 |
 |
::Moje Ulubione Przepisy:: Nasze Kulinarne pogadanki
|
 |
 |
 |
 |
|
 |
 |
 |
 |
 |
ewam
Hexulka

Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 616
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Göttingen Płeć: czarownica
|
Wysłany: Nie 12:00, 21 Lut 2010 Temat postu: |
 |
|
Ida kochana dziekuje ci za slowa otuchy...wiesz jakos wczesniej nie przejmowalam sie tym zbytnio,do czasu ,kiedy naprawde wszystko za co sie zlapie spala na panewce,a to co kocham albo chore ,albo dzieje sie cos innego...staram sie tez odpedzic od siebie takie mysli,i dziekuje jeszcze raz za rade,bede czekac na wiesci od twojej mamy.
Mam nadzieje ze choroba w twoim domku szybko minie,a rosolek napewno pomaga...zrob mezowi gorace mleko z miodem ,czosnkiem i maslem ,tez mu zlagodzi podraznienie gardla no i rozgrzeje.na mojego m to dziala
U mnie znowu nasypalo chyba 20 cm sniegu juz zaliczylam odsniezanie dzis...
wczoraj bylismy jeszcze u weterynarki..zrobila mu badanie moczu jest ok,no i dostal taki srodek na siersc,bardzo silny,po ktorym caly czas spi,tez sie martwie,bo to nie moj pako,ale prawdopodobnie tak jest po tym lekarstwie do 24 godzin.Zawsze budzi mnie o 4 rano(bo nauczony)nawet w sobotyi niedziele,a dzis tylko o 6 .potem ide z nim na spacer kolo 8,a dzis obudzilam go sama o 10.wiecie jak sie wystraszylam???
W kazdym badz razie ,narazie sie nie drapie,ale nie wiem czy to juz to lekarstwo dziala ,czy jeszcze taki zastrzyk ,ktory mu w piatek dala.
Pani doktor zalamuje rece i nie wie co robic,bo mowi ze normalnie to wczesniejsze lekarstwo skutkuje i powiedziala ,ze nie chce byc jakas rasistka,ale takie choroby sa wlasnie u pieskow z Portugali,rosji i Polski...bo tam produkuja psy,na ilosc nie na jakosc.
Jak kupowalismy pako,to powiedziano nam ze to ,,niby,,drugi miot,ale niedawno na allegro znalazlam ich oferte,ze znowu psy maja,(my kupilismy go we wroclawiu na bazarze psim)z drugiej strony tlumaczymy sobie ,gdybysmy my go nie kupili to moglby trafic na lancuch ,albo jescze gorzej do rzeki..oj nawet mi sie nie chce myslec...chyba za duzo sie naczytalam o hodowcach psow...
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
|
 |
 |
Isa
Hexulka

Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śląsk Płeć: czarownica
|
Wysłany: Pon 0:57, 22 Lut 2010 Temat postu: |
 |
|
Cześć dziewczyny , ale ten weeknd szybko mija ,szkoda, dobrze ,ze jutro mam na 13 to pośpię troche , a mam co odsypiac w sobote impreza karciana przeciągneła sie do 4 rano , naie pamiętam kiedy tam sie dobrze bwaiłam....
zapiekanka wyszła super goscie sie najedli.....
oglądałyście Małysza?? barwoooooo
Ida , irenka dziękuję za przyjećia zaproszenia i za komenatrze , jesteśc ie kochane
Ida ja to nasze morze uwielbiam 2 razy bardziej niż jakies tam sródziemne
Ewam jak piesek? oby sie udało dobrać leki...
co do wróżek to nigdy, przenigdy bym nie poszła bo jeszcze jakaś baba by mi wywrózyła ze zachoruje albo , ze mąż mniezdradzi i wtedy to juz napewno bym tako tym myślała ze , pewnie by sie sprawdziło........
Ewam chyba nie potrzebnie sie zdreczasz jakimiś czarami , urokami.... to ze teraz masz gorszy okres w zyciu to przeciez o niczym nie świadczy , pokaz mi człowieka ktory takich nie miewa....
ja w dniu matury dowiedziałam się , ze mój ojciec zmarł , , potem w wypadku samochodowym zginioł mój narzeczony , ale w zyciu nie przyszło mi do głowy ze to jakie czary czy uroki , ze to mnie spotkało.... po prostu ZYCIE
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
NOCNAMARA
Hexulka

Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: czarownica
|
Wysłany: Pon 9:51, 22 Lut 2010 Temat postu: |
 |
|
Witajcie serduszka
Isa bardzo mnie cieszy że udana była impreza sobotnia
Ewam dzięki za linki fakt ten 3 link najpiękniejszy .Słyszałam go ale wyleciało mi z głowy że akurat tam jest
A smuci zawsze każda choroba nawet zwierzaka .Fakt weterynarz na problem bo zwierze nie powie co go boli
A w te czary czy od kogoś jakieś tam wieści nie mysl za dużo nie warto i czasami nawet nie warto za duzo wiedzieć bo to co ma sie stać i tak się stanie .
Ida też nie wesoło masz jak chorubsko w domu życze aby chotubsko poszło i szybko z domu
Byłam te pare dni u mamy a od wczoraj cos mnie komp dobija patrze na niego i nie moge dojśc do ładu co ja od niego chce nawet klawiatura mnie dobija ..kurcze Może to wina tego że córka kazała mi na wage wejść nie wiedziałam że znowu tyle schudłam .Zła jestem a sama już nie wiem na co wali mi sie drzwiami i oknami
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
ks
Hexulka

Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: czarownica
|
Wysłany: Pon 10:58, 22 Lut 2010 Temat postu: |
 |
|
cześć dziewczyny
Ewuś ja nie wierzę w takie zabobony i rzucanie czarów,ale nie śmieje się z osób które w to wierzą. Mam nadzieję,że albo te złe czary wrócą do tych co je rzucili albo,żeby wreszcie w Twoim życiu świeciło słoneczko.
Isa fajnie,że się udała partyjka karciana
Irena nie dobrze,że tak chudniesz. idź może do lekarza?
Ida wykurowaliście się? ja byłam w sobotę u lekarza bo fatalnie się czułam a do tego córa najstarsza zaczęła brzydko kaszleć,ale okazało się że to po prostu wirus i należy go odleżeć, nakarmić miodem i cytryną i czosnkiem
kulinarnie to nie poszalałam, byłam bardzo słaba i dużo leżałam, ale w sobotę gulasz władowałam w tortille i mieliśmy fajny obiad (oczywiście z sosem czosnkowym) a wczoraj udka z kurczaka pieczone a dzieci zamówiły sobie pizzę.
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Olina
Młodsza Czarownica

Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bytom Płeć: czarownica
|
Wysłany: Wto 16:17, 23 Lut 2010 Temat postu: |
 |
|
Witajcie czarownice
Ewa glowa do góry no przeciez musi się to kiedys skonczyc,wiem wiem to kiedyś jest przerazajace bo nie wiadomo kiedy,ale ja 5 lat temu tez miałam taki rok.Najpierw młodsza zachorowała-szpital, pare dni później moja matka chrzesna zmarła,potem moja mama dostała sie do szpitala a jeszcze później moja starsza cora w szpitalu i kiedy wydawało sie że to już koniec tych nieszczęść to ja wyladowałam w szpitalu i tak sobie choruję od 5 lat z przerwami ale ważne że rodzinka zdrowa.Pisze to chociaż o tym wszystkim wiesz,że kiedys musi to wszystko minąć tylko nie myśl o tych zabobonach
Isa ja wieki juz nie grałam w karty a chętnie tez bym sobie taką partyjkę walneła do białego rana,kiedyś to u nas była normalka (spotykanie sie na karty) a dzieci wtedy były malutkie a wszystko dało sie pogodzić
Ida jak tam zdrówko rodzinki mam nadzieje że juz dobrze
Ks a jak u Ciebie ze zdrówkiem Lepiej
U na s dzisiaj piękne słoneczko świeciło,gdyby nie te pieprzone koparki to fajnie by było.Tak mi jest żal tego naszego osiedla prawie wszystkie ulice rozwalone,zostawili tylko na przejazd autobusów i jakieś małe "ścieżki" dla aut.Było takie piekne i spokojne a teraz jeden wielki burdel,tony piachu,gliny i innego badziewia
Pozdrowionka
Ostatnio zmieniony przez Olina dnia Wto 16:32, 23 Lut 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
ewam
Hexulka

Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 616
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Göttingen Płeć: czarownica
|
Wysłany: Wto 17:49, 23 Lut 2010 Temat postu: |
 |
|
hej kobietki..cos pustawo sie zrobilo..mam nadzieje ze zdrowe jestescie..
irenko ,ja tez mowie idz do lekarza,albo oddaj mi to chudniecie,choc ja tez chudne ,ale ja chce no i tabletki na tarczyce jem i spacery z psem duzo daly.
u mnie znowu maciek w klinice wczoraj wyladowal,mieli go na noc zostawic ,ale byl tylko 4 godziny i mu badania porobili i jest w domu.Okazuje sie ze jakis wirus zalapal a przy tej chorobie jest bardzo szybko,bo jego system odpornosciowy nie dziala...
a zeby jeszcze bylo malo problemow to w niedziele ,moj psiak cos zaczl po kuchni jak wariat biegac,ja siedzialam przy kompie ,m pojechal syna odwiezc...weszlam do kuchni, a tam cos trzeszczy,zapalilam swiato a tam pelno dymu.... okazuje sie ze jakies zwarcie w kontakcie sie zrobilo i wtyczka sie palila,zlapalam wylaczylam ,na szczescie sie nie poparzylam,wtyczka stopila sie prawie,zmywarka nie dziala ,cale szczescie ze to stalo sie jak bylam w domu,nawet nie chce pomyslec co by mogla sie stac gdyby nas nie bylo.
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
claudia_1
Młodsza Czarownica

Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wielkopolska Płeć: czarownica
|
Wysłany: Wto 21:56, 23 Lut 2010 Temat postu: |
 |
|
Cześć
Ja wpadam się tylko pożegnać,trzymajcie się wszystkie zdrowo,bo 'nie ma tego złego co by -w końcu- na dobre nie wyszło'
Do zobaczenia w niedzielę,chyba
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Isa
Hexulka

Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śląsk Płeć: czarownica
|
Wysłany: Śro 0:04, 24 Lut 2010 Temat postu: |
 |
|
Hej kobietki , jaka dziś piękna pogoda była ,posiedziałam na placu manewrowym i pogrzałam kostki , ale suuuper!!
Claudia baw sie dobrze , i wracaj do Nas szybko:)
Olinka to co stoi na przeszkodzie zeby wznowić spotkania karciane?zawsze jakas ekipa sie znajdzie
Ewam , sama widzisz kazda z nas miała lepsze i gorsze lata , więć głowa do góry i przestań tak pesymistycznie mysleć bo sama sie pogrążasz , a Maciek jest chory nie wyzdrowieje z dnia na dzień , i musisz sie z tym pogodzić , pewnie jeszcze nie raz wyląduje w szpitalu , ale masz świadomość ze to nie smiertelna choroba, więć odpędzaj te czarne myśli, jakoś mi nie pasuje do Ciebie ten wizerunek
załamanej , zrezygnowanej kobiety!!
spaliło sie ?? pal licho , dobrze ze byłas w domu i nic powaznego sie nie stało.......i tak masz myśleć... optymistycznie!!
Ostatnio zmieniony przez Isa dnia Śro 0:11, 24 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
NOCNAMARA
Hexulka

Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: czarownica
|
Wysłany: Śro 0:46, 24 Lut 2010 Temat postu: |
 |
|
Witajcie serduszka
claudia_1 życze udanego zwiedzania i dużo wrażen chyba że cos mi się pomyrdało ale to wyjazd na Litwe czy Łotwe ale o moja omyłke nie gniewaj się ....proszę
Ewam i ks do lekarza nie pójde wiem że to żoładek i nerwy no waga przy moim wzroście to fakt za szybko idzie W tym już wieku okropnie się wyglada poniżej 60 kg jak szkieletor już to przerobiłam wnosili mnie na ręcach do szpitala .Zreszta już nie dam się na wage tak szybko wpakować.
Ewam smyci że Maciej znowu cosik załapał a od tabletek na tarczyce to chyba waga idzie już nawet nie pamietam .A zwierzęta często wyczuwaja że jest coś nie tak i wyciągnął Ciebie do kuchni na szczęście i dobrze że nic się Tobie nie stało .
Olina u Ciebie śliczna pogoda a u nas popołudniu zaczeło pokropywać nawet w piecu nie udało mi się rozpalić .Może z tego wielkiego burdelu co zrobili na Twoim osiedlu latem będzie jeszcze śliczniej mam nadzieje
Byłam tu rano ale szybko komp wyłączyłam nie chciało mi się nic żle spałam w nocy prawie nic chciałam się walnać ale wyszło klapa .Córa wleciała potem okazało się że coś jest z zlewo-zmywakiem i miałam fuche od 9 do 12.30. Nie było mnie tylko 3 dni nie wiem czyja wina cały syfon miałam zapchany tłuszczem więc fucha jak licho .Potem szybko jakies zupsko i już była 16 . Mój po dwóch m-c z i paru dniach w domu w koncu zaczeli prace wczoraj .Aż strach myśleć czy znowu będzie przerwa na pogode Jedynie wiem że podobno 15 marca w trójke jadą do Warszawy tam mają prace na akord na ok 3 tyg .Teraz jak chodzi do pracy z jedzeniem mnie nie upilnuje a potem już wcale sobie nie ugotuje nigdy nie gotowałam jak byłam sama Rano biore tylko kęs suchego chleba na tabletki jak gotuje sprubuje i już jestem najedzona nawet zapachem .Jeśli o jedną łyżke przecholuje zwracam zaraz i taki mam żoładek nawet na zapach oleju jade jak pośpieszny Mam dni ze wciągam jak perszing a nastepne dni koszmar na siłe nie idzie jeść .
Przed wyjściem rano zrobi mi serek biały z jogurtem i cebulką i pieprzem to napewno tylko na nim będe cały dzień bo te 0,5 ja wciągne uwielbiam ser i będe dochodzic łyżką nie łyżeczką
A teraz zmykam spać wziełam 2 tablety po 18.30 na spanie i srutu ,może teraz jak nie to wezne znowu następne od piatku mało śpie
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
NOCNAMARA
Hexulka

Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: czarownica
|
Wysłany: Śro 0:52, 24 Lut 2010 Temat postu: |
 |
|
Isa byłaś szybsza ja wolniej pisze hihi ...
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
ks
Hexulka

Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: czarownica
|
Wysłany: Śro 12:36, 24 Lut 2010 Temat postu: |
 |
|
cześć
ja już czuję się lepiej Klauidia też całkiem dobrze juz od wtorku chodzi do szkoły, jedynie na siatkówkę i taniec jeszcze jej nie puściłam,żeby przegrzana nie wyszła na dwór
Ewam faktycznie Ci się wali,ale jak pisze Isa każda z nas miała lepsze i gorsze chwile, więc głowa do góry - te lepsze przed Tobą. i nie myśl o żadnym fatum i zabobonach, po prostu tak się źle składa i już.
Isa też miałaś straszne przeżycia. Każdy z nas pewnie takie miął. ja się teraz ciesze życiem, bo nie wiadomo jak będzie za chwilę, miałam ciężkie czasy i korzystam z tych teraz spokojniejszych
Irena ale Cie żołądek męczy, zobacz nie dawno miałaś problemy z za wysoka wagą a teraz znów się męczysz z za niską - życie jest przewrotne.
Isa ale fajnie Ci z tym placem manewrowym,ale tylko wtedy jak słonko świeci
Klauida wiem,że jesteś już w drodze ale i tak fantastycznego wypadu
a ja już zaczynam się męczyć w domu, za długo nigdzie nie byliśmy, ale najgorsze że nic się nie szykuje
wczoraj zaczęłam szykować pasztet pieczarkowo - sojowy,, jak wyjdzie dobry to wkleję przepis
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
ewam
Hexulka

Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 616
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Göttingen Płeć: czarownica
|
Wysłany: Śro 14:15, 24 Lut 2010 Temat postu: |
 |
|
czesc laseczki
dzieki wam serdeczne!!!!!!
Claudia ,milego wypadu ci zycze,juz piekna wiosna sie robi,ciekawe jaka tam pogoda,ale mam nadzieje ze sporo zwiedzisz.
ks super ze ty i corcia juz zdrowa ,a sport i balet nie uciekna byleby tylko dobrze sie wykurowala.
Irenko nie lekcewaz tego zoladka i do lekarza...chociaz wiem ze zeby sie leczyc ostatnio to trzeba byc bardzo zdrowym i miec nerwy ze stali Moj tesc wczoraj tez do pracy poszedl,bo chyba w podobnej branzy pracuja co twoj m
Olinko nie martw sie ,pomysl (ja tak po radach dziewczyn)jak bedzie pieknie jak juz wszystko porobia hihi
Isa z tym manewrowym masz fajnie,ale ja dzis tez nie moge narzekac na atrakcje...bylam z psem...juz sobie poplywal(niechcaco wpadl do wody po sama szyje) takie u nas roztopy straszne ze na polach snieg splywa i wyglada jakby ogromna rzeka plynela.No i ta pogodamdlugi spacer...co wiecej trzeba??? jakis taki optymizm wlazl we mnie...kocham wiosne!
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Irme
Młodsza Czarownica

Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: łódzkie Płeć: czarownica
|
Wysłany: Śro 15:44, 24 Lut 2010 Temat postu: |
 |
|
cześć Wam kobietki
jestem dopiero teraz, nawet nie miałam czasu na net zajrzeć..
siedzę u mamy, bo wyjechała do sanatorium do Kołobrzegu, no i troszkę obowiązków na mnie spadło..
pozatym weekend w Wrocławiu, było super.. pospacerowaliśmy, pojedliśmy, aż żal było odjeżdżać..
w niedzielę prosto z Wrocławia pojechaliśmy na imieniny do babci, także też poimprezowaliśmy z rdzinką, a wczoraj urodziny szwagra, no i znów impreza.. a dziś następny szwagier się obronił na studiach, no i znów spotkanie..
nie ma czasu na odpoczynek...
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
NOCNAMARA
Hexulka

Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: czarownica
|
Wysłany: Śro 16:57, 24 Lut 2010 Temat postu: |
 |
|
Witajcie serduszka
Irme ...masz super same imprezki jednym słowem balowanie
ewam ...nie lekceważe żoładka czyli dwunastnicy tabletki tak codziennie biore więć co lekarz pomoże .Jak będe codziennie 2kg chudła to już wiem że szpital .A psina Twoja już sobie popływał w roztopach ba ja jak dzisiaj zobaczyłam znowu śnieg na ulicy aż mi moja sznupa na parapet padła z wściekłości Podobna do 15 ta biel ma być aż kipie .Jutro musze rano wyjść i znowu uważaj na nogi ja też chce wiosne Ale córa moja dzisiaj też wpadła w jakieś roztopy i jechała na działke kuknąć i usłyszałam baletki mam mokre Była potem u mnie ale wredna matka zapomniała kuknąć na baletki
ks ....dobrze że już chorubsko mineło u Ciebie
A fakt dwa lata temu głowiłam się z wagą porcięta wydałam wszystkie córze ( na nią troszke ciasne bo znowu przytyła)ale ma kto za to nosić najwyżej znowu pożycze jak nie zniszczy .... lepiej nie
A mój nie dosyć że dwa m-c w domu to od wczoraj słysze nogi mnie bolą.Waga przez ten urlop macierzynski chyba dobrą 10 jak nie więcej ma tego nie widzi Od tygodnia odbiera pismo od lekarza wedle ostatniego wypadku wlazł i znowu nogi mnie bola nie ide a ja dam na piwo pójdziesz po drodze rachunek zapłać i kamyszki do kotów już go nie było .... drań a ja za darmo musze
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Ida
Młodsza Czarownica

Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: południowo-wschodnia Polska Płeć: czarownica
|
Wysłany: Czw 8:21, 25 Lut 2010 Temat postu: |
 |
|
Witajcie dziewczyny
U mnie powoli mija to choróbsko, malutka jeszcze kaszle ale ma ochotę na zabawę więc to pierwszy znak, że już ma się lepiej. Mnie coś próbuje zaatakować ale się nie daję, jem czosnek na potęgę i jak zaleciła ks na wieczór piję mleczko z masłem i miodem W weekend planujemy ucztę dla podniebienia tzn. pizzę w wykonaniu mojego męża, a on ma do tego dryg. A to dzięki ks, bo jak przeczytałam o pizzy to od razu nabrałam ochoty, a że mamy wspólnie wolny cały weekend więc mam ochotę na szaleństwo, planuję jakieś dwie fajne sałatki.
Ewam, napisałam Ci pw, w wiadomej sprawie stosuj się do rad dziewczyn, myśl pozytywnie i nie dopuszczaj do siebie pesymistycznych myśli
Ks, a jak Ty robisz te tortille? Wiem, że robisz mięsko jak na gulasz, a potem zawijasz to w te naleśniczki, coś jeszcze dajesz do środka, podsmażasz? Ostatnio jak byliśmy u mojej koleżanki to własnie podała tortille, w środku były kawałki smażonego kurczaka, papryka i coś tam jeszcze, ona całe te tortille podgrzała na patelni i na talerze, pyszne były
Olinko, wiem jak denerwują te wszystkie remonty za oknem, bo parę lat temu u mnie wymieniali jakiś kolektor sanitarny, rozkopali całą ulicę ale najgorsze, że przez trzy dni nie można było w ogóle korzystać z wody, postawili toi-toie, ja na szczęście byłam wtedy nad naszym kochanym polskim Bałtykiem Poza tym pamiętam jak w dzieciństwie zamieszkaliśmy na nowym osiedlu i dalej budowali następne bloki, przez kilka lat był koszmar z tym błotem, hałasem koparek. Olinko, jedyny plus, że za jakiś czas będziesz mieć ładną okolicę
Isa, oj pogrzałabym się też na słoneczku ale nie zazdroszczę Ci pracy w takie zimy jak ta, no i w lecie jak są upały to w samochodzie nie zawsze jest fajnie A co do Bałtyku to ja też uwielbiam nasze morze, tęsknie za nim jak diabli, ostatnio byłam 3 lata temu i już mnie ciągnie niesamowicie. Ponad 10 lat temu byłam nad Morzem Śródziemnym, nie powiem bo fajnie spędziłam czas, ale nasz Bałtyk ma niepowtarzalny urok
Irenko, smuci, że chudniesz, bo najlepiej trzymać swoją optymalną wagę, a wiem że kłopoty zdrowotne i inne przyczyniają się do zrzucania wagi Kontroluj na bieżąco swoje zdrówko bo to najważniejsze. A my kobietki jak mamy troszkę ciałka to podobno jesteśmy atrakcyjniejsze dla naszych mężów więc Irenko wiesz co masz robić, dbać o siebie
Irme, a jak Ty się czujesz, bo już jesteś blisko końcówki. Widzę, że energii masz sporo, dobrze, cieszy mnie że dobrze znosisz ten wspaniały dla kobiety okres
Claudia, miłego spędzenia najbliższych dni, jak wrócisz pisz o wrażeniach z wycieczki
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
|
 |
 |
 |
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
 |