 |
 |
::Moje Ulubione Przepisy:: Nasze Kulinarne pogadanki
|
 |
 |
 |
 |
|
 |
 |
 |
 |
 |
ks
Hexulka

Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: czarownica
|
Wysłany: Wto 15:16, 15 Lis 2011 Temat postu: |
 |
|
Irme nic nie leczy tak jak czosnek - zrób szybko i dawaj Małemu. A przepis na ten syrop z czosnku z cytryną możesz podać? Taki dokładny co, ile i kiedy i na ile
Moje dzieci tez biorą poza latem rutinoscorbin i od kiedy go biorą (od jakiś 3 lat) to na prawdę choroby rzadko u nas goszczą
Fakt cena kosmos i to chyba najbardziej powstrzymuje większość kobiet
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
|
 |
 |
Olina
Młodsza Czarownica

Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bytom Płeć: czarownica
|
Wysłany: Wto 19:59, 15 Lis 2011 Temat postu: |
 |
|
Witajcie czarownice
Jolu wyrazy współczucia i mocno Cie przytulam.
Ewa ja k z babcia? odezwij się Trzymam kciuki mocno... mocno
Kasiu jak sie trzymasz i jak Twoja mama.. jak juz kiedyś pisałam starość się Panu Bogu nie udała ale nie mamy na to wpływu....
Isa przywołałaś mnie do tablicy to jestem Podczytuje Was czasami dziewczyny tylko ciężko mi paluchami po klawiaturze klepac ale będzie lepiej chyba hi hi
Ja tez myslę że prezent fajny dla szefa tylko co z zoną, no chyba że ona ma swoją ekipe z pracy.
Co do czytania to klasyka to nie moja bajka Zdecydowanie wole coś w stylu "kwiatu pustyni" widziałyście może film ? bo jak tak i srednio się ma do ksiazki.(B Ładnie zdanie ułożyłam ) OJ kaj bym chciała znou czytać
Ks Ty ja zawsze szalejesz i chwała Ci za To co do operacji to parę mięsięcy temu zrobiła ją też siostra mojej szwagierki,koszt 11 tys przez miesiąc nosiła pas,z tego co wiem to regularnie "musi"chodzić na basen.Jak dla mnie w jej wygladzie to nie wielka poprawa ale ona też wspaniale się czuje no i zwariowała na punkcie imprez (sama) ..... Ja po swojej operacji nie dałabym sie pokroić na własne zyczenie ale oczywiście jak tylko się zdecydujesz to bedę Ci kibicowac.
Ja to z kolei sie cieszę że trochę przytyłam, nie wiem czy Wam pisałam ale po wyjsciu ze szpitala ważyłam niecałe 42 kg,teraz juz mam prawie 50 ale biorę hormony mój m sie cieszy że juz ma mnie troche więcej i ma za co zlapać czasami
Moje dziewczyny poszły na prawo jazdy, juz są po pierwszych jazdach, Isa jakby co to bedę pytać ...
POzdrowionka
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Isa
Hexulka

Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śląsk Płeć: czarownica
|
Wysłany: Śro 0:44, 16 Lis 2011 Temat postu: |
 |
|
hej:)
dziewzyny w woli wyjasnienia co do zaproszenie naszego szefa to na zapreoszeniu widnieje tylko ze zaprasza na impre z okazji jego 50 urodzin, ( to ze impreza jest powiążana z 30leciem slubu i 20 leciem firmy0 to my wiemy ale nic o tym nie ma w zaproszeniu , więc uznaliśy ze nas to nie dotyczy , dajemy prezent solenizantowi i tyle , oczywiście dla jego zony kwiaty....
co sądzicie ??
Kwiat pustyni piekna książka , ale nic mnie tak nie wciagbeło jak "biała masajka " o dziewczynie ktora jedzie na wyciecz, do afryki i tam zakochuje sie w miejscowym majsaju , coś poruszającego
za klasyka tez nie przepadam
Olinka odbrze , ze jestes , posiedzisz tu u nas poczytasz , podglądniesz jakie rzeczy gotujemy sama zaczniesz od tego przybierac na wadze
Olinka pytaj pytaj , moze na cos sie przydam z tym prawkiem , a powiedz najakich autach jeżza znaczy szkola sie teraz kursanci i ile kosztuje kurs bo to bardzo roznie w roznych woj jest , u nam toyoty yariss a koszt 1300
Ostatnio zmieniony przez Isa dnia Śro 0:44, 16 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
NOCNAMARA
Hexulka

Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: czarownica
|
Wysłany: Śro 3:37, 16 Lis 2011 Temat postu: |
 |
|
Witajcie wszystkie moje serduszka
Nie zapomniałam o Was czytam ale z pisaniem kiepsko wysiadły mi kompletnie nerwy .Na działce zimno jak licho robic nić nie idzie brałam non stop tablety na spanie i wyłam .Wczoraj mój przyjechał bo już myślelii że coś innego wymyśle .Dawno u mamy nie byłam wiem że chudnie i przechodzi gechenne ze starszym bratem i nie ma sposobu aby go usunąc z domu bo jest zameldowany a do żony nie wraca koszmar zresztą nie ma co pisać tej gechenny i psuć Wam samopoczucie .Ja od poniedziałku pojechałam te 6 km do lekarza z 3 jeden mnie przyjął chirurg dermatologa nie było i szukałam ratunku u niego .Nie moge pozbyć sie tego paskudztwa od kwiatów na nogach zabrakło mi maści i wziełam szarym mydłem z nanosrebrem i przyłożyłam na noc na gaze i sobie nasrałam zrobiły mi sie jak burak w ranach no chirurg dał mi maść i jakoś się zmiejsza. W poniedzialek miałam mieć rwane zęby o 10 ale nei wyrobiłam już zakrętu .Dzisiaj jade na 8.20 do dermatologa a o 10 w innym koncu mam przymiarke szczeny i zapisze się na rwanie dołu i potem do mamy zresztą jade z moim o 5.30 wlete do domu zostawie siaty i do lekarzy pojade Garbary i Jeżyce. Po dentyscie do mamy na pare godzin i chodu na działke aby na żadnego nie wejść.W zeszłym roku o tym czasie miaam już obornik wkopany a tu sru jedynie mam powsadzane kwiaty przykryte gałęziami z choinek bo koty cwane i owinięte zimową folią róze ,hortensje i reszte co z tego zostanie nie mam pojęcia żeby było kilka stopni więcej ciepła i słonce cosik by się zrobiło a tu sru Nie wiem jak ta zime i całą ta sytuacje wytrzymam nerwowo po prostu wysiadam organizm sam działa i nic nie moge poradzić chyba że w warjatkowie się zamknę albo przecholuje tabletki na spanie .Zresztą wszystkie chorujemy mamy problemy są dni gorsze lepsze ale widze po sobie że jestem za bardzo wszystkim zmęczona smutne ale prawdziwe.
Dzisiaj też sie zwaze u mamy ale 60 będe chyba miała
Syropki z czosnku i cebuli dobre ale nie dla mnie czosnek obniża ciśnienie a ja niskociśnieniowa a cebula żoładek chyba jakiś arszenik poszukam na mankamenty ( to żart już ) bo na wszystko już jestem uczulona do licha
Nic serduszka życze miłego dzionka i pichcenia i kurujcie sie
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Irme
Młodsza Czarownica

Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: łódzkie Płeć: czarownica
|
Wysłany: Śro 14:35, 16 Lis 2011 Temat postu: |
 |
|
cześć dziewczyny
ja tylko na chwilkę wpadam się przywitać..
i znów czytam, że większości dziewczyny coś dolega.. Olina, Irena dbajcie o zdrowie i o tą wagę.. tak jak Isa pisze, wchodźcie do nas częśto, poczytacie, Złapiecie apetyt i waga pójdzie w górę..
u mnie dziś na obiad ziemniaczki, buraczki i gulasz wołowy.. dla B. ziemniaczki i duszona cielęcina..
ks, zapytam teścia, bo jutro jedziemy, o ten przepis na syrop z czosnku i cytryny..
kasias, coś się nie oddzywa? mam nadzieję, że wszystko ok.
pozdrawiam Was wszystkie..
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
kasias
Hexulka

Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: czarownica
|
Wysłany: Śro 19:16, 16 Lis 2011 Temat postu: |
 |
|
Witajcie kobiety
czas mi przecieka między palcami ... nie nadążam, z mamą mam cyrk wciąż wyjeżdża pakuje się, pozycza pieniądze na podróż strasznie nas umęczy, lekarz przpisał jej lek psychotropowy, taki co dla starszych własnie sie stosuje, dzisiaj juz trochę sie uspokoiła i nareszcie sie wyspałam bo ostatnie noce masakra, wciąż chodzi po domu... pociemku schodzi po schodach, bez b utów no koszmar! ależ starość jest okropna ...nie chciałabym byc taka...
poza tym mam sporo pracy zawodowej w ogrodzie też jeszcze nie zrobione wszystko a juz powinnam mieć zakonczone te prace...
jedyny pozytyw u mnie to to że zrobiłam juz sobie chustę z wełny, nawet fajna wyszła
kochane nie wiem kiedy mi ta jesień mignęła... a niedługo święta, jeszcze nie mam prezentów, zawsze staram się wcześniej coś pokupować..
Irme żyję , żyję jak tam maluszek?
Irenko ja tez jestem za murzynami w ogrodzie, ja hortensji nie zabezpieczam, tylko róże szczepione a wszystkie inne okopuję i przycinam, mam jeszcze tulipany do wsadzenia szybka jestem
Irenko aleś sobie przedobrzyła z tą nogą ja tez tak mam że lubie sama sie leczyć a co ty sobie z ta noga zrobiłas? mówisz że od kwiatów, skaleczyłaś?
Olinko fajnie że jesteś, tyj kochana a najlepiej ode mnie weź trochę ja ostatnio miałam (uwaga nie padnijcie!) 80kg... i co najgorsze nie mam czasu mysleć o odchudzaniu... a ja z tych co zajadaja kłopoty i zupełnie nie wiem kiedy zrzucę... mam niedługo imieniny i az się boję co znajomi powiedza jak mnie zobaczą no trudno może z czasem trochę mi zleci z wagi... ale nie wcześniej niż po świętach... ja mam 170cm wzrostu więc troche się to rozkłada na długość...
Irenko a ty to chudzina straszna
Ida, dobrze że zajrzałaś ja tez lubie literaturę skandynawską, a ostatnio kupilam sobie fajny kryminał ' Krew na placu lalek' Kotowskiego-własnie zaczęłam czytac, jak skoncze to powiem czy dobra...
ewam co u Ciebie? współczuję Wam bardzo, wiem ja Ci ciężko... mocno cię przytulam...
Isa to prezent szefowi całkiem niezły szykujecie
Buziaki kochane
Ostatnio zmieniony przez kasias dnia Śro 19:19, 16 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
NOCNAMARA
Hexulka

Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: czarownica
|
Wysłany: Czw 22:37, 17 Lis 2011 Temat postu: |
 |
|
Witajcie serduszka moje o tak wczesnej porze
Cały tydzień zostawiałam na tlenie ale jakos mi dzisiaj mój po prostu za dużo brynczał jak z pracy przyjechał
Ida chyba masz dzisiaj urodziny bo jak sie nie rypłam życze wszystkiego najlepszego a przedewszystkim zdrówka 100 lat
kasias ja mam te białe i kolorowe niskie więc wszystki owinełam oprucz białych co szło róże bo kupiłam w tym roku chyba z 5 a 2 poszły i kwitły przepięknie ale wysokie niby mrozoodporne jak winogrona na -32 ale licho wie co będzie bo widze że nawet wczorajszej nocy dąbki dostały w du..e
A z noga nie leczyłam się sama tak na mnie już działają leki siedze w tej aptece jak jak licho w poniedziałek chirurg zapisał mi 2 maści a wczoraj byłam znowu i dermatologa i kurcze zmiana leku czyli maści na FLUCINAR N i następny antybiotyk Azitorox 500 aby 3 tablety ale widze że się zmiejsza .Mam nadzieje bo obie nogi akurat w stawie skokowym a przecież jedna idzie na endoproteze tylko licho wie kiedy zadzwonią że operacja ale 23 znowu kontrola no i zaliczyłam wczoraj też dentyste od pół roku nie chcieli dołu rwać a leczyć a ty zamiast przymiarki poszły 2 rwane 28 nastepne rwane 2 a te 4 zostawi mi ale obiecała że na kase chorych na znieczulenie będzie je bląbować bo pod dziąsłami chyba bym miała pełne spodnie i obiecała że w grudniu już będzie przymiarka na góre i dół szczena co przwda mam gore ale przywatnie robiłam musiałam nawet zdrowe rwac bo okropne miałam bółe głowy .Jeśli mam 59 numerek na stół muszą mnie wykurować bo napewno do marca na stół zajade a to jednak poważna operacja.
Wiem jak jest Tobie ciężko z mamą mówiłam córce co może ja spotkać ze mną ale mam jeszcze kilka operacji więc na co inne padne chyba ha ha
Rano jade znowu z moim o 5,30 ale jade do mamy córa poopłaca mi i odbierze recepty i wykupi bo jednak ma sieciówe a ja odbijam a musi do mnie jechać na Garbary no i wpłacam te 500 zł na zmiane pradu przeniosa z altany na przód przed działkami co prawda powinien syn zapłacić bo właściciel ale cały rok tu jestem i płace wszystko wypisałam na niego ale moje pismo po co ma synowa stękać.
Z moją mama tez nie wesoło chudnie ma zwiększoną morfine smutna nie odzywa sie ale córce daje do wiwatu potrafi walnąć no na kimśmusi sie wyżyc ,
kasias jak byś mnie widziała ubraną to nie zle wyglądam ale szok ak sie rozbieram ostatnio jak jehałam rano miałam koszule z dłudim rekawem na to grubą nocną i 3 grube golfy i wełniane grube panczo córka była w szoku i tylko słyszałam ile jeszce masz na sobie
A mi się zawieruszyły pare pojemników tych wiosennych jeszcze zapomniałam bo tak z boczku stały pod winogronami ale w sobote je wkopie i mój obiecał że po mojemu będzie jak wróci po pracy ja kopie a on obornik mi będzie donosił więc jakos dojade jak mi nie nawali szkieletor od wtorku śpi tu on na tapczanie a ja łóżko polowe ha ha a ważyć sie nie będe chyba że w całym opakowaniu
ŚPIJCIE GRZECZNIE I KURUJCIE SIE DOBRA JEST TEŻ HERBATKA Z MIODEM Z CYTRYNĄ I IMBIREM ROZGRZEWA I KURUJE NO JA NIE MOGE BO IMBIR NA ŻOŁADEK ALE PIŁAM 2 I MÓJ CHWALI JĄ
A TERAZ ZMYKAM NA WYRKO BO SPECJANIE WYSZŁAM ABY SIE WKLEPAĆ
A prezent wspaniały Isa
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Isa
Hexulka

Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śląsk Płeć: czarownica
|
Wysłany: Pon 0:05, 21 Lis 2011 Temat postu: |
 |
|
cześc dziewczyny , no i kolejny wekend minoł.....tez mam takie wrazenie ze czas ucieka mi jakos między palcami , ze cos mi ostatnio umyka...
ale najważniejsze teraz sa nasze solenizantki !!
Olinka przyjmij spóznione ale bardzo szczere zyczenia urodzinowe , wszystkiego dobrego , duzo zdrowia.
Kasias Tobie tez zycze spełnienia marzeń i troche mniej kłopotów na barkach
jesteśćie dziewczyny najlepsze na świeice !! WSZYSTKIE
Ewam napisz coś , jak z babcią ?
Irenka nie ma sie cod ziwiś jaką masz wage jak tak tyrasz i biegasz i jeszcze w tym zimnie wytrzymujesz , dbaj o siebie
moja teściowa jakas taka sie zrobiła ludzka ostatnio , często pisze do mnie na gg , ze ma wilekie problemy se średniim synem , ze nie chce sie wyprowadzic z domu , ja wieczenie obraża , zdarzyło sie , ze ja popchnoł , jestem zaszkowana , a ona siedzi i ryczy bo nie wie co robić
a jak u Was weekend?
pozdrawiam
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
ks
Hexulka

Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: czarownica
|
Wysłany: Pon 15:37, 21 Lis 2011 Temat postu: |
 |
|
cześć
o kurcze ale mam zaległości
Kasias i Olina Wam dużo zdrowia, zdrowia i jeszcze raz zdrowia a Tobie Kasi dużo cierpliwości w opiece nad mamą, niech się spełniają Wasze marzenia a doba będzie trochę dłuższa, żebyście miały czas zajrzeć do nas.
Olinko nie dziwię, się, ze po operacji dobrowolnie byś już się nie dała pokroić - ale widzisz Ty chcesz przytyć a ja nie mogę schudnąć, jakbym była chudzinką tez bym się nie dala kroić dla Ciebie teraz najważniejsze to być zdrową.
Fajnie, że dziewczyny robią prawko - będzie miął kto Cię wozić
Isa muszę się z tą Masajką obejrzeć Isa bo tak jest, ze jak teraz teściowa ma problemy to nagle ma ludzką twarz - szkoda, że potrzeba było krzywdy, żeby się z niej człowiek zrobił. A jak Twoja impreza - to teraz już była ta szefa czy jeszcze nie? Zegarek kupiony?
Irme masz przepis na czosnek z cytryną?
Kasias i co nadal te leki pomagają mamie? Czy znów się pogorszyło?
Irenko Ty to masz zaparcie z tym lataniem i życiem w zimnie- jakiś koszmar.
Mój weekend fajny, w piątek miałam zebranie w kościele przed komunią - marnowanie czasu (jak ktoś ma 1 dziecko to ok,ale bez przesady chyba kwestia wiary i sumienia nie mienia się za każdym dzieckiem co 2- 3 lata :O) ale potem film z dziećmi (m by na mieście z kolegami ) a w sobotę od rana sprzątanie itp a potem pojechaliśmy do galerii handlowej w poszukiwaniu spodni dla Młodego i na miejscu byli wolontariusze i grali z dziećmi w gry planszowe (przy sklepie Granny z grami właśnie) - dzieciaki zachwycone a gry fantastyczne i już wiemy co dzieci dostaną pod choinkę
Potem impreza imieninowa u kuzyna - wesoło było ale to za sprawą mojego M i mojego brata - reszta towarzystwa niestety beznadziejna. W niedziele dzieciaki znów nas wyciągnęły na granie a potem obiad i pojechaliśmy do znajomych i mile spędziliśmy popołudnie a wieczorem już byliśmy bardzo zmęczeni i w sumie dzieciaki szybko do spania i my zaraz za nimi - zaraz po tym jak zrobiłam na dziś sałatkę do pracy, koktajl, obiad na dziś - pstrąga a'la łosoś na warzywach - mrożonkę z włoszczyzny poddusiłam, dodałam szpinaku trochę i przecier pomidorowy i na tym ułożyłam podsmażone ryby i dziś dopiekę w piekarniku i na jutro (barszczyk z ziemniakami i okrasą - dla M a dla mnie sam czysty z jajkiem ) ale i tak się wyspaliśmy porządnie. a dziś jako, ze w weekend niewiele nas było to w zasadzie nie mam sprzątania, dziewczyny jada na taniec , Mały na trening i mamy dla siebie z M cale 40 min bo on zawozi i odbiera towarzystwo
NO i zaraz do domku, więc poniedziałek minął mi ekspresowo i za 4 dni znów weekend i to andrzejkowy macie jakieś plany - my robimy domówke - u mnie, ale każdy przynosi jedzenie i picie więc luzik - "tylko" posprzątać przed i po
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Ida
Młodsza Czarownica

Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: południowo-wschodnia Polska Płeć: czarownica
|
Wysłany: Pon 20:52, 21 Lis 2011 Temat postu: |
 |
|
Hej Dziewczyny
Olinko i Kasias - 100 lat ...... wszelkiej pomyślności, dużo zdrowia i pogody ducha na każdy dzień oraz nieustającej miłości od najbliżsych
Irenko, ja urodziny mam dopiero w środku lata, ale miło mi za taką pomyłkę Wiesz Irenko, Twoja mama pewnie domyśla się jaki jest stan jej zdrowia stąd pewnie tak odreagowuje, a dobrze wie, że Twoja córka jej złego słowa nie powie bo to przecież babcia ..... Ważne żebys Ty trochę pofolgowała, dała nogom odpocząć i dojść do siebie, a najważniejsze nie denerwować się i dbać o siebie na ile się da w Twojej sytuacji
Kasias, mi też jakoś ten czas ucieka, coś tam zrobię w domu (czyli posprzątam i ugotuję), praca, no i córka też chce w ciągu dnia mojej uwagi (żeby coś jej poczytać, pobawić się czy razem porysować) więc te tygodnie mijają jak z bicza strzelił, praktycznie już za miesiąc święta. A jeśli juz pociągnęłam ten temat, to pisałam Wam, że u nas w rodzinie losujemy kto komu kupi prezent, a w tym roku siostra wymyśliła abyśmy pisałi listy do Mikołaja, żeby biedaczek nie miał problemu co kupić i w najbliższy weekend wszyscy się spotykamy i będziemy wkładać te listy do koszyczka (u mojej mamy) a potem każdy dyskretnie znajdzie list tej osoby którą wylosował, no nawet nieźle pomyślała ta moja siostra Kasias, ja też z prezentami nie czekam do ostatniej chwili, tylko lubię wcześniej na spokojnie coś znaleźć już kilka mam dobrze schowanych A i koniecznie napisz jak książka którą właśnie czytasz
Isa, Twoją teściową dobrze podsumowała Ks, że jak mam problemy to szuka przyjaciela w Tobie, szkoda że wcześniej nie miała takich uczuć względem Ciebie
Ks, znowu fajnie spędziliście weekend, super u mnie andrzejki znowu do chrzanu bo mój m. pracuje cały weekend na popołudnia, ja mam wolne ale wyjdzie na to że zaopiekuję się moją córą i siostry córą, bo oni wraz z drugą moją siostrą idą do jakiegoś klubu na potańcówę
Olinko, fajnie że dzieczyny robią prawka, teraz to bardzo potrzebne, nawet w pracy
Irme, jak Borysek Dużo jeszcze ząbków zostało wyrżnięcia I czy zdrowy bo moja córa ubiegły tydzień cały przechodziła do przedszkola ale poporzedni cały w domu bo złapała jakiś wirus żołądkowy, a znowu w tą sobotę zaczęła kichać, kasłać i dziś byliśmy u lekarza - mocno chora nie jest ale cały tydzień ma sie grzać w domu
W ostatni weekend mój m. miał urodziny więc w sobotę przyszła rodzinka zrobiła dwa ciasta: sernik gotowany na zimno i cappuccino Ewy Wachowicz, do tego dwie sałatki z kurczaka (dobre były więc w najbliższym czasie wkleje przepisy), a mój m. zrobił pyszną galaretę, do tego wędlina i wyszło fajnie, wszyscy się najedli i smakowało
W czwartek i piątek pracuję rano i się dowiedziałam, że kierownika nie będzie więc postaram się powklejać wszystkie przepisy które obiecałam
Ściskam Was mocno i idę na mocno spóźnioną kolację
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Isa
Hexulka

Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śląsk Płeć: czarownica
|
Wysłany: Pon 23:59, 21 Lis 2011 Temat postu: |
 |
|
hej kochane , ale miałam dzień,, masakra ....telefon dzwonił non stop , z ręką na sercu w ciągu ostatniego miesiąca nie było tyle tel co dzis,
jeszcze ja z tym prezentem , wiecznie ktoś dzownił gdzie jestem zeby mi kase dac , szlak mnie zaraz trafi, u chłopaków na policji nawet byłam bo wiem ze jak sama niepójde to oni dupska nie rusza z kasą , ale opierniczyłam ich ze lenie , że świnie .....
poza tym Irek po pracy do weta bo cos mu z okiem sie dzieje , cały czas ma zamknięte , okazało sie ze chyba zapalenie spojowek , krolpe dostał i zobaczyny za kilka dni....
a jeszcze
mojej babci ten ich nowo nabyty pies dzis uciekł...babcia załamana bo ona go do ogrodu wypusciła i uwaza ze nie dopilnowała go , ale jak go dopilnowac jak on potrafił drzwi otwierać, przeskakiwac ogrodzenie , no zobaczymy moze sie jeszcze znajdzie....
dobrze ze choś mma resztki weekendowe to obiad z głowy był , jutro tez tylko odgrzac fasolke i gotowe , wogole z tego rozpędu po pracy to odsprzaatałam kuchnie , bo gary jeszcze z niedzieli stały,
biedulka zmywarka nie zmieściła wszytskich:D miusiałam myć ręcznie
, jesszcze z rospędu pomyłam w lodowce , odnalazłam kilka "skarbów: nie nadających sie do niczego , cała ja .......!!! wrrrrrr
kupiłam sobie dzis fix do carbonary moze na piatek zrobie , zbacze raz probowałam robić w domu ale mi niedobre wyszło , a kiedyś taka pyszną jadłam nad morzem carbonare , ale skoro spagetti z fixa jest dobre to moze akurat ten fix tez bedzie strzałem w 10
a wczoraj nastawiłam sobie kasze ( miała być dziś do obiadu )i poszłam sie kąpac , Daniel juz spał i wyrwał mnie z wanny smrod i siwy dym , kurwa na amen zapomniała o tej kasszy cała woda sie wygotowała kasza spalona , garnek do wyrzucenia , matko boska jaki wstyd:D
Ida ja Andrzejki w BUgsie ,w Pszczynie nasz pszczyński klubb jazzowy , będzie kocert jose torresa, uwielbiam go , mamy stolik zjemy cos dobrego mam nadzieje ze bedzie miło....idziemy z moja przyjaciólka i jej mężem
Ks nie mam jeszcze zagarka kupionego bo nie mam całej kasdy od chłopakow uzbieranej , ale mysle ze kupno zegarka to nie jakas wyzsza szkoła jazdy , mam nadzieje ze sporzedający doradzi i tyle, bo ja sie na tym nie znam , nie wiem na co powinnam zwrocić uwage , moze macie jaies pofpowiedzi??
Ida odsiedzisz teraz z dziećmi a następnym razem ktos inny z Waszą cora zostanie i Wy pojdzieice w tanko , u nas w rodzinie tez od tal jest taki zwyczaj ze losujemy sobie prezenty , i tez zawsze jakies lekkie wskazowki sobie nazwzajemy przesyłamy co byśmy chcieli dosatać
fajnie ze urodziny m sie udały., ciekawe czy Oilina i Kasias cos orgaznizppowały z okazji swoich??
hhaah Ks sedno sprawy ujełas z ta moja teściową a ja naiwna sie łudziłam , ze moze ona mnie polubiła , itd
pa dziewczyny
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Isa
Hexulka

Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śląsk Płeć: czarownica
|
Wysłany: Śro 0:07, 23 Lis 2011 Temat postu: |
 |
|
CZEŚź u mnie dziś kurcze ,taki normalny dzien bez rewelacji ,
choć muszę Ci se IRma oprzeznac ze u nas w domu tez jest zawsze kosowanie , ustalona kwota do jakej kupujemy sobie nazwajem prezebty i tyle
ale ja odmałopowałam od ciebie , Twoj pomysł z lisem do MIkołaja to rodzinka usmiała sie jak nie wem midy , maja to przemyslec i dac znać faajnie by było człowike by sie tyle nie nazastanawiał vo komu kupic
ja wlosowałam babcie i Krzyśka ( kuzyna(
moze by sie ktos odezwał i napisał choć kilka słów pozdrawiam dziewczyny
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
kasias
Hexulka

Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: czarownica
|
Wysłany: Śro 11:50, 23 Lis 2011 Temat postu: |
 |
|
Cześć czarownice
dziękuję dziewczyny za życzenia, jesteście kochne
Isa widzę że sama na pokładzie ja wciąż zaganiana jestem, z mamą mam wciąż problemy a do tego inne sprawy... kładę się o 1-ej spać a wstaję o 6-ej chodze niewyspana, no i ZŁA! bo jak nie być złym jak człowiek zmęczony i niewyspany?
poza tym miałam imprezę urodzinową, a w ten weekend ciąg imieninowy , w piątek przychodzi ekipa z biura, w sobotę i niedzielę rodzina i znajomi chyba 3 dni będę miała przechlapane, ale fajnie bo troche sie rozerwę ... no chyba że babcia nam imprezę rozbije
jutro pieke ciasta i chleby, robie sałatki, piekę schab, dzisiaj robię flaczki drobiowe, i jeszcze coś wymyslę...
Isa masz ty z tą teściową... zreszta z moją jest podobnie
lubie imieniny, ale powiem wam że narobię się przy tym okrutnie i dopiero po wszystkim odpoczywam od córki dostała piekną piżame, od m ulubioną herbate i piekną filiżanke (o takiej marzyłam:) ) , poza tym 2 książki, włóczkę na sweter i słodycze których nie chciałam bo mi dupsko tylko rośnie...
Ida jeszcze nie przeczytałam całej książki (brakuje mi czasu) ale już wiem że dobra i fajnie się czyta, więc polecam
a co prezentów to swietny pomysł takie listy, podoba mi się tylko z tego co wiem to juz niektórzy coś kupili i chyba za późno... ja kupiłam już córce w H&M fajny komplet - rękawiczki i komin do tego, nawet niedrogie to było a wiem że chciała, dla syna płyta z koncertu a mojemy m kupiłam już album z malarstwem...
kochane znikam bo mnie goni robota... całusy dla Was
Ostatnio zmieniony przez kasias dnia Śro 11:51, 23 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Isa
Hexulka

Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śląsk Płeć: czarownica
|
Wysłany: Śro 22:42, 23 Lis 2011 Temat postu: |
 |
|
no od razu widac komu sie nudzi , tylko ja trwam na posterunku
Kasias super prezenty masz juz pokupione , szczególnie dla córy , sama roglądałam się osttanio za jakims kominen na allegro ale tyle tego jest , ze nie mogłam sie zdecydować
Irkowe oko jak nowe , widać ze antybiotyk z kropel był skuteczny , uffff bo czego jak czego ale teraz jego choroby mi nie trzeba , kasa potrzebna na prezenty
no to ..pa
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Ida
Młodsza Czarownica

Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: południowo-wschodnia Polska Płeć: czarownica
|
Wysłany: Czw 12:43, 24 Lis 2011 Temat postu: |
 |
|
Witajcie Dziewczyny
KASIAS - dużo dużo zdrówka, spełnienia marzeń, wszelkiej pomyślności i samych radosnych dni z okazji imienin
Isa, dobrze że chociaż Ty na posterunku ja dzisiaj nastawiłam się, że sporo przepisów nowych wpiszę na nasze forum ale od wczoraj męcze mnie przeziębiene (zaraziłam sie od córy) i dopiero teraz przestały łzawić mi oczy, więc zasiadłam przed kompem i może choć połowę mi się uda, reszta mam nadziję, że jutro
Dobrze, że Irek ma juz zdrowe oko, bo szkoda psiaka żeby sie denerwował
Isa, a co do Mikołaja, losowania i listów to u mnie też była śmieszna sytuacja bo jak powiedzieliśmy że trzeba napisać list, a on się zmartwił bo nie wie co napisać w liście więc zaczęliśmy się śmiać, że skoro on nie wie to jaki problem miałby Mikołaj Ja w każdym razie zażyczę sobie książki, bo mam juz parę na oku a zawsze brakuje kasy bo są ważniejsze wydatki
Kasias, fajne prezenty wymyśliłaś, a takie niespodzianki są też ekscyrujące bo do końca się wszyscy zastanwiają co tam pod choinka jest, a jak napiszesz list do Mikołaja to już spodziewasz się, że Mikołaj kupi coś z listy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
|
 |
 |
 |
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
 |