdzi że ożenił się za stara k....e poznanską nie zapomne tego nigdy. Nawet mój choc to jego matka jak zadzwoni do niej z 2x na rok to góra .A ja zdecydowaalm że z jego rodziny nikt nie przekroczy już mego progu a jak jechalam do Giżycka wynajmowałam pokuj w przedszkolu i nie mialam ich ochoty widzieć będąc tam ......... nie ma nigdy takiej siły aby do czegoś kogoś zmusić Wiesz ja też robótki robie ale jeszcze nikomu nie dałam w prezencie każdy sam oddemnie wyciaga bo się podobaja a to jest różnica .
A jeśli chodzi o kubraczek naprawde to cudenko i naprawde ladne ale 60 zł nie zapłace bez zakładania moge sobie wyobrazić tych starych pryków przechodzących specjalnie hihi i wściekłe baby A znając mojego napewno nie pozwoliłby mi go tam zalożyc za bardzo jest zazdrosny To nawet nie jest wstyd miec taki struj na sobie gdybym miała forse kupilabym nawet sobie na podpuche do mojego hihi może by szkieletor schudnął hihi
Isa bądz twarda bo życie jest okrutne i nie psuj sobie imprezki i żadnych wyrzutów z tego powodu
kasias cieszy mnie że sprawiłam poprawe nastroju
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
NOCNAMARA
Hexulka

Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: czarownica
|
Wysłany: Pon 8:22, 15 Mar 2010 Temat postu: |
 |
|
kasias przepysznie u Ciebie placuszki ziemniaczane wyglądają kiedyś uwielbiałam z cukrem albo z powidłami śliwkowymi ale teraz wole z jogurtem ale lepsze ze śmietaną gestą ale smaku narobiłaś od poniedziałku
Serduszka mam znajomą na mg która super ma przepisy dostałm zgode na wklejanie ich tu właśnie wsadziłam w ryby ...
Sola z jabłkami i pieczarkami..
Ostatnio zmieniony przez NOCNAMARA dnia Pon 9:32, 15 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Ida
Młodsza Czarownica

Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: południowo-wschodnia Polska Płeć: czarownica
|
Wysłany: Pon 12:08, 15 Mar 2010 Temat postu: |
 |
|
Witajcie
ale mamy pogodę czy ta zima nie odpuści nam, dobrze że mam blisko do pracy to na piechotę po kostki w śniegu dotruchtałam teraz świeci piękne słoneczko ale co z tego mam tylko nadzieję, że sprawdzą się prognozy i za kilka dni przyjdzie to obiecane ocieplenie
Jak wspominałam byłam na weekend u siosty, bardzo miło spędzliliśmy czas, nasze córy szalały, jeszcze przyszedł syn sąsiadki i było wesoło na całego podróż pociągiem w obie strony minęła rewelacyjnie, mieliśmy szczęście i byliśmy sami w przedziale natomiast z Warszawy do Legionowa, gdzie mieszka siostra jechaliśmy samochodem (szwagier wyjechał po nas), no i koszmar, w obie strony mała wymiotowała chyba ma chorobę lokomocyjną i trzeba będzie pomyśleć o jakichś lekach. Przywiozłam od siostry parę fajnych przepisów, jak będę miała chwilę to wklepie
Irenko, ależ Ty jesteś fajna babka, normalnie jak czytam o Twoich pomysłach to jak młoda dziewczyna, tyle masz werwy, tak trzymaj też bym chciała być taką mamuśką jak Ty Odnośnie robótek to ja też lubie coś podziergać, zrobiłam sobie parę serwetek na szydełku, kiedyś nawet ze 3 swetry na drutach, a teraz wyszywam obrus richelieu ale bardzo wolno mi idzie bo do tego jeszcze lubię książki
Ewam, to Ty w ładnej okolicy mieszkasz, ja w centrum - co prawda niedaleko mam park i trasę rowerową i w lecie chodzimy tam na spacerki, ale to nie to
Irme, widziałam Twoje fotki w galerii, ślicznie wyglądasz, służy Ci ten stan
Isa, ja też uważam tak jak Irenka, że skoro nie darzysz teściów uczuciem to bez sensu zapraszać ich na imieniny, zaproś tych w których gronie czujesz się najlepiej
Claudia, sezon grzewczy jest bardzo szkodliwy dla kwiatów ja nie mam zbyt wielu ale bardzo dbam o te co mam, prawie 2 lata temu dostałam slicznego storczyka na urodziny i na początku zgubił wszystkie kwiaty, długo nie kwitł ale teraz wypuścił nowe pędy i na nich kwiaty, co mnie bardzo ucieszyło
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Irme
Młodsza Czarownica

Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: łódzkie Płeć: czarownica
|
Wysłany: Pon 17:02, 15 Mar 2010 Temat postu: |
 |
|
cześć kobiety
wekend zleciał, widać że każda z Was go fajnie spędziła..
Irenka Ty to jesteś agentka faktycznie.. hihihihi tak trzymaj, grunt to być młodym duchem.. a Ty pewnie nie jedną z nas prześcigasz swoją energią..
ja dziś byłam u lekarza, no i kazał mi więcej odpoczywać.. a ja głupia nawet zdrzemnąć się jakoś nie potrafię popołudniu, bo mnie gdzieś nosi, coś mam zawsze do zrobienia.. no a teraz mam leżeć więcej..
dziewczyny dziękuję za słowa miłe i komentarze.. Wy też jesteście super babki, dlatego tak tu długo się razem trzymamy..
Isa, ja będę rodzić naturalnie, nawet mi do głowy nie przyszło pomyśleć o znieczuleniu, nie to żebym jakoś bardzo lubiła ból, ale dzidziuś dobrze się ułożył, no i myślę, że jakoś to przetrzymam..
Ida, nie ma to jak siostra.. ja też jak jadę, to zawsze miły weekend spędzam.. są plusy dalekiego mieszkania od siebie.. zawsze jest gdzie wyjechać, tęskni się za sobą bardziej, no i dzieci zawsze mogą pojechać do cioci na wakacje trochę dalej, niż kilkadziesiąt km..
co do zimy, to mnie osobiście już brak słów, bo jak w sobotę wracaliśmy od znajomych, to po drodze mijaliśmy kilka wypadków, tak było ślisko.. normalnie "szklanka"..
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
NOCNAMARA
Hexulka

Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: czarownica
|
Wysłany: Pon 17:35, 15 Mar 2010 Temat postu: |
 |
|
Irme skarbie słuchaj lekarza robota nie zająć a naprawde położyc się na pare minut kilka razy dziennie to chyba możesz zrobić .Nóżki na podusie wyżej i włączyc muzyczke relaks nikomu nie zaszkodzi a napewno dzidziuś chętnie posłucha mamy muzyki . Posluchaj lekarza i zacznij odpoczywać
Dziwie się kobietom porod na znieczulenie bo nawet ten ból co był zapomina się wieć dziwie się po co na znieczulenie i wiecej cierpią
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Isa
Hexulka

Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śląsk Płeć: czarownica
|
Wysłany: Pon 22:39, 15 Mar 2010 Temat postu: |
 |
|
Hej dziewczyny
MAM NA PODŁOGACH PANELE , rany jak weszłam dziś po pracy do domu to mało nie padłam z wrazenia jaka zmiana , nie to mieszkanie, jestem zachwycona
w dużym pokoju mam teraz tylko dywan bo to pieknyy i zarazem nieduzy shaggy , i zastanawiam sie czy w reszcie domu zostawić "gołą" podłogę czy rzucic jakieś małe dywaniki , chodniczki? jak myślicie , jak to jest u Was?
Ida duzo ludzi na chorobe lokomocyjną w autach i autobusach a w pociągu nie, jednak pociag nie jest taki klaustrofobiczny , następnym razem ebdziesz juz wiedziec i małje dasz jakieś tabletki, moze z wiekiem z tego wyrośnie?
moja kwiatki tez po tej zimnie takie jakieś marne , znajomy moich pzyjacól , turek , twierdzi ze najlepsze dla kwaitków są fusy z kawy lub herbaty , ja do sowich juz troche wlałam fusow , czekam na efekty
Irme jak lekarz kazał odpoczywać to marsz do łóżęczka tak jak pisze Irenka muzyczki posłuchaj poczytaj coś .....
w kwesti znieczulenia uwzam , ze jak medycyna moze Nam pomoc to czemu by ztego nie skorzystać? ja tam jestem ZA...
wiele moich kolezanke rodziło pierwsze dziecko bez znieczulenia a drugie juz ze znieczuleniem i sa zachwycone
postanowione , teściowie nie przyjeżdzają ( w sumie zapraszałm ich w poprzednich latach tylko po to zeby jakiś kontakt był , no ale koniec!! )
Irenka mój mąz ma tak jak Twoj zadzwoni do rodzców z wielkim trudem i to najczęsicej jak coś od nich chce , smutna prawda , szkoda ze teściowa nie przyjmuje tego do wiadomośći , ze sama jest sobie winna takich kontaktow z synem tylko uparcie twierdzi , ze napewno ja mu zabraniam z nią kontaktu
więc na mprezie będzie tylko moja kochana rodzinka , i zastanawiam sie co podać, mam zamówiony tort lodowy , i upieczemy karpatke , ze słodkości dość , jakaś szybka przekąska potem i sałatka do tego i koniec bo w tym roku tak na szybko impreza bedzie bez wilekiej wyzerki
Ostatnio zmieniony przez Isa dnia Pon 22:45, 15 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
|
 |
 |
 |
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
 |