 |
 |
::Moje Ulubione Przepisy:: Nasze Kulinarne pogadanki
|
 |
 |
 |
 |
|
 |
 |
 |
 |
 |
Isa
Hexulka

Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śląsk Płeć: czarownica
|
Wysłany: Czw 1:16, 17 Lut 2011 Temat postu: |
 |
|
hej babeczki
jak zimno ...brrrr
Ewam poglądałam filmik , super , napatrzec sie nie mozna , a wy ma kazdy spacer idziecie do lasu czy tylko raz dziennie wyszaleć psiaki? powiem szczerze ze pięknie masz miejsca do spacerow , choć ja cykor jestem i sama na spacer z psem do lasu nie poszłabym
to chyba oczywiste ze w szpilkach i makijażu nie idzisz do lasu
Wiktori tez ogląam jak mi sie przypomni choć dla mnie to ona nijaka jest prze Cesarze ( a wiecie ze on jest meksykańcem , nielegalnie przekroczył granice , kradł na ulicach , jadł to co znalazł w śmietnikach nie umiał słowa po angielsku? zaczepił sie w jakims wozie z objazdowym pielęgnowaniem psow , i tak trafił do Jady I Willa Smitcha ( tak tych akatorow) do wyprowadzania ich rodwailerów , i jakoś tak sie zaprzyjaznili ze oni mu nauczyciela ang znależli i pomogi na nogi stanąć !! niesamowita chistoria
co do boleriozy to oczywiście ze wiem , ze taka choroba jest , ze przenosza ją kleszcze , ale nie sądziłam ze potrafi az takie objawy dawać , wiem ze pierwsze objawy to jak grypa wyglądają, no chyba ze się myle , wiem ze czasem wilele mc mija zanim lekarze zdiagnozują ze to wogole to bo objawy chyba ma podobne do kilku innych chorob
nie sadziłam ze az ttyle kleszczy moze być zarazonych i ze tak masowo występuja , u nas są owszem , ale raczej zadko , czasem sie do psa przyczepi , ale to najczęściej na spacerze w lesie , ale zeby do tego stopnia ze w ogrodzie na truskawkach mogą siedzić to w szoku jesyem.....
Kasias dzieki za dokładniejsze rozjaśnienie , na wekend zrobie bo w tyg i tak nie mam jak tego kilka razy dziennie pić
dziś kupiłam nowy syrop ,bezalkoholowy
zrobiłam dziś wieczoram na jutrrezjszy obiad zapiekanke ziemniaczaną z pomysłu na.. z mięskiem mielonym i bardzo dobra wyszła , super , chyba pierwsza rzecz która mi smakuje z tych wszytskich pomysłow , fixow...
zaprosilismy teśćiów na sobote , ciekawe co teściowa odpisze a raczej ciekaew jak sie wymiga od wizyty , ostatnio , kaszlem sie zasłaniała
Ewam , musze zapytać....myslisz czasem o Pako? bo ja mam takie dni ze schize łapie i rycze za Benem i nie wiem czy wariować zaczynam... juz przecież 2 mc mineły
ah zapomniałam napisać ., ze w tvn style od 6 marca wkracza nowy progrqam NIgelli -kuchnia NIgelli
Ostatnio zmieniony przez Isa dnia Czw 1:23, 17 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
|
 |
 |
kasias
Hexulka

Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: czarownica
|
Wysłany: Czw 11:07, 17 Lut 2011 Temat postu: |
 |
|
Witajcie babeczki
U mnie dzisiaj rano biało się zrobiło, trochę śniegu popadało ale chyba sie stopi bo zapowiadali plusową temperaturę sama nie wiem czy się cieszyć niby chciałabym już żeby było ciepło ale w koncu to jeszcze luty i zima chyba jeszcze nie odpuściła ...
ewam ja chyba sama też bym się bała po lesie chodzić, u mnie są tereny na rzeką ale tam zawsze jacyś ludzie z psami chodzą więc jakoś raźniej
O boreliozie powiem tyle że to paskudna, podstępna choroba która potrafi zaatakować każdy narząd wewnętrzny a szczególnie układ nerwowy i obezwładnic cały organizm...mój m zakażił się 15 lat temu i pierwsze objawy to było tak jak napisała Isa: grypowe, bóle stawów, mięśni, gorączka, złe samopoczucie ogólnie, totalne osłabienie...potem przechodzi w stan przewlekły i atakuje jak organizm jest osłabiony np z powodu stresu, jakichś przeżyć, lub innej infekcji ...
i wtedy atakuje ze zdwojoną siłą...
objawów jest tyle że trudno tu wszystkie spisać , jesli kogoś to interesuje to w necie jest dużo stron o boreliozie i mozna poczytać
a jeśli chodzi o zakażenie to oczywiście od ukąszenia kleszcza
ale można zarazić się też drogą płciową (bo to są krętki tak jak w syfilisie:( ),
możę matka zakazić dziecko w swoim łonie będąc w ciąży (znam dziewczynę która właśnie urodziła dziecko z boreliozą wrodzoną bo sama nie wiedziała że jest chora )
od ukąszenia komara !!!! jeszcze niedawno o tym nie wiedziano!
itp
a jeśli chodzi o leczenie to ja z przykładu mojego m i z przypadków chorych których znam z forum o boreliozie
mogę powiedzieć że jest TRUDNA DO WYLECZENIA A CZĘSTO NIEULECZALNA !!!! niestety
...Powiem Wam jedno że nikomu nawet najgorszemu wrogowi nie życzę takiej choroby.... KOSZMAR!
Mieleśmy z m nadzieję że da się to cholerstwo pokonać , niestety...
Tomek przez rok leczył się antybiotykami (4 równocześnie w końskich dawkach) i nic...
teraz od sierpnia leczy się ziolami...żadnych efektów... a jeszcze odezwała się grzybica polekowa i nie dość że czuje się jakby miał sto lat to jeszcze doszedł przewód pokarmowy ...masakra...
Dziewczyny pocieszające jest tylko to że nie wszystkich te cholerne kleszcze gryzą i nie wszyscy są podatni na boreliozę, to tak jak z innymi chorobami... u mnie nad Odrą gdzie chodzę z psami jest pełno kleszczy na jesieni znajomego użarł właśnie na spacerze jak był...
poza tym kleszce zaczynają się panoszyć u nas dlatego że klimat im zaczął sprzyjać lubią ciepłe lata, wilgoć... a klimat nasz się zmienił i teraz mają raj
terenów endemicznych na terenie Polski jest bardzo dużo właściwie prawie cały nasz kraj jest 'zakleszczony'
a ztego co wiem (mam kontakty z ludźmi chorymi w całej Europie) caały nasz kontynent jest pod tym względem zakażony
...wyobraźcie sobie że te cholery (znaczy kleszcze) są nieaktywne tylko przez dwa miesiące w roku szok! tylko grudzień i styczeń są bezpieczne, a już w lutym budzą się ze snu 'zimowego' i zaczynają żreć!!!
ostatnio wyczytałam w mądrej książce o boreliozie, że kleszcze po najedzeniu moga przetrwać bez jedzenia następne 5 lat! ... i tak sobie czekają aż nadarzy się następny posiłek czyli człowiek albo np pies czy kot...
...ale sie nagadałam...ale musiałam napisac żebyście się zabezpieczali przed ukąszaniami, są preparaty które odstraszają, jak idziemy do lasu to na prawdę warto!!!!!!!!
Pozdrawiam i znikam kombinować znowu coś dietetycznego
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Olina
Młodsza Czarownica

Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bytom Płeć: czarownica
|
Wysłany: Czw 12:24, 17 Lut 2011 Temat postu: |
 |
|
Witajcie czarownice
Młoda nareszcie poszła do szkoły
U nas tez od paru dni bardzo zimno było a dzisiaj nawet snieg spadł,dobrze że na krótko- ja chcę juz wiosnę,słoneczko i ciepełko
Jola Ty gwiazdo nasza,mooje gratulacje,co prawda nie oglądam za często tego programu ale z Twoim przepisem to napewno zobaczę
Nasz 1% wczoraj poszedł na Sonię
Ewa super te Wasze psiaki,maja sie gdzie wyganiać i widać że zadowolone.
No i gratuluję Ci kisiusia,a to Ci meżowski zrobił niespodzianę  
Dziękuję Wam dziewczyny za wszystkie rady co do lodówki,jeszcze nic nie wybrałam konkretnego,dzisiaj chcemy jechać do sklepu i poogladać je tak na "żywo" bo te fotki w necie to nie bardzo.Wiem tylko że chce A++,bo u mnie wszystko jest na prąd a lodówa chodzi 24h no i żeby nie była wyższa niż 175cm bo nie będę na taboret wchodzić żeby jajka wyciągnąć a resztę zobaczymy.
Kasia z tą boreliozą to masakra,nawet nie wiedziałam że to może być nieuleczalne dobrze że u mnie w ogrodzie mam od nich spokój (narazie i oby tak zostało )
Pozdrowionka
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Olina
Młodsza Czarownica

Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bytom Płeć: czarownica
|
Wysłany: Czw 12:26, 17 Lut 2011 Temat postu: |
 |
|
Widziałyście dziewczyny Wandzia przepisy wklepała,szkoda tylko że tu się nie odezwała
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
ks
Hexulka

Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: czarownica
|
Wysłany: Czw 12:41, 17 Lut 2011 Temat postu: |
 |
|
cześć
Isa dobrze,że już się w miarę czujesz. Weekend przed nami to się dokuruj już tak do końca. Isa mój M uwielbia flaki a ja nie umiem ich robić, robisz sama od podstaw czy kupujesz jakieś gotowe i tylko grzejesz?
Kasia ale Twój M i Ty przy okazji macie przerąbane z tą chorobą. dramat normalnie. dobrze,że lubisz i umiesz gotować to biedak mimo diety zje czasem coś dobrego.
Ewam ale super z tym Kiciusiem - wiesz że ja tez jak coś w nim robię to cala rodzina nad nim stoi, tez wołam M żeby zobaczył jak pięknie ubite i wyrobione w ten weekend jestem w domu więc pewnie z Kiciusiem coś słodkiego machniemy dla rodzinki i chleb bym chciała zrobić,ale nadal czekam na pomysły naszych "Pań od chleba" jaki na początek najlepiej zrobić,żeby się na 100% udał a skąd Ty wytrzasnęłaś pomysł żeby takie cudo do szafki upychać????? toż to u mnie stoi na honorowym miejscu,żebym w każdej chwili mogła z niego skorzystać, i żeby każdy moje "porsche" widział
Filmik obejrzałam, tez się nie spodziewałam,że w szpilkach zasuwasz na te spacery a psiaki rosną jak na drożdżach, są super.
a to,że 80% ludzi w miasteczku ma boreliozę to szok po prostu, w ogródku na truskawkach to jeszcze większy szok.
mi się tez czasem zdarza oglądnąć ten program Victorii - ja albo mój pies - może mi się przyda przy dzieciach
tego zaklinacza Waszego nie znam
o jak się cieszę z Nigelli nowej -muszę nagrywanie nastawić bo inaczej zapomnę
u mnie tez biało się zrobiło, zaczęło sypać o 8 rano i sypie nadal - ładnie to wygląda...... przez okno
Isa no moje menu nietypowe, bo staram się zawsze pod gości gotować - ja się odchudzam ale inni nie. zresztą nawet mój bigos czy fasolka są mocno odchudzone - bez tłuszczy dodatkowych, starcza te z kiełbaski czy mięsa. boczku nie używam,a wszystko smakowało tak,że szok - co mnie oczywiście bardzo cieszy. Dziś goście już pojechali,ale jestem strasznie zmęczona po tych kliku dniach najpierw przygotowań a potem goszczenia. dziś mam wolny wieczór, bo wczoraj sprzątałam sobie z myślą o dzisiejszym dniu i M jest dziś na meczu a ja pokapię dzieciaki, nakarmię i wygonię do łóżek a ja mam wieczór dla siebie, dla wanny i książki piękny plan i mam nadzieję,że go zrealizuję
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Ida
Młodsza Czarownica

Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: południowo-wschodnia Polska Płeć: czarownica
|
Wysłany: Czw 15:24, 17 Lut 2011 Temat postu: |
 |
|
Witajcie dziewczyny
chwilę mnie nie było a tu taki ruch na naszym forum i super mi się czytało, a korzystając z chwili że moje dziecię śpi, coś niecoś skrobnę
Ks, dobrze Cię rozumiem z gośćmi, bo ja też lubię wizyty ale mimo wszystko trzeba po nich odpocząć. Natomiast koleżanka ostatnio powiedziała mi, że jej znajoma która jest psychologiem uważa, że każda kobieta raz w tygodniu powinna zrobić sobie relaks w wannie z muzyką czy ze świecami bo to dobrze odstresowuje a teraz w zimie to faktycznie ma się takie potrzeby bo ja też niedawno polegiwałam w wannie
Ewam, kurcze ..... no zazdroszczę Ci tego kiciusia a jak przeczytałam o biszkopcie, to już na mur beton zbieram kasę; zresztą już zapowiedziałam rodzince że na urodziny chce gotówkę, a nie prezenty Twoje psiaki są urocze, więcej nie będę się rozpisywać bo każdy widzi Twoje fotki a i filmik też
Jolu, kochana serdeczne gratulacje, ja wiedziałam, że ty zdolniacha jesteś bo zaglądam na Twojego bloga i widzę te smakowitości które wyczarowujesz a od najbliższego weekendu oglądam Ewę Wachowicz Jolu, ja sporo przepisów z jej strony internetowej sobie przepisałam i nawet w święta robiłam jej ciasto cappucino (masa z mlekiem w proszku), wyszło pyszne
Kasias, ja też wiem sporo o boreliozie, bo parę lat temu kolega z pracy zachorował i tak jak piszesz, przez długi czas lekarze nie wiedzieli co mu jest, dopiero bo dłuższym pobycie w szpitalu i wielu badaniach stwierdzono tę chorobę a poza tym na kanale TLC jest taki program "Medyczne zagadki" i w jednym z odcinków była borelioza, i okazuje się że najtrudniejsze w tym przypadku to postawienie właściwej diagnozy jednym słowem trzeba strzec się kleszczy, tak jak piszesz stosować preparaty bo po prostu lepiej zapobiegać niż się potem męczyć z tym cholerstwem
Isa, no jakieś paskudztwo Cię zaatakowało i tak długo trzyma ale Ty dzielna kobieta jesteś to dasz radę, tylko jednak dbaj o siebie i trochę się wygrzewaj w każdej wolnej chwili A co do teściów to się nie przejmuj, jeśli nie będą chcieli przyjść to ich strata bo nie skosztują Twoich smakołyków
Claudia, narobiłaś mi smaka na te książki Larssona i pewnie niedługo potruchtam do biblioteki ostatnio przeczytałam 3 książki Marii Nurowskiej "Hiszpańskie oczy", "Listy miłości" i "Rosyjski kochanek" - bardzo dobrze napisane, te dwie pierwsze trochę smutne ale warte przeczytania, bo coś po nich zostaje do myślenia
Olinko, powodzenia przy zakupie lodówki
A ja nadal czekam na moją książkę Nigelli (prezent walentynkowy od m.), mam nadzieję że nie będzie tak jak z Joli książką Z tej co pożyczyłam od siostry planuję zrobić te Afrykańskie pałki ale nie mam musztardy w proszku i zastanawiam się czy ja pominąć czy dać naszą tradycyjną Na razie kulinarnie nie szaleje, normalne obiady - dziś krupnik i pieczone udka z ziemniaczkami, bo jakoś ta końcówka zimy dla mnie jest męcząca i jakoś nie bardzo mam energię, a ostatnio i w pracy więcej roboty Czekam wiosny, bo wczoraj to było u mnie koszmarnie zimno przez ten wiatr, dobrze że już powoli luty się kończy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
jolantaszyndlarewicz
Młodsza Czarownica

Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bukowa Śląska Płeć: czarownica
|
Wysłany: Czw 18:17, 17 Lut 2011 Temat postu: |
 |
|
Witajcie Kobietki
ja tak na sekundę, wiece napiszę wieczorem lub jutro:).
Ks jeśli szukasz pomysłu na prosty, a jednicześnie bardzo smaczny chleb to polecam ten:
[link widoczny dla zalogowanych]
a jak będę miała chwilke to coś jeszcze podrzucę
Wychodzą z tego 2 keksówki, te długie cienkie...a sam chleb jest naprawdę pyszny,. a teraz znikam bo mamy mały wymuszony remont w domu:) wielki buziak i do usłyszenia...a obiecuje odpisać każdej z Was:)
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
claudia_1
Młodsza Czarownica

Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wielkopolska Płeć: czarownica
|
Wysłany: Czw 18:31, 17 Lut 2011 Temat postu: |
 |
|
Cześć babeczki
U mnie dziś z rana postraszyło- na szczęście- śniegiem, ale w ciągu dnia zdążyło wszystko stopnieć, i dobrze
Ewa psy urocze, ale tej roboty po nich to Ci nie zazdroszczę w przeciwieństwie do sprzętu kuchennego u mnie też by stał na honorowym miejscu, z tym, że u mnie krucho z miejscem, choć mój zelmer znalazł miejsce -trochę w kąciku, bo do szafki się nie mieści
Tyle przypadków boreliozy w jednym miejscu, szok
Kasias, tak jak piszesz, nie jest na pewno z tym żyć łatwo, ale ja zawsze w podobnym przypadku myślę sobie, ze są jeszcze bardziej chorzy ludzie, wiem dobrze się mówi.......
Isa, żeby w sobotę się kurować to niestety kochana,
ale trzeba by syropek zrobić najpóźniej jutro
Olina, w sklepie możesz sprawdzić jaka wysokość będzie Ci odpowiadać, ja w swoim czasie kupiłam 187 cm i powiem Ci, że mogłaby być jeszcze wyższa, a wcale nie jestem wysoką osobą, można wtedy upychać tam rzeczy których używa się rzadziej, albo jakieś zapasy, a latem i tak zawsze okazuje się,że lodówka jest za mała jak są upały
Ks udanego wie3czoru z książką tylko jej nie zmocz
Ida, ja mam z książkami takie 'napady' raz czytam zawzięcie, a potem zaś mogę przez długi czas nie czytać, a tych o których piszesz jeszcze nie czytałam, a jaki to gatunek
Te programy o tresurze też czasem oglądam, są ciekawe jak dla mnie, tylko, że czy to działa jak psiak jest trochę już starszy
Moje dziecię jak dotąd uparcie szuka nowej pracy, to akurat rozumiem i cieszę się z tego, w ubiegłym tygodniu co dzień jeździła do Wroc, jak na moje oko nic z tego nie będzie, wyjazd dalszy też na razie odpadł bo ofert brak
Kulinarnie nic nowego, mam jeszcze trochę zapasów, a jak simę kończą to staram się uzupełniać
I TEŻ CZEKAM NA WIOSNĘ
Ostatnio zmieniony przez claudia_1 dnia Czw 18:35, 17 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
kasias
Hexulka

Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: czarownica
|
Wysłany: Pią 20:14, 18 Lut 2011 Temat postu: |
 |
|
Witajcie babeczki u mnie nawał pracy i na nic nie mam czasu, poczytałam Was dobrze że wszystko jest OK
Isa szukałaś kiedyś perfum 'Vanilla Fields', a ja wczoraj dostałam perfumy z firmy Ives Rocher o nazwie 'Vanille Noire ', sa bardzo podobne maja prawie identyczny zapach...chyba że ja juz zapomniałam tamte
[link widoczny dla zalogowanych]
...no zmykam babeczki bo piekę chleb żytni mojemu choremu, na zakwasie bo innego teraz nie może a zaraz idę jeszcze z psami, a potem książkę chciałam skończyć-kryminał czytam i nie moge doczekac sie zakończenia:) jak mi się uda, bo koże znowu ktoś ode mnie coś będzie chciał...
a jutro piekę ciasto, bo mam gościa: TEŚCIOWA!!!!!!! życzcie mi wtrwałości i cierpliwości...jak wchodzi w drzwi to mi juz ręce chodzą :lol :lol
Buziaki kochane
Ostatnio zmieniony przez kasias dnia Pią 20:15, 18 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
ewam
Hexulka

Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 616
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Göttingen Płeć: czarownica
|
Wysłany: Nie 17:04, 20 Lut 2011 Temat postu: |
 |
|
Czesc kobietki..
Ja juz po obiadku,po pieczeniu..i mam wolne...na chwile. u nas dzis przerazliwy wiatr i na minusie,ale jest slonko...ja mam nadzieje ze zima sie konczy bo juz mi zalazla za skore.
Isa ja chodze raz dziennie na taki dlugi spacer,1godzina do 2 ,zalezy jaka jest pogoda,a na takie male siku to wychodze na takie 5-10 minut,mam blisko domu taka ,,psia toalete,, gdzie wszyscy tam chodza bo jest przy takim strumyczku wlasciwie rzeczce,jest z dwoch stron chodnik i jest nawet przyjemnie.czasem jak np wczoraj chodzimy 2 razy ,na takie dlugie spacery.a do lasu nie boje sie isc sama...uwierzcie mi ze ludzie schodza mi z drogi JAK IDE Z TYMI DWOMA-JESZCZE DZIECIAKAMI,ale nie czesto jestem w lesie bo mam wiele innych polnych drog do spacerow,tam gdzie pelno ,,psiarzy,, chodzi...no i dzieki psom poznalam sporo nowych ludzi
Isa ,pewnie ze mysle o Pako,nawet nie wiesz jak czesto...do dzis nie moge fotek ogladac bo rycze,no i pako byl naprawde wyjatkowy,te dwa to takie dwa oszolomki,mam nadzieje ze wyrosna...
Kasias to co piszesz o borelce to okropne rzeczy,wiem bo sama wiesz ze moja tesciowa jest chora,dlatego wiem jaka jest straszna ta choroba.I co najgorsze przez takie male g...o,ktore nie dosyc,ze moze zyc dlugo bez jedzenia to jeszcze sklada jaja w ilosciach kosmicznie wielkich!!!!
Olinko wybralas juz lodowke???
ks jak chcesz to dam ci przepis na ciasto do pizzy do kiciusia...wyszla rewelacyjnie...moi faceci juz sie ze mnie nabijaja...bo gdybym do nich przyszla i cos o komuterach albo samochodach nawijala to i owszem,ale o ciescie??najwazniejsze ze maja co jesc,to co lubia
Kasia pewniak..i wsypujesz tylko skladniki ,i mieszasz mieszadlem,potem do wyrosniecia,wychodzi smialo 3 pizze ,albo jedna duza i kawalek mi zostal to sobie bule z oliwkami upieklam,oczywiscie jak lubicie na cienkim ciescie.
500g maki
2 paczuszki male suchych drozdzy
250 ml cieplej wody
1 lyzka soli
pol lyzeczki cukru
2 lyzki oliwy.
Ida zbieraj kase,na kiciusia,ale wydaje mi sie ze one sa chyba coraz tansze,no i chyba od koloru zalezy,najdrozsze sa srebrne.Ja mam chec jeszcze na przystawke do makaronu.Ks masz ja?? tylko ona cos kolo 100 euro kosztuje.
Claudia,masz racje,ze sprzataniem to koszmar,przy jednym bylo sporo ,a teraz przy dwoch to jest juz katastrofa,a najgorsze jest to ze ja raczej do tych co to lubia miec czysto naleze i non stop ze szmata i odkurzaczem chodze ,a najgorsze dopiero sie zacznie,az mi sie wlosy jeza ...Ostatnio taka jedna znajoma ,,psiare ,, spodkalam,ona prowadza psy sasiadow-dorabia tak sobiehiihi i jak zobaczyla ze ja z dwoma ide to bylo tak;, o boze ,dwa psy ,po co ci to,tys oszalala???no rozumiem jednego ,ale dwa ,po co ci to???,, no tak sporo ludzi tak reaguje,nawet tu w najblizszej rodzinie...a szwagier turek,odkad mamy dwa psy do nas nie przychodzi ihihihihih BOI SIE!!!!
A co do pracy to jest strasznie,wszedzie szukaja mlodych,ale najlepiej z doswiadczeniem,tylko gdtzie je znalezc??Ja juz sie martwie co z moim synem bedzie?ß ma w planie studia,ale wiadomo co mu do lba strzeli za te 3-4 lata??on najchetniej to do Polski by wrocil,tylko ze w Polsce to juz zupelnie z ta przyszloscia kiepsko.
Kasias alez mnie rozbawilas ta tesciowa...hiihihih,zycze Powodzenia!!!!!!!!!
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
kasias
Hexulka

Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: czarownica
|
Wysłany: Nie 18:05, 20 Lut 2011 Temat postu: |
 |
|
Ja już po wizytacji jakoś to przeżyłam....
ewam napisz czy kupiłaś Kiciusia na ebayu i ile płaciłaś? ..mój Tomek się zastanawia bo mu nagadałam, powiedział jak kupi to 'profesjonal', ale ja myślałam o 'artisan', napiszcie ewam i ks jakie macie modele i czy z dodatkami tj do mielenia i tarcia czy tylko mikser z miską i przykrywą?
U mnie tez zrobiło się zimowo, mróz i śniegu znowu napadało... trzeba będzie jesdnak poczekać na wiosnę a myslałam że to już...
ks a chleb najłatwiejszy to na drożdżach, ja mam na blogu dużo takich łatwych przepisów, mogę coś wyszukac jesli chcesz...
Zmykam bo coś czuje sie nieciekawie, głowa mnie boli cały dzien i nie wiem czy to jakeś migrenowe czy przeziębienie się wykluwa oby nie... zaraz rąbnę sobię jakiejś naleweczki i pod kocyk
Całusy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
ewam
Hexulka

Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 616
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Göttingen Płeć: czarownica
|
Wysłany: Nie 21:35, 20 Lut 2011 Temat postu: |
 |
|
Kasiu ja mam artisan,cyt,,Każdy mikser ARTISAN wyposażony jest w nierdzewną pięciolitrową dzieżę z osłoną, rózgę do ubijania, mieszadło i hak do wyrabiania ciast drożdżowych,,
My kupujemy na idealo.de [link widoczny dla zalogowanych] tylko tam trzeba miec dusze hazardzisty ,bo jednego dnia jakas rzecz kosztuje np 2 euro a drugiego 4,a nastepnego moze kosztowac 1...no i trzeba wyczuc moment...ja w tym wogole nie siedze tylko moj m,juz kupil kilka fajnych rzeczy za bezcen.
Do tego miksera mozna dokupic wszelakie dodatki,ale mi najbardziej jeszcze zalezy na tych do makaronu http://www.youtube.com/watch?v=dufoH9mFEeE&feature=related
ps co do idealo to niedlugo bedzie tez polska strona [link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez ewam dnia Nie 21:37, 20 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
kasias
Hexulka

Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: czarownica
|
Wysłany: Nie 23:22, 20 Lut 2011 Temat postu: |
 |
|
Ewa , macie fajnie z tym kupowaniem na 'idealo', no to czekam aż w Polsce będzie ale mam nadzieję że wcześniej Kiciusia dostanę ale on tyle kasy kosztuje trochę szkoda mi teraz kasy bo mamy inne wydatki, chyba że m z jakichś zaskórniaków wysupła albo sama sobie kupie...tak właściwie to tak mocno mi się nie spieszy, ale postanowiłam że w tym roku kupię na pewno ... jak się na coś uwezme to jak taki dzieciak co się kładzie na ziemię jak coś chce
a ta przystawka do makaronu świetna ja mam taką ręczną i tez fajna tyle że trochę trzeba się napracować zanim makaron się zrobi
no to ide spac bo mnie już oczy się kleją.... dobranoc
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Isa
Hexulka

Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śląsk Płeć: czarownica
|
Wysłany: Pon 23:15, 21 Lut 2011 Temat postu: |
 |
|
cześć babeczki nie miałąm czasu skrobnąć nic przez weeknd , bo miałam gości , a jednak , moja teśćiowa na zaproszenie zareagowała dziwnie ochoczo i przyjechali , było w sumie bardzo fajnie , teść moze ciut za duzo wypiał ale on tak ma , poza tym miałam dla treśćiowej resztke jakiś szydełek , drutów,włóczki, jedzcze z kolekcji mojej mamy , bardzo sie ucieszyła , psa mało nam nie zadusiła bo taki słodki i kochany
Ewam a ja juz myślałam ze ze mną cos nie tak ze ta dalej szkocham za Benem , no ale skoro ty tez to znaczy ze nie jest ze mną az tak żle , mój mąż nawet twierdzi ze Bena kochałam a Irka tylko lubie i chyba coś w tym prawdy , jest , tez mam nadzieje ze sie młody wydrobi...
Ks ja flaki kupuje gotowe i tylko odgrzewam , choć te u nas dostępne to trzeba po rozmrozeniu dobre 45 min gotowac , chyba bym sie nie odwazyła trobić tego smierdzielstwa sama robić od początku do konca
Kasias mnie udało sie kupić vanilla firlds na allegro , po cenie kosmicznej ale kupiłam , dzięki za pamięć , jak będą mi sie konczyc to chętnie kupię to do których linka podesłałas skoro tez podobnie pachną
Ks a jak udał Ci sie wieczór z wanną , ksiązką ? odbył sie wogóle?
Jola nam obiecała ze tyle ma nam do napisania i znikała , pewnie z kuchni nie wychodzi
Olinka jak poszukiwania lodówki?
Claudia tym ze ofert pracy na wyjeżzie brak to akurat chyba sie cieszysz ? a powiedz jakiej pracy szuka? czegoś konkrętnego czy po prostu jej wszytsko jedno byle sie zaczepić?
tak sobie mysle ze ja nawet nie wiem o czym mówicie wymieniająć te nazwy kiciusiów , ich modele , dobrze ze ja( chyba jako jedyna z tego grona ) nie szaleje na jego punkcie , bo jeszcze by tego brakowało zebym sie zakochała i zbierała kase
znaczy zbieram , zbieram kase ale na wakacje i wakacyjne szaleństwa
aaah miałam Wam napisac ze wydobrzałam na dobre , obeszło sie bez syropu , ale pomogła flegamina w tabletkach , jak za dotknięciem czarodziejskiej różczki kaszel odszedł w niepamięć , ale plnuje sie ....
a mam jeszcze do Was pytania , prośbę o pomoc raczej , z okazji imienin które będe miała w marcu wybrałam sobie w ramach prezentu patelnie grillowa , i teraz sama nie wiem na co zwrócić uwagę przy jej kupnie , któras z Was ma moze i pome cos podpowiedziec? z gory dziękują
Ostatnio zmieniony przez Isa dnia Pon 23:32, 21 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
ks
Hexulka

Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: czarownica
|
Wysłany: Wto 9:32, 22 Lut 2011 Temat postu: |
 |
|
cześć babeczki
Dziewczyny ja mam Kiciusia Artisana i na razie poza standardowym wyposażeniem nie mam nic - jestem w sumie w czasie zakupów - chce dodatkowa dzieżę, zestaw tarek. Przystawki do makaronu nie chcę, bo i tak sama makaronu nie robię i nie będę robiła. Chce jeszcze maszynkę do mielenia mięsa i wałkowarke do ciasta,ale to już w przyszłości
Isa wieczór z wanną i książką odbył się - było super.
Ida książka Nigelli doszła? Widzę,że podłapałaś mój sposób na Kiciusia
Jola dzięki za przepis - oczywiście nie zdążyłam w weekend chleba zrobić, spędziliśmy w sumie weekend z dziećmi i to w zasadzie poza domem. Mamy zaproszenie do rodziców na obiad w niedzielę to może zrobię go i zabiorę ze sobą.
Claudia to całe szczęście że brak jest ofert do pracy za granica dla Twojej córy - zawsze to bezpieczniej jak jest pod Twoim okiem.
Kasias ja tez uwielbiałam te Vanilia Fields -, więc o te co Ty masz muszę się teraz doprosić - w najbliższym czasie nie ma żadnego święta więc kiepsko.
Ewam dzięki z przepis na pizzę - może w sobotę zrobię, mam swój przepis i jest bardzo ale to bardzo podobny do Twojego, my tez tylko na cienkim lubimy.
Kasias i Isa biedne wizytacje mieliście - jak ja się cieszę,że mam z tym spokój Teściowa daleko i do tego "ciężko chora" więc jeździć nie może
Isa patelnia grillowa to tez moje marzenie, było zaraz za Kiciusiem, Kicius jest więc teraz na urodziny zażyczę sobie właśnie patelnię grillową, więc się połączam pod T Woje pytanie - jaką? Ja w sumie już w zeszłym roku w Duce sobie namierzyłam fajną - ciężka jak diabli i z odczepiana rączką i chyba to jest ważne. ale pewności nie mam.
Isa a jakiej firmy te flaki kupujesz? Ja tez nie mam zamiaru od początku się z flakami bawić,ale chciałabym,żeby były dobre i sprawdzone, żebym M nie otruła z tej mojej miłości
no to tak z grubsza.
kulinarnie odpoczywałam po ciężkim tygodniu kucharzenia - wczoraj upiekłam karpia na obiad - pyszny wyszedł, a na jutro już zrobiłam mięso mielone z kurczaka z sosem curry (ze słoika ) z cebulka i pieczarkami.
to na razie na tyle.
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
|
 |
 |
 |
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
 |