 |
 |
::Moje Ulubione Przepisy:: Nasze Kulinarne pogadanki
|
 |
 |
 |
 |
|
 |
 |
 |
 |
 |
Ida
Młodsza Czarownica

Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: południowo-wschodnia Polska Płeć: czarownica
|
Wysłany: Pią 8:46, 25 Lis 2011 Temat postu: |
 |
|
Witajcie
Kasias, ale falstart popełniłam a wszystko przez to, że wczoraj cały czas miałam przeświadczenie, że jest juz piatek
Powklejałam obiecane przepisy, mam nadzieję że wszyskie które obiecywałam przeziębienie mija i czuję się już lepiej a moje dobre samopoczucie to również zasługa tego, że mam wolny weekend i dopiero we wtorek mam dyżur do pracy huuura
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
|
 |
 |
ks
Hexulka

Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: czarownica
|
Wysłany: Pią 14:45, 25 Lis 2011 Temat postu: |
 |
|
cześć dziewczyny - trochę mnie nie było - ale to zwyczajny brak czasu, włączam nasze forum rano i wyłączam jak wychodzę z pracy i dopiero wtedy łapię się, ze nic nie napisałam.
i dziś nie będzie lepiej - po prostu się melduję.
Kasiu wszystkiego najlepszego z okazji imienin dużo zdrowia i sił.
Miłego weekendu dziewczyny - ja miałam gości wczoraj, mam dziś i mam jutro
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
NOCNAMARA
Hexulka

Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: czarownica
|
Wysłany: Pią 19:18, 25 Lis 2011 Temat postu: |
 |
|
Witajcie moje serduszka
Wybaczcie że nie złożyłam życzeń solenizantką a dzisiaj Katarzyna ma imieniny spóżnione ale naprawde szczere i gorące życzonka życze Wam przedewszystkim zdróweczka i moc buziaków śle
We wtorek kupiłam ładne żeberko i antrykot pojechałam do mamy po 17 i do 2 w nocy gotowałam zrobiłam kołduny ta moja blondyneczka nawet te żeberko wciągneła po 20 a po północy wciągała kołduny widziałam że z takim apetytem i smakiem i radością jadła aż mnie serce radowało .Nawet robotem całą główke kapusty białej zmieliłam ugotowaam okrosiłam i w słoiki aby miała lżej .
A dzisiaj tylko wyje bo wczoraj do kolacji usiadła we wyreczku i straciła przytomność moja blondynka no i karetka .Rano biegiem jechaam do wojskowego na kardiologie była na intensywnej do południa serce się zatrzymało ale podciągneli .W szpitalach tłok brakuje łóżek popołudniu przewiezli na wewnętrzny teraz córka jest z nią .Jutro córka ma wolne ona do szpitala a ja pojade na Junikowo do chłopców sprawdzić jak tam wygląda na pomniku i pobrynczeć im aby mi blondyneczki jeszcze nie zabierali.Jest mi tak ciężko że nawet nie moge jeść bo wszystko zwracam .Będe się z córką wymieniać jak będzie w pracy ja do szpitala będe jeżdzić .
Mam nadzieje że nie popsułam serduszka nastroju te życie takie nie sprawiedliwe jest dla nie których
Spokojnego weekendu Wam życze
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
kasias
Hexulka

Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: czarownica
|
Wysłany: Pią 22:36, 25 Lis 2011 Temat postu: |
 |
|
Cześć kobiety
dziękuję za życzenia dziewczyny
KS WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO, ZDROWIA, ZERO KŁOPOTÓW I DUUUŻO MIŁOŚCI
Ja dzisiaj krótko... miałam gości dzisiaj więc trochę zakręcona jestem
Irenko współczuje Ci kłopotów, biedna ta mama twoja, nacierpi sie bidula... trzymaj się i zagladaj do nas...
Isa dobrze że z Irkiem juz dobrze
idę do wyrka bo padam na nos...
Ostatnio zmieniony przez kasias dnia Pią 22:36, 25 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Isa
Hexulka

Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śląsk Płeć: czarownica
|
Wysłany: Nie 0:41, 27 Lis 2011 Temat postu: |
 |
|
cześć dziewczyny
ale dzis odespałam cały tydzien , spałam do 12 a po obiadku znów drzemka , cały zien w łożkowych pieleszach , tego mi było trzeba
w piatek zlaiczyłam stłuczke , babka nam w tył wjechala .....w piatek tez byłam w centrum handl, rozejrzec sie za tym cholernym zegarkiem dla szefa , nie dość ze nic nie wypatrzyłam ciekawego to zmęczyłam sie jak bym w maratonie biegła , boze co ludzie widzą w tych cetrach> po co tam chodza?? czułam sie jak owca na pastwisku ..... , tłok, ruch , krzyk , muza z kazdego głosnika inna, tysiące mieszających sie zapachow ktore przestają pachnieć tylko sierdzą..... no chyba sie strarzeje .....
Ewam napisz cos !!
Irme ja swój list do mikołaja codzienie odświeżam
ja nie wiem jak ten bedaczzek to ogarnie
tyle rzeczy bym chciała......
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Ida
Młodsza Czarownica

Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: południowo-wschodnia Polska Płeć: czarownica
|
Wysłany: Nie 16:35, 27 Lis 2011 Temat postu: |
 |
|
Witajcie
ale ze mnie "jarząbek" KS - wszystkiego co najlepsze, dużo zdrowia, pociechy z pociech i samych pogodnych dni
Irenko, ja tez Ci bardzo współczuję ściskam mocno
Isa, ja się nie dziwię że miałaś horror w galerii bo wiesz jak ktoś tam nie chodzi to faktycznie tak się czuje jak na jakimś spędzie, zwłaszcza w weekend ale powiem Ci, że 2 lata temu moj m. dostał jubileuszówkę i postanowił kupić jakiś fajny zegarek, byliśmy w typowym sklepie z zegarkami a tam nic, ale poszliśmy do Apartu i tam kupił w promocji zegarek Edoxa za niewiele ponad 800 zł i jest bardzo zadowolony
Ja wczoraj byłam na andrzejkach u mamy bo jedna siostra nie przyjechała (córa im zachorowałą), mój m. w pracy więc z drugą siostrą i mamą trochę posiedziałyśmy na pogaduszkach przy grzanym winku
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Isa
Hexulka

Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śląsk Płeć: czarownica
|
Wysłany: Pon 0:20, 28 Lis 2011 Temat postu: |
 |
|
cześc laski , mam nadzieje , ze spokojny weelkend za Wami , szczegłonie u Irenki , ze wzystko z mamą opanowane /DAJ ZNAC JAK SIE SPRAWY MAJA
, Kasias a jak mama, lepije na tych lekach?
Ewma nie nie odzywa a to zły znak...
Ks masz urodziny ? imieniny?. bo wiem ze Olina i Kasias miały , ale jesli Ciebie przeoczyłam to przeraszam i oczywiście spłenieni na marzx zycze
Ida tak tak jest jak piszesz , jak człowiek niechodzi do tych centrum to potem szok przeyzwa jak raz na rok idzie ......
a wiesz ze jedyne zegarki jakie były godne zastanowienia sie czy nie kupic to włsnie w Aparcie
na wekend krolował zurek i żebreka , i fajna zupe mrozona z hortexu , nazywa sie" królewska " jest z pieczarkami i szpinakiem , super smak....
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
ks
Hexulka

Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: czarownica
|
Wysłany: Pon 9:52, 28 Lis 2011 Temat postu: |
 |
|
cześć dziewczyny
dziękuję za życzenia - Isa w piątek było Katarzyny
mi od czwartku minęło bardzo imprezowo- w czwartek koleżanki na kawce i sałatce, w piątek rodzice i brat z żoną a w sobotę jako, że andrzejki to zrobiliśmy składkowa imprezę ale akurat u nas - w sumie 5 lat temu mieliśmy u nas właśnie 1 imprezę z nasza paczką i tak na 5 lecie stwierdziłam, że tez u nas powinno być - nasza paczka przez te 5 lat się zmieniała ale trzon stanowimy w 3 rodziny i tak się utrzymaliśmy mimo różnych problemów, czasem niesnasek itp a do nas doszły nasze bratowe z rodzinami i tak jest fajnie imprezy wszystkie udane a najbardziej ta andrzejkowa - każdy coś zrobił i najlepsze, ze wszyscy w konkrety weszli, wiec jak dla mnie wszystko było za ciężkie - brakowało mi sałatki jakiejś fajnej, kurczaka samego,ale popróbowałam trochę a wczoraj było mi tak ciężko, ze sobie jedzenia odpuściłam i niewiele zjadłam
ja zrobiłam polędwiczki od piersi kurczaka - przyprawiłam i zawinęłam każda osobno w ciasto francuskie - ale zrobiłam takie zaplatańce jak Ewam u siebie z jabłkami - tylko ja zrobiłam takie malutkie - wszystkie mi poszły w pierwszej kolejności
Isa co do centrów handlowych - to ja staram się rzadko bywać,ale czasem siła wyższa - w zeszły weekend byłam za spodniami dla Młodego, których nie dostałam nota bene ale za to w sklepie z grami planszowymi spędziliśmy przy grach 2 popołudnia a w sobotę jak chłopaki pojechali na turniej w piłkę nożną to mnie szewczyny uprosiły żeby z nimi pojechać do galerii bo one po sklepach chcą pochodzić typu Zara, H&M, empik itp - w sobotę przed południem to było ok, mało ludzi jeszcze, jakoś tak spokojnie ale wczoraj pogoda była do d... i dzieciaki chciały pojechać do Smyka, wzięły zeszyt i zapisywaliśmy co by chciały pod choinkę M pojechał na mecz a ja z nimi,ale po godzinie miałam dość właśnie tłumów, hałasu, tego ciągłego szmeru i po półtora godziny wracałam do domu. Nie wiem czemu takie centra są tak atrakcyjne dla ludzi, żeby to było tylko przed świętami,ale w nich wciąż jest pełno ludzi - ja w każdym razie mam dość na dobre kilka miesięcy
W piątek zrobiłam raclette - normalnie fantastyczne urządzenie - pożyczyłam od koleżanki i w sobotę dzieciakom w ramach obiadu tez zrobiłam - fajna sprawa, tak sobie siedzieć przy stole i grillować
Irenko bardzo mi przykro, że stan mamy się pogorszył. Daj znać, jak się mama teraz czuje.
Ewam już tak dawno nie ma, pewnie to bardzo zły znak - jej blog też cichy.
Ida fajnie,ze w andrzejki sama nie siedziałaś.
JA w empiku wypatrzyłam 2 książki - Nigelli i Jamiego Oliwiera - oczywiście jestem chora a Wy jakie macie pomysły na swoje prezenty?
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Isa
Hexulka

Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śląsk Płeć: czarownica
|
Wysłany: Pon 23:11, 28 Lis 2011 Temat postu: |
 |
|
hello babeczki
ok ja jutro do babci odpoczywac i ..poznac nowego psa , po ucieczce przybłędy , nie wytrzymali długo , w sobote wzieli psa ale szczeniaka ( jakis mix wilczurka) ze schroniska
zeby tylko mój Irek nadązył za tym malcem
Ks sorki , ze przeoczyłam ,ze Katarzyny było ale ja nigdy nie miałam głowy do takich rzeczy i jakis konkretnych dat ze wtedy jst jakiegos immiennika , no moze poza 4 grudnia ze jest Barbary ale to dlatego ze moja mama Baśka była a ojciec gornik
a tak wogole to w roku jest pewnie kilka razy Katarzyny?
kupiłam dzis ten cholerny zegarek , mnie sie podoba , a innym kij w oko, a jak sie szefowi nie spodoba to moze isc wymienic na inny tak jest uzgodnione
wygląda tak
[link widoczny dla zalogowanych]
Ks a na jakie dokładnie ksiązki "zachorowałas" , ja ostatnio lubie ksiązki OLgi Smile, takie moje klimaty kulinarne, mam juz chyba 2 a terz pod choimke zamowiłam sobie 3-cia , o ile łaskawie MIkołaj kupi
a wracając do tych centr handl , to jedyne czego mozna sie tam nabawić to choroby na koknkretne przedmioty , ja zachorowałam na buty takie ocieplane półbuty na koturnie i bransoletke z apartu i po co mi było tam włazic ?
Ostatnio zmieniony przez Isa dnia Pon 23:50, 28 Lis 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
ks
Hexulka

Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: czarownica
|
Wysłany: Wto 14:10, 29 Lis 2011 Temat postu: |
 |
|
cześć
Isa zegarek fajny, klasyczny,ale przez to, że kwadratowy to ma takiego pazura
Isa ja zachorowałam na Nigellę - "JAk zostać domowa boginią" a jeszcze bardziej chciałabym książkę Jamiego Oliviera "w 30 minut" tej Olgi Smile nie znam - teraz poczytałam na allegro - faktycznie takie fajne proste przepisy są w tych jej książkach? Wpadła mi w oko - Smak imprezy (jakżeby inaczej )
Miałam nadzieję, ze wrócił psiak Oby nowy już nie uciekł - i żeby Irek sobie krzywdy nie zrobił łobuz jeden masz rację w takim natłoku sklepów to zawsze coś w oko wpadnie
ja dziś idę do przedszkola na andrzejki w góralskim stylu - ponoć jacyś górale będą
kulinarnie wyjadamy jedzonko po imprezie
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
kasias
Hexulka

Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: czarownica
|
Wysłany: Wto 17:55, 29 Lis 2011 Temat postu: |
 |
|
Cześć babeczki
za duzo czarownic to tu nie ma ale wiem że Ewa pewno jakieś ma sprawy osobiste z babcią... a gd ie reszta?
Isa zegarek fajny, myślę ża taki uniwersalny iże facetowi każdemu się spodoba, żadne tam jakieś detale które moga komuś nieodpowiadać, ja byłanbym zadowolona z takiego jakbym była facetem... oczywiście
ciekawa jestem jak nowy psiak, czy Irka nie umęczy... oby sie dobrze zaaklimatyzował u Babci
macie rację że jak się wejdzie do tych galerii to zawsze coś w oko wpadnie, mnie spodobał sie pasek do spodni skórzany, i fajny sweter widziałam... a książki to najchętniej wszystkie bym kupowała
ostatnio byłam na Rynku wrocławskim bo jest jarmark swiateczny i przy okazji kupiłam pyszne sery austriackie i wędliny litewskie, zapłaciłam za sery 56zł a za wedliny 62zł drogie... ale jakie pyszne!!!! polecam, jak u Was gdzieś są takie wyroby...
Ciekawa jestem jak się te andzrejki udały z góralami dla dzieciaków pewno atrakcja,
załozyłam sobie profil na facebooku , bede Was szukała i zapraszała do znajomych uwaga
a u mnie od 3 dni gołąbki zrobiłam cały gar
jutro bedzie makaron z sosem serowym
buziaki
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Olina
Młodsza Czarownica

Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bytom Płeć: czarownica
|
Wysłany: Wto 19:25, 29 Lis 2011 Temat postu: |
 |
|
Witajcie czarownice
Katarzynki wszystkiego najlepszego z okazji imienin (oczywiscie przepraszam za spóxnienie )
Bardzo dziękuję za życzenia i juz czwóreczka z przodu ehhh. Goście dopisali,impreza była fajna chociaż mnie zmęczyła a własciwie niewiele robiłam.Zamówiłam catering bo nie stety nie dałabym rady przygotować taką impreze (14 osób) jeszcze to nie na mnie. Ale jedzenie było bardzo dobre gościom i nam smakowało.
Isa bardzo fajny zegarek,też myśle że szefowi się spodoba,no i uważaj na Irka
Kasiu ale bym pokosztowała serków hmm,szkoda że u nas na zadupiu nie ma takich jarmarków,chyba do Katowic musiałabym jechac.
Ida myslę że już zdrowa jestes
Ks jak tam u gorali ,dzieci pewnie zadowolone
Co do prezentów to narazie zamówiłam komplet sztućców (72 elementy) dla młodych i to tyle Mojemu M chce nawigację kupić tylko kompletnie się na tym nie znam a dla młodszej sama nie wiem,jeszcze w sylwestra kończy 18....
Dziewczyny chcemy kupić telewizor 40 cali możecie coś doradzić
Pozdrowionka
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Isa
Hexulka

Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śląsk Płeć: czarownica
|
Wysłany: Wto 23:48, 29 Lis 2011 Temat postu: |
 |
|
cześc dziewczyny , mój dzien mega udany , super psy po kilku chwilach były najlepszymi kumplami , gabarytowo są narazie jednakowe tylko ze sunia ma 10 tyg , ciekawe jaka duza urośnie , ale charakterek ma a jeszcze jak do zabawy kot dołaczył to juz wogóle zachipnotyzowani na maxa siedzielismy i geby nam sie same smiały, super ,
szkoda , ze babcie jakas grypa rozkłada , narzeka ze kości ja bola ( a Ona rzadko narzeka)
Irek padł zaraz po przekroczeniu progu do domu ale o dziwo nie nabawił sie zadnej kontuzjii
Ks ja widziałam te ksiązki o ktorych piszesz na allego , ta Nigelle ktos uzywaną sprzedawał po okazyjnej cenie , zerknij moze uda Ci sie tanio kupic ,( tylko to nie jest strikte kulinarna ksiązka z przepisami , ona bardziej jest o zyciu Nigelli ) o ile nie mylę ksiązek , Olga Smila ( właśnie smak imprezy mam , ale tez kupiłam na jakiejs wyprzedazy za jakieś 15 zł )
Ona tez swojego bloga prowadzi moze tam cos ciekawego znajdziecie , ale tą książke moge z czystym sumieniem polecić
[link widoczny dla zalogowanych]
jak było w przedszkolu , jakies górale godne uwagi??
Kasias u Nas takich magicznych produktów nie ma , a bardzo szkoda ale faktycznie ceny niezłe
Olinka dobrze , ze jesteś , jak tam z Twoim apetytem jest jakis postęp?
mam nadzieje ze tak
hmmm z prezentami to cięzko ,z nawigacja nie pomoge bo sie nie znam , nie uzywam takich bajerów , ja z tech co uwazaja ze sa znaki na dorgach i to wystarczy
a dla młodej to juz zupełnie nie wiem , moze ja zapytjcie moze o czyms marzy? moze skoro i święta i urodziny to prawko? jej fundnijcie?
a o telewizor zapytam jutro Daniela , bo on sie troche zna ale jego ojciec naprawia tv więc moze podpowie na co warto zwrócic uwage...
Kasias ja juz zaproszona do znajomych , dzieki
fajnie , ze prezent -zegarek sie Wam podoba jest szansa ze i jemu sie spodoba , a swoją droga jak mnie sie nie chce iść na ta imnpreze rany julek !!!
kulinarnie u mnie bolonesse i pieczarkowa i piers z indyka sie marynuje jutro będe piekła na kanapki
ciekawe gdzie zapodziały Nam sie niektore czarownice np Carla , Holendrzyca troche ich by sie nazbierało , moze macie jakis kontakt z nimi na nk czy facebooku ?
Ostatnio zmieniony przez Isa dnia Śro 0:00, 30 Lis 2011, w całości zmieniany 3 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
ks
Hexulka

Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: czarownica
|
Wysłany: Śro 15:48, 30 Lis 2011 Temat postu: |
 |
|
cześć dziewczyny
Kasia ja uwielbiam takie klimaty - wszystko świeżutkie, pyszne i tylko szkoda, że takie strasznie drogie - niestety
Kasia moja córa uwielbia makaron z sosem serowym - ale ja nie umiem robić i czasem jej kupuje jakiś w proszku i jej robię - biedne dziecko, matka nie umie sosu serowego zrobić Kasia a może napisz jak Ty go robisz to może w końcu dziecko bym przestała truć chemią
Mnie nie znajdziesz na FB - wiem wiem, nie ma Cię na FB to nie istniejesz trudno nie istnieję ale tak serio to już nie mam czasu na FB
Olina to impreza musiała być - dobrze, ze się udało bez roboty - katering to na prawdę fajna sprawa. No i sylwestra widzę większa impreza się szykuje a co do tv to mój M mówi zasada nr 1 to ma być Sony takie ma skrzywienie,ale fakt faktem, że mamy od początku sprzęty Sony i nigdy nas nie zawiodły.
Isa super, że psiaki się dogadały - można na zwierzaki patrzeć godzinami Dzięki za podpowiedź z książkami, chyba się nastawię na Jamiego
Isa jak nie chce Ci się iść na imprezę to powinna być udana
a wczorajsze andrzejki fajne, zupełnie inne od tych naszych - nie wiem skąd ta nasza pani wytrzasnęła ten zespół,ale byli fajni. Mój Mały oczywiście wyrywał się do wszystkich zabaw i konkursów - trochę za długo to trwało,bo już się dzieciaki zaczęły nudzić na końcu,ale wyszło fajnie. Dziś wreszcie spokojne popołudnie i tylko aerobik - chyba już jestem zmęczona tym tygodniem - dobrze, ze jeszcze 2 dni się kończy
Dziś na obiad oszukane gołąbki w zamrażarki - dzięki ci panie za ten wynalazek
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
ewam
Hexulka

Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 616
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Göttingen Płeć: czarownica
|
Wysłany: Śro 18:43, 30 Lis 2011 Temat postu: |
 |
|
Czesc kobietki...nie bylo mnie wiadomo dlaczego:(
15 listopada moja babunia odeszla,bardzo cierpiala,jej nerki ,potem watroba,potem zoladek,na koncu serce przestalo pracowac,dwa dni przed smiercia wlasciwie sie topila,woda,ktora zatrzymala sie w ciele,nie bede wam opisywac tego wszystkiego bo jeszcze nie moge sie pozbierac,jest mi strasznie ciezko,mam wrazenie ze ona zyje ze poprostu tam pojade i ona bedzie ,ze zadzwonie do niej a ona powie slucham???a ja do niej czesc babciu!! a ona oooo Ewunia!!!!!!!
wczoraj jadlam jeszcze pomidora,ktorego od niej dostalam...mam wegete,ktora dala mi jak wyjezdzalam jak byla jeszcze zdrowa...
Bylam na pogrzebia,a po pogrzebie zostalam z mama w polsce,bo ona przazywa to bardzo,i balam sie o nia.dzis siadlam do kompa ,pierwszy raz od pogrzebu...to tyle kobietki,odezwe sie napewno.
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
|
 |
 |
 |
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
 |